Czy to, że macie magistra powoduje, że myślicie o sobie jako o kimś lepszym?

Mój facet tak. Mam go dosyć. Ale może to powód, by tak myśleć? Ja taka nie jestem, ale może Wy się wypowiedzcie..

moim zdaniem mgr w dzisiejszych czasach to jedno wielkie nic. tak jak za naszych rodzicow matura. jest teraz duzo szkol prywatnych na ktorych byle glab robi mgr i sie wszyscy tym podniecaja. co prawda sama robie mgr ale nie czuje sie prze to lepsza. no moze patrze z pogarda na ludzi studiujacych na prywatnych uczelniach

tytuł nie ma nic wspolnego z wiedza . JA znam doktora ktory nie zna jezyka francuskiego . JA znam francuski na poziomie zaawansowanym , a nie mam doktora . Dlatego tytuły sa nic nie warte .

Ja tak myślałam ale tylko jakieś 3 dni po obronie, potem mi przeszło i do dnia dzisiejszego ani razu tak nie myślałam.