Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

chantal-fleur

POST - 60 dni bez slodyczy

Polecane posty

ktos ze mna? od jutra? ja odstawiam slodycze i biale pieczywko. nie jem za wiele ale i tak wolalabym odstawic kompletnie.. zapraszam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem za
ja ale to chyba 40 dni, chyba że Ty przedłużasz ale ja raczej nie bo na święta mama piecze pyszne ciasta i to byłoby raczej bez sensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wykonalne i jestem na to dowodem, bo od 4 tego stycznia nie mialam w ustach slydyczy, chipsow,fast foodow. Zjadlam kawalek paczka w tlusty czwartek i troche popcornu w niedziele, ale nawet bez tego moglabym sie obyc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Yasti
Ja również. Odstawiam wszelkie słodkości, alkohol, białe pieczywo, fast-foody i wszystko co tłuste. 40 dni postu. ! OT CO xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeju ale ciapa jestem - chodzilo mi o 40 dni (6 tyg) oczywiscie ze wykonalne. ja kiedys przez trzy lata nie jadam slodyczy i pieczywa :) od jutra zaczynam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to ja sie na to pisze, juz mnie i tak nie ciagnie do slodkiego :) Zreszta mozna zawsze sobie zrobic pyszny deserek typu serek wiejski, nerkowce i miod, ja uzywam syropu z agawy,ktory nie dosc,ze jest zdrowy to ma tylko 13kcl w jednej lyzeczce :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
..od jutra coś planuję tylko,że od lat nie jem pieczywa, słodyczy...jedynie gorzką czekoladę może zrezygnuję z mięsa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Dołączam!! Nie jestem za bardzo religijna,alee.. przyjmuje wyzwanie! Choc ciezko bedzie!! Czyli rezygnuje z pieczywa,slodyczy(choc i tak malo ich jem,ale juz 0)..Masakra:-o Nie wiem czy dam rade:( Ale dziewczyny to ma byc tak wiecie 0 slodyczy a nie,ze wieczorem bedziecie pisac:zjadlam cukierka:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja rezygnuje ze slodyczy, ale nie z pieczywa, bo moje drugie sniadanie to kanapka z pelnoziarnistego chleba. mgielka, ja na pewno nie bede tak pisac, bo tez nie lubie jak ludzie sie z czegos nie wywiazuja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uwielbiam mięsko! ale...może zrezygnuję w poście? w grudniu schudłam 3 kg bez wysiłku, diet - nie jadłam mięsa i jakos wytrzymałam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem za
najgorsze są pierwsze dni i dwa tygdonie potem już sie nie chcę, ja nie jem od pierwszego stycznia słodyczy, więc jestem dowodem, że się da a tu sobie postanowiłam,że to co nie wydam na batona czyli np. te2-3 zł codziennie wrzucę do takiej skarbonki caritasu co sie zbiera przez cały post dla ubogich czy chorych. Jakis cel warto miec!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamajki
ja tez dolaczam. jestem od wczoraj na dietce i poki co jest ok. strasznie ciagnie mnie do slodyczy, ale wytrzymam. musze wytrzymac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak na margu
post trwa w zasadzie 47 dni, w "kościelnym" liczeniu nie zawiera się niedziel ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spoko - moze byc i 47 ja chce az do swiat - czyli do niedzieli. super! ciesze sie ze wiecej osob sie zdecyduje, to bardzo pomaga. ja stanowczo zero slodyczy i chlebka. STANOWCZO. zreszta co to jest wytrzymac 40 dni? damy rade!! i akurat na wiosne rozmiar mniej ale najwazniejsze chyba to poczucie ze sie da...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam :) jak nastroje? ja pije wlasnie kawe i zastanaiam sie co tu zjesc... pogoda piekna u mnie. az dziwne, bo jeszcze wczoraj sypalo sniegiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem z Tobą
ktos ze mna? od jutra? ja odstawiam slodycze i biale pieczywko. nie jem za wiele ale i tak wolalabym odstawic kompletnie.. zapraszam. ja też cały post bez słodyczy i alkoholu:)więcej jarzyn i owoców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to ja tez moge rzucic alkohol zamiast pieczywa :) Tez nie pilam od 4 stycznia wiec nie powinnam miec z tym wiekszych problemow :) Choc w marcu mam rocznice zwiazku i 25 urodziny, ale obejde sie bez ciasta i drinka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja juz mam troche za sobą
a ja: - nie jem slodyczy - nie jem ziemniaków, ryżu, makaronów - nie jem pieczywa a więc w pracy tylko jogurt, owoce, w domu rybka lub mięsko z surówką i marchewka na zagryzkę:) i takim sposobem z 70kg zrobiło się 61kg w ciągu 2 miesięcy:-)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wole jesc wszystko i chudnac, bo jakby nie patrzec zdrowe weglowodany sa rownie potrzebne jak bialko w racjonalnyn odzywianiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kobietki :) gdzie jestescie? ja ten temat wykopalam spod ziemi prawie :) ok. dzis drugi dzien. wczoraj super - zero niedozwolonych rzeczy. wcale mi sie nie chcialo, zjadlam po poludniu salatke z kalafiora i serek na kolacje, a jak u was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam ja się przyłączę, ale nie jem słodyczy tylko.... już i tak od jakiegoś czasu nie jem, więc myślę, że dam radę z chleba i bułek pełnoziarnistych nie rezygnuje, bo to z reguły jem w pracy. Trzymajcie się, pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wypilam wczoraj kakao, bo chodzilo za mna przez caly dzien, ale kakao to nie czekolada ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Szukalam tego topiku;) Ja nie jadlam slodyczy..I nie bede jadla:p I jakos na moje szczescie mnie nie ciagnie w ogole do slodkiego!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej no i jak tam? trzeci dzien juz :) zero slodyczy, chleba, objadania sie - zycie jest piekne :) co u was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Ja tez bez slodyczy :D Mam nadzieje,ze ten post pozwoli mi calkowicie pozbyc sie tego nalogu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzis juz dzien czwarty. cos za lekko to idzie :) ja cwicze codziennie. jezdze na rowerku stacjonarnym przez poltora godziny ale nie widze efektow... jezdze na najslabszym obciazeniu, bo wszedzie trabia ze tak ie pozbywam tluszczu. kiedys jednak jezdzilam na trzecim poziomie i wyrabiaam tylko pol godziny a i takbylam zlana potem - wtedy chudlam jak szalona. chyba jednak do tego wroce. przynajmniej bede wiedziala ze cos dziala a nie tak jak teraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chantal, istnieje bledna teoria,ktora juz dawno zostala obalona przez naukowcow, ze aeroby najlepiej spalaja tluszcz. Najlepiej spalaja tluszcz cwiczenia silowe i w dodatku pomagaja budowac miesnie. http://www.sfd.pl/Utrata_t%C5%82uszczu__demitologizujemy_aeroby-t230835.html Polecam lekture tego artykulu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×