Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rrtrrrrththyhyhyhyhh

zmusił mnie do powrotu/

Polecane posty

Gość rrtrrrrththyhyhyhyhh

kochałam go bylismy razem poł roku wciaz cos czuje ale nie układało sie nam wciaz sie kłucilismy on mowił ze to niewazne, ze to drobne rzeczy ja uwazałam inaczej;/ był lekkomyslny jezdził po pijanemu czesto do mnie ;/ wreszcise spowodował wypadek ale na szczescie nic nikomu sie nie stalo mogł isc do wiezienia bo stwierdził ze jak niechce z nim byc to on nie zapłaci mandatów, nie stawi sie na sprawie i wogole ma wszystko gdzies;/ poza tympowiedział rowniez ze cos sobie... no wiecie jak pojdzie do wiezienia bo on tam nei wytrzyma 2 lata;/ zgodziłam sie wrocic z obawy o nieego ;( ale czuje ze ten powrot jest tak wymuszony ze patrzec wrecz na niego nie moge;/co robic??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a z dziećmi
Odejdź. Dajesz się zwyczajnie szantażować emocjonalnie. matka Teresa jesteś, czy co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyno z kim ty się
zadajesz ? Nawet nie wiem jak nazwać takiego osobnika. Niepoczytalnym alkoholikiem czy małym dzieckiem ? Z kimś takim nie ma żadnej przyszłości, a ty się dajesz jeszcze w to wmanipulować. Niech idzie do więzienia skoro tak sobie kpi z prawa i jeszcze naraża ludzi na utratę życia lub zdrowia. Uciekaj dziewczyno gdzie pieprz rośnie. Nie dopuszczaj do żadnych kontaktów!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie byłby taki głupi żeby pójść do więzienia. To po prostu podła zagrywka szantażysty. Nie pozwól mu zeby Tobą manipulował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyno z kim ty się
zresztą co to za wymuszanie na kimś powrotu przez groźbę samobójstwa. Nawet gdybyś zapytała o to ksiedza to odpowiedziałby ci że nie można się dawać zaszantażować do bycia z kimś z obawy o to że popełni samobójstwo, ponieważ nie można nikogo zmuszać do miłości i to potencjalny samobójca tutaj zachowuje się nie w porządku a nie ty. Gdyby to był dopuszczalny powód do bycia z kimś to każdy z nas mógłby sobie wybierać kogoś z kim chciałby być i zmuszał do miłości przez groźbę samobójstwa. Miałaś pecha. Związałaś się z jakimś psychicznie chorym. Może być ciężko zerwać ten układ ale nie można się dawać wmanipulować w takie wariackie zagrywki jakiegoś szaleńca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyno z kim ty się
jeszcze ci chciałam na koniec coś powiedzieć że często bywa tak że taka groźba często właśnie nie jest realną groźbą a jest jedynie zwykłym kłamstwem mającym na celu sztuczne wywołanie dramatyzmu aby wymusić na kimś określone zachowanie. Wiem coś o tym bo sama mam ojca alkoholika który podobną przemoc emocjonalną zastosował wobec mojej matki zanim jeszcze zostali małżeństwem. Nie muszę chyba dodawać że to były tylko sztuczne zagrywki mojego ojca. O tym co było dalej w życiu mojej matki i wreszcie moim własnym to nawet nie będę nawet pisać, bo to by trzeba było osobny temat zakładać o alkoholiźmie i problemach DDA . Przypomniało mi się też że miałam kiedyś taką koleżankę dawno temu która miała takie odchyły że się jej nastroje zmieniały z godziny na godzinę. Z euforycznej radości potrafiła w kilka godzin później złapać totalnego doła. I też mi mówiła że zamierza popełnić samobójstwo. Tak się tym przejęłam, że cały czas byłam przy niej i byłam na każde jej kiwnięcie palcem. Przyjeżdżałam na każdy jej telefon i pozwalałam się jej wypłakiwać w mankiet przy jej każdym byle problemie, które to problemy często ona sama sobie stwarzała na własne życzenie. A w rzeczywistości mnie po prostu wykorzystywała, wkręcała w różne chore sytuacje, a kiedy kilka lat później w końcu wydoroślała to zwyczajnie kopnęła mnie w dupę jak niepotrzebną rzecz. Tak się często kończy branie na poważnie czyjegoś pierdolenia o samobójstwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rttterrrrrrrrrrrrrr
;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×