Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość azzteron

Moja dziewczyna zapowiedziała że nie urodzi mi dzieci...EGOISTKA!

Polecane posty

autorze jeszcze tego nie zrozumiałeś i upierasz się przy tym żeby zrobić dziecko tej dziewczynie. Zrozum wreszcie, nie jesteś tym mężczyzną z którym ona chce mieć dziecko, zrozum to wreszcie i odczep się od niej albo zaakceptuj to, lepiej odejdź, bo nie wszystkie kobiety lubią dzieci i aż tak bardzo się palą do tego by je mieć. Wiem bo szwagierka pracuje w domu małego dziecka i jest tam dzidziusiów tyle że działaczkom pro live w tych durnych łbach sie nie mieści.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak ja nienawidze
a ja od dwoch facetow ucieklam.Jeden mi powiedzial ze mam biodra w sam raz do rodzenia i go zostawilam bo mnie obrzydzil tym!!! A drugi jakies 3 miesiace po znajomosci wynajal mieszkanie i zaczal o dzieciach mowic. Pokazal mi mieszkanie i tam juz byl urzadzony pokoj dla dzeicka.....uciekalam jak szybko moglam:-O facetom tez biologiczny zegar chodzi i nie patrza na kobiete jako czlowieka tylko jak na inkubatora...precz z tym !!!!Bo mi nikt nie powie ze ten jeden po 3 miesiacach kochal MNIE! Widzial tylko dobry material na matke ...nie dziekuje bardzo:-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiele kobiet nie chce mieć
dzieci, w Polsce są obiektem ataku, ale w innych krajach ich wola jest uszanowana. W skandynawii nikt nie ma prawa nikogo zmuszać wbrew jego/jej woli do rozpłodu. Efekty widać: tam jest przynajmniej 3-4 dzieci w każdej rodzinie, jak sie nie zmusza, to ludzie sami bardziej chcą. JAk będziesz naciskał na dziewczynę, gwarantuję ze efekt będzie odwrotny i skutecznie ja zniechęcisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też byłam w podobnej
a w jakim wieku był ten drugi? ten, który miał juz urządzony pokój dla dziecka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez wciąż spotykam facetów
którzy chcą mieć dzieci! i od nich wszystkich uciekam.. Czy nie ma w ogóle mężczyzn, którzy chca z kobietą być nie po to, żeby im urodziła dziecko???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość azzteron
ale ja jej nie naciskam! po prostu chcę ją jakoś przekonać , że ciąża to nie jest jakieś ukrzyżowanie (ona odbiera ten stan i macierzyństwo jako jakieś wielkie upokorzenie!) moim zdaniem to cudowne że Bog jej dał plodność , że tyle kobiet nie może mieć dziecka, szprycują sie lekami, a ona może i marnuje taki dar? a później bedzie za pozno? martwię się też o nią! bo jak zechce dziecko za 5-10-15 lat?! i później umrze na stole...i dziecko nie bedzie mieć mamy :( może powinnismy pójsc do psychologa? może ona ma jakąś traume??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak ja nienawidze
ten drugi mial 36 lat i mial malzenstwo bezdzietn za soba i koniecznie dzieci chcial miec:-Obardzo cierpial z tego wzgledu i mowil ze jego matka juz sobie tak bardzo wnusiow zyczy...a co mnie to obchodzi???? jego mamusia? na poczatku myslalam ze to taka romantyczna gadka zakochanego ale jak zobaczylam to mieszkanie to uciekalam szybkooooooo...a po za tym ta byla zona go opuscila i po tym wiedzialam dlaczego:-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość azzteron
też nie wspomniałem, o jej dziwnej postawie - lubi dzieci, ale nie szanuje kobiet w ciązy, nie ustępuje im miejsca w autobusie, mówi "macierzynstwo? to słowo pochodzi od maciory?? " " matka- macica - mać" takie ma wyłącznie skojarzenia, już nawet jeśli tak bardzo nie chce dzieci rodzić, to mogłaby chociaż zmienić postawę , bo rozumiem feministki albo nastolaki że gardzą ciężarnymi, ale dorosła , wydawać by się mogło dojrzała kobieta powinna szanować inne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak ja nienawidze
ty sam sobie do psychologa pojdz czlowieku!!! ta kobieta jest mocno inteligentna i wie czego chce i czego nie chce Ty z niej chcesz zrobic kaleke psychiczna!!! Puknij sobie w leb!!! Ona jest swiadoma siebie samej a Ty jej wszelkie prawa decydowania o sobie i jej zyciu zabierasz! Idz sie leczyc bo sam jaks traume masz!Jeszcze troche i Cie zostawi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaaaaaaaaaa też
Ja też nie chcę miec dziecka i wiem, że nigdy go nie urodzę, choc jestem zdrową kobietą. Po prostu obawiam się choroby genetycznej, która jest bardzo częsta w mojej rodzinie.. Nie chcę urodzić dziecka, które prawdopodobnie przeżyje piekło tak jak członkowie mojej rodziny. Depresje, samobójstwa, przypadki paranoi i schizofrenii... mam tego dość , nie chcę żeby to się dalej przeniosło. Może twoja dziewczyna ma podobne obawy??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a nie pomyslalesze to Ty masz
problem? Idz do psychologa i powiedz to, co tutaj piszesz, i zobaczysz co psycholog na to. Jakby moj chlopak tak mnie traktowal, nie bylby dlugo moim chlopakiem. Jestes uparty i chcesz jej kosztem postawic na swoim, taka prawda. Matka MUSI chciec dziecka, jak tego nie ma, to cene zaplaci ona i dziecko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezłe podejście jak ona chce
czegoś innego niż Ty, to na pewno cos z nią nie tak i musi iść do psychologa... Sam się tam przejdź, dużo się o sobie dowiesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość azzteron
a i jak ktoś nie zauważyl - własnie mówię, że mogę adoptować dziecko, ale jedno chciałbym mieć własne , oczywiscie oboje bede kochał tak samo, oboje dostaną spadek ale czy to nie jest miłe widzieć małego siebie?? że ma pdobne gesty, charakter, uśmiech?? w długą nie polecę, ponieważ dla mojej ukochanej zrezygnowałem ze spotkan z kumplami, ze sportu, z moich pasji, i mogę zrezygnować ze wszystkiego o co mnie poprosi, spełniam wiele jej zachcianek...ona wie że się nią zajmę w ciązy, tylko ciała jej tak żal :( ale przecież to tylko ciało do cholery! :( jakaś modelka niedawno urodzila, aktorki, modelki rodzą i nie zal im, a Victoria Bekcham ile urodziła i nadal sie trzyma!nie jeździ na wózku inwalidzkim, dlaczego niektóre kobiety zachodzą w ciążę i rodzą a inne uważają ze to jakby "celowe zachorowoanie" !! przecież ciąza to nei choroba :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też byłam w podobnej
Jak chciał dziecka żeby babcia miała wnusia lub wnusię i miał przygotowany pokój dla dziecka którego nie było nawet w planach to faktycznie coś z nim było nie tak. Moim zdaniem w takich przypadkach należy dobrze się zastanowić, czy jest się w stanie zrezygnować z czegoś, z jakiejś swojej potrzeby i dostosować się do drugiej osoby czy nie a jeśli nie to najlepiej się rozstać i poszukać osoby, która ma podobne oczekiwania i podejście do kluczowych sfer życia jak my. trochę mnie szczerze mówiąc dziwi, że decydowała się na seks bez zabezpieczenia i akceptowała możliwość ciąży a teraz twierdzi, że macierzyństwo to coś upokarzającego. Może tu jest jeszcze inny problem? Może się okazało, że ma problemy z płodnością...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skoro nie choroba , to czemu ciężarne nie mogą robić połowy rzeczy które robiły wcześniej, dlaczego wymagają miejscówek siedzących skoro są takie zdrowe, hę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak ja nienawidze
no mysle ze to jest ewidente ze autor ma problem i nie widzi.Czlowieku znajdz inna chetna maciore bo ona Tobie dziecka nie urodzi i napewno Cie nie dlugo zostawi.. to tylko cialo...no niezle...taaaak JEJ cialo i ma prawo decydowac! ja nie bede rodzic bo nie bede rozlazla maciora i to wszystko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też byłam w podobnej
Modelki, aktorki itp dochodzą po porodzie do formy dlatego, że maja czas i pieniądze, żeby o siebie zadbać. Czy jak się urodzi dziecko będziesz się nim zajmował, zostawał sam z nim w domu, żeby twoja dziewczyna miała czas iść na siłownię, basen, do kosmetyczki, fryzjera itp.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CHCIAŁBYM CHCIAŁBYM CHCIAŁBYM
nie wiem czy chciałbyś też, żeby twoja dziewczyna cię tak roszczeniowo traktowala. To co piszesz, pokazuje, że ona nie jest dla ciebie ważna, tylko to, co CHCIAŁBYŚ. A może ona też by czegoś CHCIAŁA, i to niekonieczie jest to samo czego chcesz ty. Nie widze szansy dla takiego związku, ona się w końcu wścieknie ze traktujesz ja jako narzędzie do przekazania genów nie widząc w niej człowieka. Przejdź się do psychologa, naprawdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też byłam w podobnej
Może bez takich obraźliwych tekstów? Trochę szacunku dla innych kobiet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy ty nie widzisz tego co
piszesz?? Tylko twoje chcenie jest dla ciebie wazne!! A jakby ona chciala, zebys sie wysterylizowal, bo taka ma potrzebe, to zrobilbys to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak Ci powiem
Wiesz co autorze, dostałeś tu sporo różnych opinii i za i przeciw. Co zrobicie, okaże się z czasem Ja Ci jeszcze napiszę coś od siebie. Przypominasz mi mojego męża, który zmusił mnie do urodzenia dziecka. Nie zgwałcił mnie, ale takim gadaniem i postawą zmusił w końcu, że ustąpiłam. Też słyszałam, że jestem egoistką.Dobry rok mnie gnębił. Nie obchodziło go, że to ja będę nosić to dziecko przez 9m-cy w brzuchu. Nie obchodził go ból jakiego doznam, bo przecież kiedyś kobiety rodziły i szły w pole do dalszej pracy. Wiele tego rodzaju różnych słów usłyszałam od niego. Bolało mnie, że właśnie traktuje mnie na zimno jak jakiś inkubator. Urodzić, to właściwie jak splunąć, gdybym była w wojsku, oooo, to dopiero coś, co się liczy...itp. Powiem Ci zakończenie. Ustąpiłam, donosiłam, przeżyłam ból i wszystko co musiałam. Urodziłam i znienawidziłam się za to, że ustąpiłam. Czułam się coraz bardziej koszmarnie. Wpadłam w depresję. Dziecka tego nie chciałam i g. prawda co piszą, że urodzisz, zobaczysz i pokochasz. Nienawidziłam jego i siebie i mojego cudownego męża, który mi ten koszmar zafundował, bo jemu się zachciało. Nie rób tego swojej dziewczynie. Raczej odejdź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Drohgi Autorze. Chcesz ją przekonać, że miliony kobiet rodzą i jest cacy, że ciąża i poród, to nic strasznego, że macierzyństwo jest ok. Ale (co mnie cholernie ciekawi) skąd TY to możesz wiedzieć? Miałeś kiedyś choćby miesiączkę? To nie wiesz nawet w 1% co to za ból brzucha w 'tamtych' okolicach. Skąd TY mozesz wiedzieć jak to jest mieć ogromny brzuch, problemy z kręgosłupem. Ps. myślisz, że to przyjemne, jak kobietę 'tam' rozcinają i szyją? Tobie jest fajnie, bo Ty tylko 'zrobisz' i jest cacuś. Ale urodzić i nosić, to ma ona.Dla (jak widać po Twoich postach) TWOJEJ zachcianki. Popieram Twoją dziewczynę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a może toksyczną miłością
też nie urodzę :p Niech sam sobie urodzi ... wtedy ....pogadamy :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość azzteron
no trochę daje mi to do myślenia co do siłowni - wątpie by moja dziewczyna chodziła po porodzie jak nawet teraz nie chodzi, ale ma super sylwetkę dzięki przemianie materii, jest super szczupła , 47 kg...ale jej mama jest no...nie to że otyła ale w wiele ubrań sie nie mieści, ona sie boi że potem po ciąży bedzie mieć zwisający brzuch , że własnie w ciuchy sie nie zmiesci :( nie wiem...no skoro tak... do autorki ostatniego postu - i co było dalej??? co z Twoim dzieckiem , mężem ?? na pewno cięzko CI , ale zostalaś z rodziną? czy wszystko się posypało?? ehhh to chyba ja rzeczywiście poczekam...może kiedyś ona zechce...naciskać na pewno nie bede, nie traktuje jej jak inkubatora, ani jak głupiej baby!! wiem że ona inteligencją przewyższa niejednego faceta, własciwie to ona ma wiele męskich cech...np. lubi seks, nie lubi zoobowiązan...może dlatego nie ma tego instyntku macierzyńskiego? no dziękuje za mądre rady, naprawde widzę że nacisk nic nie da, bo nei chcę jej widzieć nieszczęsliwej , albo że się poświęca, po prostu czulem że to dobry moment, mamy dużo siły, zdrowia, jakieś oszczędności, kto wie co będzie jutro...z wiekiem raczej nie przybywa nam zdrowia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak ja nienawidze
przykro mi, nie mam szacunku do ciezarnych, jak widze jak sie taczaja jak kaczki i wszedzie oczekuja pierwszenstwa itp. nienawidze patrzec na karmiace piersia baby, nienawidze patrzrec na rozwydrzone bachory ktorych mamuncie sa w niebowziete....po prostu sie brzydze !!!!!! I nie dam sobie wmowic tylko dlaego ze jestem kobieta to musze rezygnowac z wlasnego zycia i zyc w symbiozie z bachorem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość azzteron
tą wypowiedz kierowałem do "tak Ci powiem" a jeszcze jedno bmblondyn -- bardzo mi smutno :( serce mi sie kraja jak pomysle o tych małych sierotkach :( no i to że adopcja trwa tak długo...dlatego też chciałbym adoptować tak z jedno dziecko, dać mu dom, rodzine :( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak ja nienawidze
przedewszystkim ona swoja inteligencja Ciebie przerasta bo Ty mi sie zupelnym prostakiem wydajesz:-O"lubi seks i nie lubi obowiazkow" ----to meskie cechy tak :D ele debil z Ciebie Chryte panie:D To znaczy jako kobieta prawdziwa z cechami kobiecymi nie powinna lubic seksu ale lubic rodzic tak??? ale trep z Ciebie:-O niedobrana para jestescie zupelnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elektryk z Łodzi
Chłop ze mnie z jajami, na 100% Ale autora, ni jak zozumieć nie mogę :p Wstyd !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też byłam w podobnej
Nie musisz rezygnować ze swojego życia i nikt nie zmusza cię do rodzenia, ale trochę szacunku do drugiego człowieka by się przydało, bo to świadczy o kulturze osobistej. A ludzie są różni, nie każda matka wariuje na punkcie swojego dziecka. Dla mnie to jest jednak dziwne, że osoba która absolutnie nie chce rodzić dziecka decyduje się na seks bez zabezpieczenia. Może wcale nie jest taka pewna czego chce od życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też byłam w podobnej
Zamiłowanie do seksu to chyba akurat jest podobne u obojga płci, z tym że przez wieki kobiety ponosiły zdecydowanie większe konsekwencje bujnego życia seksualnego i miały więcej do stracenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×