ja nie wiem skad on ma te pieniadze

glupio mi go podpytywac ale to jakies dziwne znamy sie 3 miesiace wiec nie moge go ciagnac za jezyk. Buduje dom i to jest pewne bo widzialam koncowa faza budowy.niezle je i goólnie zle mu sie nie wiedzie.Jego mama nie pracuje a on podbno jest przedstawicielem handlowym jedynym na wojwództwo jakis tam urzadzen..Ale tak 11 rano a on gra w grenakurniku 16.00 on tez gra.. i goólnie o takich godzinach to on jest w domu.Wiem ze przedstawiciele maja czas pracy nienormowany ale chyba pracują nie?

Klika w banery :)

może to jaki pieprzony książe z bajki. kurwa mać

ale powiedzcie czy to mozliwe jak wyglada praca akwizytora?

A Ty jestes urząd skarbowy?

gorzej komornik:D

jestem po prostu ciekawa...

a tak szczerze po prostu zapytaj go i już dorośli ludzie nie boja się rozmawiać o pieniądzach

ale ty myślisz, że na forum to ktoś ci wywróży??

"dorośli ludzie nie boja się rozmawiać o pieniądzach" - ale czasem dorośli ludzie nie widzą powodu dla którego mieliby mówić o swoich pieniądzach. Jakby jakaś laska pytała mnie skąd mam pieniądze to natychmiast opowiedziałbym przekonująca historię o kontenerze koki, który własnie dotarł z Hondurasu do LA. Oczywiście opcja, że facet jest na urlopie odpada? :P

MS ty dilerze:P wiesz każdy wyznaje inne zasady najwyzej kobieta dowie się, że gówno ja to obchodzi:P na pewno więcej dowie się od niego niż od nas

śmierdząca sprawa :p węszę brudne pieniądze

czyli jesteś za opcją, że pracuje przy ściekach szambach i innych? ups

"MS ty dilerze" - dobrze, że nie powiedziałem nic o tych Rumunkach sprzedanych do burdelu we Frankfurcie ;) "wiesz każdy wyznaje inne zasady najwyzej kobieta dowie się, że gówno ja to obchodzi na pewno więcej dowie się od niego niż od nas" - Ależ ja mogę jej napisać co robi jej facet z tymi luksusowymi samochodami w garażu...

obcja z urlopem odpada bo to sie ciagnie od miesiecy on ciagle o tych porach jest w domu...nie wiem moze tak wyglada praca akwizytora ze raz na jakis czas gdzies sobie pojedzie atakto siedzi w domu?:O

Ależ ja mogę jej napisać co robi jej facet z tymi luksusowymi samochodami w garażu... ooo nie wątpię , że możesz:D

"nie wiem moze tak wyglada praca akwizytora ze raz na jakis czas gdzies sobie pojedzie atakto siedzi w domu?" - no właśnie - nie wiesz. A czy nie prościej byłoby wklepać w google "czas pracy akwizytora", "zakres obowiązków praca akwizytora" czy choćby samo "akwizytor" i poszukać przykładowo jakiegoś forum, gdzie akwizytorzy dziela się swoimi wrażeniami? Rozumiem, ze to nudne i każda teoria spiskowa naychmiast zostanie obalona, ale może w ten sposób wiedziałabyć cokolwiek na ten temat? Chcesz powiedzieć, że od kilku miesięcy codziennie sprawdzasz gdzie on się loguje? Na pewno nie jesteś z urzędu skarbowego?

"nie wątpię , że możesz" - I znajdę bardzo przekonujące wyjaśnienie dlaczego w deklaracji PIT 37 widnieje dochód nieprzekraczający pierwszego progu pomimo aktu notarialnego potwierdzającego niedawny zakup posiadłości, którą w całości zaprojektowała Cher To przy okazji wyjąsni te kilkudniowe przeloty czarterowanym samolotem

Ms nie czepiaj się dziewczyny widać ona pracuje jako detektyw:)

"Ms nie czepiaj się dziewczyny widać ona pracuje jako detektyw" - detektyw wynajęty przez urząd skarbowy? I w ciągu kilku miesięcy ustaliła tylko, że facet grywa na kurniku?? Za moje podatki???? Mam na myśli detektyw za podatki a nie ten koleś ;)

badź sprawiedliwy! on ma nienormowany czas pracy to i ona może sobie dorabiać po godzinach ! i wtedy twoje podatki nie mają nic do rzeczy!

No ale przez trzy miesiące to mogła się bardziej postarać... Przecież on zaraz wywiezie te diamenty i szukaj wiatru w Meksyku :O

twoje diamenty??? to się nie interesuj:P:P:P

"twoje diamenty??? to się nie interesuj" - A koorva czyje?!? Do RPA doopy ruszyć nie chciał, sam musiałem zapiehdalać w tej kopalni, myślisz, że łatwo było przekonać lekarza, że nagle 75% pracowników dostało wrzodów żołądka? Albo, że łatwo było przemycić na teren 140 rolek folii aluminiowej? A może sądzisz, że wysranie takiej folii to przyjemność?! Już nie wspomnę o komforcie podróży w bezpośredniej bliskości śruby okrętowej :O Przez Australię!! :O Jedyny pozytyw był taki, że rekiny też trzymają się z dala od śruby...

nie nie twoje:P a myslisz ,że komu on wywiezie je do meksyku ??:P ktos musi wysrać, żeby mieć mógł ktoś

"a myslisz ,że komu on wywiezie je do meksyku ?? ktos musi wysrać, żeby mieć mógł ktoś" - dobrze, że ich nie umyłem :P Przynajmniej tyle mojej satysfakcji :P

a myslisz, ze co on robi jak nie gra na kurniku???sprawdź licznik wody :P