Jak generalnie spedzacie weekendy???

i wcale nie chodzi tu o przedstawiciela lini lotniczych :P

serio? i daje ci to satysfakcje?

Tak. Czasem zabieram z sobą do łóżka kota i razem oglądamy programy przyrodnicze i rozrywkowe. Kot najbardziej lubi wszelkie telegry, za którymi ja nie przepadam, jeśli mam być szczera. Największy relaks odczuwam wtedy kiedy udaje mi się zamknąć drzwi do sypialni i wciągu godziny zegarowej nikt nie wpada z pytaniem "kiedy będzie obiad?, chce mi się kupę? Czy ty dziś cały dzień zamierzasz spędzić w łóżku?!" Miałam nawet w planach założenie skobelka w drzwiach sypialni, ale stwierdziłam, że jojczenie zza szybki bardziej by mi działało na nerwy, więc zrezygnowałam.

w lozku z pilotem - :D my zwykle jezdzimy gdzies, w domu nas raczej w weekendy nie ma. spotkac sie ze znajomymi, odwiedzic moja mame a drugi dzien gdzies gdzie sa jakies atrakcje dla synka itd

Ja się uczę;( niestety jeszcze mam studia...

My tej zimy tylko na odśniezaniu drogi i działki wokół domu:(

zwykle w sobotę mąż zabiera synka do teściów, a ja się uczę (piszę pracę dyplomową), a potem sprzątam. a w niedziele jesteśmy wszyscy razem, bawimy się, chodzimy na spacerki, czasem jakiś obiad na mieście. ten weekend inny - sprzątam i układam rzeczy bo właśnie przeprowadziliśmy sie na nowe mieszkanie, więc mąż zabrał malucha a ja mam mopa w tyłku i szczotę w ręce i staram się wszystko zrobić zanim przyjadą! właśnie mam przerwę bo nawet nie zauważyłam że juz 17 a ja śniadania nie jadłam :O

mąż teraz siedzi w domku, robi na budowie i nie ma roboty, więc weekend mamy cały czas. przedtem w sobote on w pracy do 18, a ja sprzątanie, opieka nad dzieckiem i takie tam, jak przyjdzie kąpiel i spać. żadnej telewizji , czy czegos tam, jesteśmy na to zbyt wykończeni. jedynie w niedziele siądziemy przed telewizorkiem i to na godzinke bo zawsze ktos przyjedzie. a teraz jak mąż siedzi w domku, to oczywiście troche go wykorzystuje i daje mu dzieciaka, a sama ide na spacer, lub jade do mojej mamy i babci na godzine lub 2

W sobotę trochę sprzątania, romantyczny wieczór, seks. W niedzielę długi spacer z dziećmi, odwiedziny u rodziców lub teściów. Czasami w soboty rownież zakupy, wyjście.

robie wieksze zakupy, sprzatam, gotuje cos dobrego, ide na silownie, saune, ogladam filmy i seriale i za duzo jem oprocz tego tesknie za swoim facetem bo teraz nie mozemy byc razem. i nie wiem, czy kiedykolwiek bedziemy..