Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość szukam nadzieji

czy jest nadzieja przerzuty do kosci ?

Polecane posty

Gość szukam nadzieji

moja siostra po wycię ciu guza na piersi ma przerzut do kości , może odezwie się ktoś kto napisze coś pocieszajacego , łudzę się że jeszcze długie lata pożyje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie gniewaj się ale
mogę ci tylko życzyć nadziei i wiary. Cuda się zdarzają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość germańska
Gdybyś znała GNM to byś się tym nie przejęła - to nie przerzut tylko tzw. "Utrata własnej wartości" w kościach położonych najbliżej "oszpeconego" operacją miejsca. http://www.germanska-nowa-medycyna.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=414&Itemid=551 http://www.germanska-nowa-medycyna.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=98&Itemid=138

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość StingerFS+
Nic pocieszajacego nie powiem, na raka kości umiera się średnio szybko i bardzo bolesnie. Dlugie lata? sorki , miesiące....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój kolega miał
raka kości w klasie maturalnej. Przerzuty na płuca, waga 40 kg a wzrost ponad 180 cm. Walczył z chorobą 3-4 lata. Nie zdawał z nami matury, ani nie chodził do skzoły. Obecnie studiuje prawo i pokonał chorobę. WIęc nadzieja jest, choc fakt faktem rak kości to straszny nowotwór

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To raczej nie był dobry pomysł z wycinaniem:P.Poczytaj to: http://www.faceci.com.pl/r_rak_metody_konwencjonalne.html :P.Ale podobno można się z tego bez większych problemów wyleczyć jak się ma walutę:classic_cool:.Tu mam kilka metod podanych: http://www.wba52.fora.pl/medycyna-i-weterynaria,42/lekarstwo-na-raka-i-inne-nowotwory,48.html :classic_cool:.W razie problemów połączyć:O.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do mój kolega miał
dzięki , wiem że to straszna choroba , nie rokująca , ale takie wiadomosci podnoszą na duchu , trzeba mieć nadzieję bo jak żyć ? siostra ma małe dziecko i taki cios

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gsdf
moja znajoma ma przerzuty do kości po mastektomi , choruje już 9 lat , nie poddaje się , chodzi , pracuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poszukaj w necie o terapi dr Gersona.Gdybym ja miala raka tylko tam bym pojechala.Teraz juz chyba nawet w Czechach mieli ja otworzyc.Uleczalnosc w tej klinice jest wieksza niz w normalnych szpitalach,ktore dodatkowo bombarduja chory organizm wyniszczajaca chemia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×