Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kiziaaaaa

POMOCYYYYYYY!!!!!!!

Polecane posty

hej jestem z moim facetem juz 1.5 roku i on nadal nie chce mnie zaprosic do siebie zebym poznala jego rodzicow...co mam zrobic? ma ktos z was taka sytuacje??...on tlumaczy sie ze nie ma gdzie mnie zaprosic bo ma jeden pokoj..ale ja juz nie chce czekac...jak go przekonac.pomozcie prosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glutynianka
może się wstydzi swoich warunków mieszkaniowych, swoich rodziców. nie naciskaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość modlitwa to glupota
może nie ma z tobą planów na przyszłość o dlatego tak mówi ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glutynianka
wyśmiałaś go kiedyś? obgadywałaś z psiapsiułkami? może się tego obawia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem ze mu zalezy na mnie i on mowi ze przyjde do niego ale jeszcze nie teraz.... to kiedy jak nie teraz...:(?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glutynianka
do grobu się szykujesz, że tak ci się śpieszy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie.ale on do mnie przychodzi prawie codziennie a ja nie znam jego rodzicow...to chyba nie jest normalne..oddaleamy sie przez to od siebie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość modlitwa to glupota
ale 1,5 roku razem i nie była jeszcze u niego w domu to troch dziwne jak by mu naprawdę zależało to by nie stało nic na przeszkodzie np jak warunki mieszkaniowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glutynianka
kizzzia a ty masz ładną chałupkę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja sądze ze jak kocha to
a nie powinien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mieszkam w bloku mam dwa pokoje lazienke wc kuchnie i przedpokoj. miezzkam z rodzicami i bratem i tez nie mam swojego pokoju z tym ze on mieszka z rodzicami dziadkami i bratem i ma 3 pokoje tylko ze tylko jeden jest dla nich czyli mieszkaja w czterech w jednym pokolju..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żenada roku
jak to? w 4ch mieszkaja w jednym pokoju? nie czaje za bardzo.... maja 3 pokoje i sie gniezdza w jednym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glutynianka
może ten dziadek wszystkich za mordę trzyma i nie pozwala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glutynianka
żenada roku - chata należy do dziadka, a ten w swojej łaskawości udostępnił rodzinie tylko jeden, reszte okupuje on sam. to by mnie wcale nie zdziwilo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ogolnie ale mieszkanie jest dziadkow jeden pokoj jest ich w drugim mieszka babcia a w trzecim dziadek...i jeszceli dziadkow juz nie bedzie bo umra to wszystko bedzie przepisana na nich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja sądze ze jak kocha to
ale co z tego ?? nie usprawiedliwiaj go jak by chciał.... to by cie zaprosil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiedź z piekła rodem
może jesteś zastępcza, a właściwa ma inne przywileje, cooo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wczoraj sie go zapytalam kiedy do niego przyjde a on mi powiedzial ze nie wiem bo nie ma gdzie mnie zaprosic a w kuchni siedziec nie bede...i mowil mi ze mam mu dac z tym spokoj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glutynianka
kizzia ile ty masz lat? nie odpowiedziałaś też mi na pytania czy wyśmiałaś go kiedyś i czy go obgadywałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żenada roku
hmm ale skoro dziadkowie zapisza im to mieszkanie to raczej maja dobry kontakt wiec mogłby powiedziec dziadkom ze jego dziewczyna przyjdzie na herbatke i udostepniliby miejsce i bys przyszła, widocznie ma to w dupci albo nie ma dobrego kontaktu z rodzina i goscie są u nich nieproszeni..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kiedys juz mial mnie zaprosic ale sie rozmyslil...nie wiem dlaczego :( co mam mu powiedziec jak go przekonac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja sądze ze jak kocha to
a on ile ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja sądze ze jak kocha to
nie rób nic.... poczekaj może zdanie zmieni ale sama się zastanów o czym to świadczy jak on cie nie chce zaprosić nawet na godzinę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glutynianka
a jak reaguje na rozmowy na ten tema?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mowi ze jest mu wstyd ze nie moze wlasnej dziewczyny zaprosic do siebie....ze jak by mial swoj pokoj to bym moga u niego nawet zostac na noc...a rodzicow ma wporzadku bo duzo mi o nich opowiada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glutynianka
może to ty zaproś jego rodziców do siebie? nie wiem czy to dobry pomysł, ale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj ojciec z jego ojcem dobrze sie znaja chodzili razem do klasy...ale to chyba nie jest dobry pomysl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×