Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Blackyyy

Egzamin na prawko...

Polecane posty

Gość Blackyyy

Mam pytanie do tych co już zdawali egzamin. Czy gdy chcieliście zmienić pas ruchu np. z lewego na prawy, to musieliście zapytać egzaminatora, czy możecie skorzystać z tego, że auto za wami was puszcza ? Bo mi instruktor mówił, że jeśli nie zapytam o to, to może mnie oblać i zapytać: czy kierowca w samochodzie, który panią puścił, jest uprawniony do kierowania ruchem ? Czy to prawda? Mieliście tak? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość StingerFS+
Tak bo na swiecie sa tylko jednopasmowki i zawsze sie jedzie prawym pasem, popisalas sie Tu Leja :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Blackyyy
Dobrze wiem, że jezdzi sie prawym pasem :o A zmienia się na pas, żeby wjechać np. na rondo na Śląsku... nie o to mi chodzi. Instruktor jest egzaminatorem i tak mi powiedział, że mogą mnie oblać jak komuś się "wcisnę" przed maskę bez pytania :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Blackyyy
Jedenasta jedenaście nikogo nie będę pytała jak będę sama jeździła :o pytam bo tak mi powiedziano :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upupupupupupupupu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blackyy nie pytaj się go o nic, przeważnie kończy się to oblanym egzaminem.sam/a staraj się oceniac zagrozenia na drodze,i trzymam kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Blackyyy
Wiem, że jedzie się prawym, po co o tym ciągle piszecie. U nas jedzie się prawym jak wszędzie ale żeby wjechać na rondo trzeba zmienić na lewy pas :o Teraz to już nie wiem czy pytać czy nie :( Muszę dopytać instruktora albo jechać z dala od samochodów, by nie było że wymusiłam pierwszeństwo :P Paranoja..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Blackyyy
Tu chodzi o to, że ktoś jedzie już lewym pasem żeby wjechać na rondo za jakiś czas, a ja właśnie chcę wjechać na ten lewy pas i on widzi, że mam kierunkowskaz i mnie wpuszcza... o to tu chodzi, że z punktu widzenia egzaminatora wygląda to na wymuszenie pierwszeństwa. A odmówić temu co mnie puszcza nie mogę bo on będzie powoli jechał i ja i cooo ? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Blackyyy
nie na rondzie tylko na drodze w kierunku ronda ! aby wjechac na rondo musisz zmienic pas na lewy by na nie wjechac z prawego nie wjedziesz na rondo tylko pojedziesz w prawo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
próbuję sobie to wyobrazić na przykładzie ronda u mnie w mieście i nie rozumiem Cie wiec chyba nie pomogę u mnie zawsze staje się na prawym pasie albo z prawego i lewego wjeżdża się:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Blackyyy
mniejsza o rondo, chodzi mi tylko o to, że jak ktoś chce mnie wpuścić na pas i jak skorzystam z tego, to czy egzaminator może mi powiedzieć że wymusiłam pierwszeństwo mimo tego że ta osoba mnie WPUŚCIŁA!? Czy powinnam go zapytac aby wiedzial ze ja wiem że ta osoba ma pierwszenstwo ale jednak mnie wpuszcza? Pokręcone nieźle :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Blackyyy
No właśnie on mi powiedział, ze powinnam zapytać, ale pytam was co wy na ten temat wiecie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .....ot..co......
nie pytaj sie, czy mozesz wjechac, tylko poinformuj egzaminatora, ze widzisz, ze ten samochod cie przepuszcza i chcesz zmienic pas. lewym pasem jedzie sie tylko podcza wyprzedzania, omijania i gdy zbliza sie do skrzyzowania i chce sie zawrocic lub skrecic w lewo. jezeli egzaminator mowi ci, zawroc to nie pytaj sie go, czy mozesz zmienic pas bo to by bylo smieszne :D tak samo jak zawracasz i podczas tego manewru na rondzie nie zmieniles pasu z lewego na prawy to robisz to, gdy wjedziesz na prosta droge i nie musisz o tym informowac egzaminatora, bo ten ruch jest normalny i jak najbardziej wskazany. gdybys sie zapytal, to moglo by wygladac na to, ze nie wiesz, ze trzeba zmienic pas ruchu i znowu bylby powod do oblania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Blackyyy
no tak nie pytać czy mogę, ale tak żeby wiedział co się dzieje i że mam świadomość że osoba na lewym pasie ktora mnie wpuszcza ma pierwszenstwo :) nie chce zeby mnie oblał myslac ze wymusilam pierwszenstwo :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Blackyyy
tu tylko chodzi o to przepuszczanie. Ja wiem kiedy mam zmieniac pas ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .....ot..co......
egzaminator wydaje ci polecenie- wjedz na rondo, a zeby na nie wjechac to musisz zmienic pas i nie pytaj sie go czy mozesz to zrobic bo to jest obowiazkowe! powinnas uwazac tylko, zeby nie wymusic pierwszenstwa i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Blackyyy
no tutaj o te wymuszenie chodzi przeciez ! zrozum w koncu ze ja pytam tylko o to ze jak nie powiem egzaminatorowi ze kierowca mnie wpuszcza to moze mnie oblac !! o nic innego nie pytam :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .....ot..co......
nie pytaj sie tylko poinformuj go, ze zmieniasz pas jezeli widzisz, ze ktos chce cie puscic. jesli zaistnieje sytuacja, w ktorej egzaminator moze nie wiedziec, co zamierzasz zrobic, to mow na glos co chcesz zrobic. inaczej on pierwszy moze interweniowac i oskarzyc cie o wymuszenie itp. a tak jezeli powiesz mu, co chcesz zrobic to nie bedzie mogl cie oblac, bo ezamin jak wiadomo jest nagrywany i egzaminator nie moze oblac za to, ze mu sie wydawalo, ze cos zrobisz zle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja zdałam za pierwszym razem, ale w Bielsku. Nie było trudno, bo na starych zasadach zdawało się plac a po mieście jeździło tyle ile chciał egzaminator. Ja jeździłam 7 minut;) W ogóle trafiłam na gościa, który puścił wszystkich, którzy zdali plac;) Teraz podobno jest trudno zdać, no i przede wszystkim mieszkam już w większym mieście (tramwaje i wszystko).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Blackyyy
No i o to mi chodziło :) Dzięki :) A zgodzę się z tym, że teraz jest trudno zdać. Sama mam jazdy w mieście gdzie są tramwaje i trolejbusy :) Trudno jest to fakt, ale bynajmniej mniej będzie piratów na drodze chociaż czy to możliwe :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Generalnie lepiej zapytac czy możesz skorzystać z uprzejmości tamtego kierowcy. Chyba ci ten twój instruktos bajkę puścił o byciu egzaminatorem... Absolutnie nie można być egzaminatorem w WORD jeśli jesteś instruktorem w OSK. Gdzie zdajesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Blackyyy
W Tychach. Dlaczego nie może być ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×