Tak mi moj chlopak powiedzial na pytanie co z walentynkami

Kiedy zapytalam sie chlopaka co bedziemy robic w walentynki..powiedzial ze jak to co ze nic.. ja na to nigdzie mnie nawet nie zabierzesz. a on sie wydarl.. powiedzial ze w dupe mnie zabierze ze kasy nie ma ze czemu to on ma mnie gdzies zabrac..ze smieszna jestem.. ja na to ze to facet zazwyczaj zabiera dziewcyne ze ja chyba nie dam mu kwiatkow inie zarezerwuje stolika w restauracji...i ze mi przykto ze kazdy w ten dzien cos stara sie innego zrobic ze nie oczekuje cudow..a on wydzieral sie na mnie przeklinal ze chora jestem ze kasy nie ma..A co najlepsze mowil wczesniej ze mnie gdzies wezmie ze do jakiejs knajpki pojdziemy a kiedy sie okazalo ze w niedziele nie mozemy sie widziec bo mieszkamy kawalek od siebie to powiedzial ze zrobimy sobie walentynki w inny dzien..a teraz taka reakcja....Powiedzialam rowniez ze skoro kasy nie ma to sam moze cos dla mnie w domu zrobic. .. glupia kolacja-on zaczal sie smiac, ze chyba oszalalam ze bedzie mi kolacje robil. ze nie jest sam pozatym ze jego rodzice bede..(a ma swoj wlasny pokoj na pietrze) Pozniej mowil ze tak zaregowal na pytanie czy mnie gdzies zabierze bo myslal ze mi chodzi o nie wiadomo co ze nie wiadomo gdzie ma mnie zabrac.. ja juz nawet nie snie nie marze ze on mnie gdzies extra wezmie.. dobrze wiedziaalm ze i tak napizze gdzies by mnie wzial nie snilam o romantycznej prawdziwej kolacji bo wiem ze na tyle to by sie nie zdobyl....Czy ja juz na nic nie zasluguje..czesto dostaje prezenty z jakiejs okazji miesiac po czy dwa..albo i wcale bo on kasy nie ma.. ja mimo ze nie pracuje zawsze mu staralam sie cos dac i to nie byle co..czesto sobie odmawialam a jemu kupowalam....

walentynki to nie jest swieto tylko kobiet to swieto zakochanych sama mozesz zaprosic chlopaka na kolacje ach dzieci dzieci

tak reaguje tylko idiota i możesz mu to śmiało powiedzieć....brak słów po prostu ...jakby Cię nie miał to by skakał i stawał na głowie by wszystko przygotować a tak to zareagował jak psychol...kolejny dupek nie do życia

A kto powiedział, ze to facet ma cię gdzieś zabierać? A co to, nie możesz zarezerwować stolika, bo co? Taka roszczeniowa postawa do niczego dobrego cię nie doprowadzi, lepiej spuść z tonu i zacznij dawać coś od siebie, a nie tylko żądasz... Na spacer idźcie jak kasy nie macie, też może być fajnie.

jestem kobieta to ja do niego jade.. nie on do mnie wiec to on powinien mnie zaprosic gdyby byl umnie to ja bym ewentualnie mogla cos zrobic... sorry ale ja nie bede go zapraszala do restauracji to lezy w gescie faceta..!i dziecmi nie jestesmy!!! mamy po 26 lat

ale jestes glupi i pusta...- piszesz chyba sama o sobie, ja mu wiele od siebie daje nie pracuje on tak!a wiecznie kasy nie ma.. ja za to skad mam miec i czesto mimo wszystko dostaje odemnie prezenty bez okazji.!! a jak okazja jest to juz nawet nuie wspomne czesto sobie odmawiam i lece i mu cos kupuje! za to gestem nie smierdzi!nie dosatje nic bo kasy nie ma albo dostaje 2 miesiace po moich urodzinach!

zabiega o kobietę a nie odwrotnie. Jakieś zniwieściałe te chłopy dzisiaj.... Ale z drugiej strony jak to dziewczyny zabiegaja o facetów i wszystko im dają, to po co faceci mają się starać? Mają wszystko bez jakichkolwiek starań, więc po co mają to zmieniać

pozatym skoro kasy nie ma nie oczekuje cudow! ale 20zl wydac na pizze to majatek? cieszylabym sie bardziej gdyby zabral mnie na romantyczny spacer tam kawiatka dal.. cokolwiek! ale zeby sie postaral zebym widziala ze chce mi pryjemnosc sprawic...a nie olac... jakbym na nic nie zaslugiwala.

masz 26 lat i nie pracujesz ? a ty leniu smierdzacy ,a fe :D

dokladnie. facet to facet i uwazam ze z tej racji wlasnie powinien wyjsc sam z jakas inicjatywa zwlaszcza ze ja mam do niego jechac.Ja mam dla niego prezent ale zastanawiam sie czy mu go w ogole dac;/

tak nie pracuje prace zaczynam teraz od marca...a mimo to zawsze mialam na to zeby o jego swiecie pamietac

no od mamusi mialas tak ? niedobra dziewczynka ,taka duza a na mamusi utrzymaniu :D

masz rację i nie masz, jeśli facetowi brakuje kasy trudno, ale brak fantazji to już porażka olej go na trochę, może da mu do myślenia

Nie przekonujesz mnie zupełnie. Poza tym przestańcie się wszyscy tak spinać z tym walentynkami, co to - raz w roku można iść na romantyczny spacer czy kolację? Poza tym wybacz, ale w wieku 26 lat takie ekscytowanie się świętem dla durnych nastolatków jest trochę śmieszne.

walentynkami tak piepszycie...ludzie to nie jest swieto tylko bzdurne swieto z zachodu!Za granica mieszkam i tu sie nikt na tych walentynkach tak nie sra jak wy w polsce.Wezcie obudzcie sie kurwa!Kiedys tego wogole w Polsce nie bylo!

nie mialam od mamusi tak dla twojej informacji ani od tatusia ani od babci czy dziacka czy sposnora prostaku wlasnie o to mi chodzi o brak fantazji o brak jakiejkolwiek inicjatywy...pozatym wiedzial ze walentynki sa 14 lutego..

gowno nas to obchodzi

ale jesteś głupia i pusta ty mozesz walentynek nie obchodzic a ja tak imnie sie to swieto bardzo podoba i gdzies mam skad ono do nas przyszlo... wiec co jestem glupia i lubie walentynki? moj dziadek tez jest glupi ze majac prawie 80 lat w taki dzien babci potrafi czekoladki dac badz roze? to smiech? dla mnie to mily gest! pozatym moj chlopak mnie nigdzie nie zabiera w ciagu roku wiec chcialabym zeby chociaz w dzien zakochanych sie wysilil!

No wlasnie tu chodzi o to zebysmy poczuly ze komus na nas zalezy... jak kiedys mogliscie sie starac to teraz co? juz tak pewnie sie czujecie ze nie musicie nic robic. i jak mamy myslec ze wam zalezy.... jak nie ten to bedzie inny z takim sknera i gosciem bez wyobrazni nie ma przyszlosci. co to baby maja myslec cale zycie za was myslacy ujem wiecznie

ludzie ktorzy pisza ze to zalosne swieto komercyjne sa zazwyczaj samotni i w taki dzien szlag ich trafia...

no i nie dziwi mnie ze facet autorki sie wkurwil:-OJak mozna sie spytac wogole "co z tymi walentynkami"...a niby co ma byc? Durne swieto zakochanych a nie dzien kobiet ! A wiec sama mogla mu okazac jakims gestem ze pomyslala o walentynkach a tak to mu pod nos podtarla jaki on chuj ze o walentynkach nie pamietal...no kazdy facet wysiadzie wtedy...czemu zawsze oczekujecie od innego zamiast samemu zrobic cos? glupia tabliczke czekolady moglas mu kupic i serduszko malnac na niej i git...a jak zachowujesz sie jak glupia krolewna ktorej sie cos nalezy na walentynki to masz i dobrze.

moim zdaniem to święto nie jest bzdurne, można spędzić ze sobą czas w bardziej świątecznej atmosferze :) mój chłopak np (mieszkamy ze sobą od 3 lat) poleciał rano po ciacho, później wybieramy się na spacerek i moim zdaniem jest fajnie :)

Ten kolo to wieśniak jakiś i nie wiem po kiego ch...a jeszcze z nim jesteś.Ja siebie nie będę przedstawiał tu jako jakiegoś wielce dobrego faceta ale jestem typem romantyka i jak miałem dziewczynę to takie kolacje były częste i nie tylko w walentynki,kwiaty itp da się tylko trzeba chcieć i co najważniejsze kochać.

No to jak tak lubisz to święto, to lepiej znajdź sobie faceta, który będzie to podzielał... A ja faktycznie nie obchodzę Walentynek, bo kwiaty od męża dostaję bez okazji, żeby pójść na spacer czy kolację też nie potrzebujemy nakazu od kultury masowej... A świętować wolimy np. rocznicę poznania, ślubu czy np. pierwszego wspólnego wyjazdu... Jest tyle innych dni w roku, które można w wyjątkowy sposób uczcić, zamiast gnieść się w przepełnionych kinach i pizzeriach wśród tłumów nastolatków...

a co wy sie z tymi naucz sie najpioerw czytac ze zrozumieniem!!! ja mam dla niego niespodzianke!! a on dla mnie nie! nawet zdechlego kiwatka bo kasy nie ma!!! i jstem kobiete i nie bede latac w jego miescie i szukac restauracji ze stolikiem!!!

kurwa dlaczego akurat facet musi sie starac w walentynki???? z jakiej paki??? tu na zachodzie jak juz to i kobiety okazuja jakims gestem ze pomyslaly o partnerze !!! Kurwa mowie ze to nie jest dzien kobiet tylko swieto zakochanych a wiec jak takie zakochane jestescie to powinniscie same dupy ruszyc i tyle...glupie malpy..:-O

nie bierzesz pieniazkow od mamusi ,ani od tatusia ,ani od dziadka ,ani od sponsora jednym slowem kradniesz a to jeszcze gorzej ,wstydz sie be :D

No sorry ale zakochany facet tak nie powinien reagować :o co w jego kalendarzu dnia kobiet też nie ma? a urodzin Twoich:o sorry ale ja bym sie obraziła :obo to też świadczy jak dba o Ciebie .

bo jestes kobieta to nie bedziesz latac po miescie i stolika zalatwiac...taaa...takie myslenie tylko w Polsce...babsztyle uwazaja ze facet zawsze ma obowiazek do czegos takiego...trzeba bylo sie postarac o cos a nie ciagle tylko cos oczekiwac...Kobieta tak samo moze gdzeis stolik zamowic i git...krolewny srane:-O

a co wy sie z tymi - Tak kobieta w dzisiejszych czasach musi wszystko. A gdzie dżentelmeni? Gdzie są kur*a prawdziwi faceci :o ? Nawet od święta swojej ukochanej nie może gdzieś zabrać ? to co to za facet co nie ma 30 zł na pizze :o