poznaje kolesia na czacie,który następnie odnajduje mnie po IP, czy to normalne?

było milutko, znajomosc przenieslismy na skype, prawdopodobnie adres mojego zamieszkania ustali na podstawie pliku, maila, no ale poczuła się niepokojąco zaskoczona... koleś nawet nie widział mnie na oczy, a zdecydował sie na taki krok, ingerujący w moja prywatnośc i wbrew mojej woli... mało tego, opowiada ze z zadnych panienek na czacie nie wyrywał i jest prawiczkiem - rocznik 1987 ... wyglądam jak wyglądam,podobam sie facetom... zwłaszcza jemu ,ale czy tak zachowuje sie gentelemen... czy moze jakis zbok ?

to byl prawiczek i kropka 87 :D

Dziwne zachowanie............:/ uważała bym na Niego.. Nie znasz go wcale i nie wiadomo kim jest...Pierwszy raz sie mi zdarzyło słyszeć ..żeby ktoś kogos tak z czatu odnalazł..Naprawde uważaj na niego :)

jakbys miala neostrade, tobys miala deynamiczne IP

Nie, normalnie to gadacie i za obopólną zgodą przenosicie znajomość z wirtualnego do realnego świata. Facet to desperat. Kiedyś też miałam podobną akcję. Przestraszyłam się jak zadzwonił do mnie facet, któremu nie podawałam nr telefonu a z którym gadałam tylko przez neta. Ostrożnie wycofałam się z tej znajomości. Nie potrzebuje dodatkowych atrakcji w życiu w postaci psycholi.

odpuść sobie, jeden detektyw Rutkowski wystarczy

no a teraz deser... zmieniłąm miejsce zamieszkania, nie wiedział o tym, byc może cos podejrzewał (sprawdzał)... nie zna mojego prawdziwego nazwiska, podała mu zmyślone... ALE... ostatnio chciał sie ze mna spotkac aby porozmawiać... zgodziłam sie... koleś pokazał mi ze 30 zdjęc zrobionych z ukrycia, na których jestem ze znajomym z pracy w kawiarni przy stoliku... zrobił mi o to awanture ! chciał za wszelka cene wiedziec kto to, wmówił sobie ze to mój były z którym odnowiła znajomośc, nie dał nic sobie powiedziec... nie wytrzymałam, bo to oznaczało ,że mnie śledził albo on albo ktoś wynajęty do tego... wczoraj dostałam paczke od niego... juz na nowy adres... kurier dostarczył,z tym zmyslonym nazwiskiem... koles twierdzi że mnie kocha i jetsem dla niego cały zyciem, nie chce sie ze mną z nikim dzielić...

nie połykaj m na końcu bo w ryło dostaniesz i ci się odechce wymyślać głupoty, nudzi się na ferich, do nauki szczylu

nie wymyslam... życie to nie bajka niestety po prostu nie wiem co o tym sądzić, czuje sie osaczona, lada chwila zapuka do moich drzwi

coś o nim wiecej ? prosze oprocz tego ze 87 i "prawiczek", to pochodzi z wrocławia,cos studiuje zaocznie, w warszawie ma brata, jezdzi sportowym czarnym civiciem cupe , wartosc powyzej 30 tys, trenuje sporty walki, pasjonuje sie nimi, sponsoruja go rodzice prawdopodobnie

że zgłosisz na policję, to co opisujesz wygląda dość niepokojąco

Woli jasnosci: Przy wszelakich dobrodziejstwach typu CZAT - IP klienta jest niewidoczne. Co do Neostrady i dynamicznego IP - to ok jest tam dynamiczne IP, ale własnie jesli ma neostrade to znajdzie ją szybciej niz w radiówce. Wystarczy znajomy w TP, który powie, gdy podamy mu adres IP i godzine mniej wiecej w której korzystała dana osoba z tego adresu, powie nam jaki to abonent po numerze telefonu na który łączyła sie wtedy neostrada. Tak wiec głupota ze gdyby miała neostrade....... wtedy jest prościej. Jesli masz DSL czyli radiówke to sprawa byłaby o tyle utrudniona, ze tam byłoby IP wewnętrzne i trzeba by wydobyc informacje od samego ISP, a wątpie zeby ten chciał ją podać. Tak więc pytanie: Masz neostrade ?

dzwonisz na policję i przedstawiasz sprawę i prosisz co robić dalej w takiej sytuacji. Poinformują cię gdzie zadzwonić i co robić dalej w tej niechcianej znajomości.

nie, mam internet w play teraz, wczesniej miałam w blue connect jak go poznałam, z neostrada nie miałąm nic wspolnego nigdy

No i co mówiłam, że psychol;] Z takimi trzeba bardzo ostrożnie, spróbuj wycofać się z tej znajomości. Nie odpowiadaj na telefony ani wiadomosci, nie odbieraj paczek. A jak go jednak spotkasz, bo np. będzie gdzieś czekał na Ciebie, to powiedz wprost, że nie chcesz się z nim kontaktować, bo się go boisz.

ale co mu zrobią,.. przeciez jeszcze mnie nie nachodzi,zdjec tez nie mam jako dowodu, grozic też mi nie grozi. co, pokaze im 67 polaczen nieodebranych... tu nie chodzi o to, tylko o to ze od miłosci do nienawisci bardzo krotka droga,,, ja go nie kocham, a on mnie traktuje jak swoja zone,przy okazji jest chorobliwie zazdrosny chce sie ze mna zenic w czerwcu... takie rzeczy sobie ubzdurał ja sie z tego śmieje i przyjmuje równiez z usmiechem na twarzy

"spróbuj wycofać się z tej znajomości." a co , znowu mam kupic nowe mieszkanie ? ;D nie odbieram,ale czasami wole wiedziec co sie swieci, skypa tez ma w wersji beta, takz epełna inwigilacja

Myślę, że to źle, że się nie boisz, bo powinnaś zacząć. A ciągnąc tą znajomość nakręcisz go jeszcze bardziej.

Nie, powinnaś mu uświadomić, że nie chcesz tej znajomości. Chyba, że to wszystko Ci odpowiada i tylko chciałaś sobie ot tak popisać.

No to nic prostszego. Wystarczy kolega w Plusie, czy tez w PLay i po adresie IP podał mu wszystkie twoje dane, wraz z nazwiskiem panieńskim Matki, datą i miejscem urodzenia. Wszystko co mieli na CIebie u operatora. Robiło sie takie numery ;) Wystarczy kumpel na odpowiednim stołku, a tych na Polibudzie we Wrocku mozna łatwo poznać. Teraz znów woli jasności. Podałas mu skype, maila i tak miał przez serwer, chyba ze używa Outlooka i tam można podejrzec w nagłowkach z jakiego adresu IP był wysłany mail. I moze stąd ma twój adres IP. Wypytał Ci sie jaki masz internet wczesniej ? A moze dał ci stronke do kliknięcia z jakims zdjęciem, która miała napisany skrypt o rejestrze adres IP, przeciez to w sumie 10 linijek kodu... Poza tym to jak sama twierdzisz, on Cie sledzi. W związku z tym mam pytanie: Jak była twoja reakcja po obejrzeniu zdjęć i jego niezadowolenia z twoich spotkań ?? Co zrobiłas ?

o ile wiem, to w playu nie da sie ustalic ip, bo trzeba sie polączyć przez modem i zawszej jak sprawdzalem ip to pokazywalo mi warszawe, a mieszkam gdzie indziej. wracając do tematu to myśle, że to normalne, po za tym sam tak próbowałem, bo chciałem się upewnić, czy dziewczyna z którą pisze rzeczywiście mieszka w tym mieście, w którym mi napisała. i wątpie czy da się dokładnie kogoś namierzyć po ip, bo informacje są przybliżone.

nie zna mojego prawdziwego nazwiska, nie znał mojego nowego adresu , pod którym mieszkam od wrzesnia, nowego laptopa tez mam od wrzesnia wiem , ze wystarczy kolega , kolezanka,ale to nie takie proste w moim przypadku caly czas sie zastanawiam jak to mozliwe ze wtedy mnie znalazł

Damian - ty zapewne sprawdzasz na stronie tak ? A tam jest tylko info o najblizszym serwerze, a nie o osobie... Masz IP. Dzwonisz do kumpla z PLaya co siedzi w operatorce. Podajesz mu ze: Z tym adresem IP rozmawiałes o tej godzinie. Kolega sprawdzi w logach, dany Adres IP i numer do niego przypisany o tejże godzinie. I po tym numerze mają abonenta i jego dane. Rozumiesz?

tak sobie myślę że osoba któa wyjawia prywatne dane(co jest zabronione) bez nakazu policji, łamie paragraf i próbowałbym dowiedzieć się kto to.

A moze dał ci stronke do kliknięcia z jakims zdjęciem, która miała napisany skrypt o rejestrze adres IP, przeciez to w sumie 10 linijek kodu... " tez mi sie wydaje , ze to był link on pokazujac mi moje foty ze znajomym ,histeryzował, ja zaprzeczyłam ,ze to mój były a on dalej swoje, wysiadłam i cisza... do wczoraj, do kuriera z paczką... oczywisice zdawałam sobie sprawe z tego ze skoro sledził mnie on albo ktos najety przez niego to moze znac mój adres na 80 % aktualny, nie sadziła ze tak szybko sie o tym przekonam, na razie dalej cisz, pokazał mi poki co ze wie...

policja się tym nie zajmie gdyż oni nie będą sobie zawracać głowy czyimiś problemami miłosnymi; interweniują kiedy coś się dzieje niedobrego-np. wszelkiego rodzaju groźby bo wtedy mają jakiś punkt zaczepienia.Autorka powinna dać temu człowiekowi do zrozumienia że nie jest zainteresowana kontynuowaniem znajomości albo na dobry początek w ogóle przestać z nim rozmawiać

okorgin - masz racje. Ale weź spróbuj to ustalić. Kto to podał..... szanse to 0,001%. Poza tym jak mieliby to ustalic? To nie takie proste. Miast jest duzo w Polsce. Moim zdaniem, ten koleś jesli są w tej samej miejscowosci to ją po prostu sledzi i stąd wie, gdzie ona mieszka. Poźniej zgubił trop, bo nie wiedział ze ona sie wyprowadzi i juz za nią nie łaził. Kiedy okazało sie ze ona juz tam nie mieszka, to znó zaczał ją sledzic i wysledził jej nowy adres. Nazwiska jej nie zna, bo nie ma zadnych znajomosci nigdzie i moim zdaniem z tym IP to blef. Koles Cie sledzi i tyle. Stad wie gdzie mieszkasz. Numer pewnie mu sama podałaś....

powtarzam, jak go poznałam w necie , nie miała jeszcze playa, ale juz z nete od play, rozmawiałam z nim na skype, nie pamietam czy klikałam na cos, ale raczej nie, chyba ze youtub nie dosc ze bananowy dzieciak w sportowym samochodzie to jeszcze prawiczek,ktory na czacie był przypadkiem... wierzycie w to ?

no w sumie dziwne bo gdyby mu ktoś rzeczywiście dał jakiś cynk to z czystej ciekawości spytałby o nazwisko Autorka nie napisała skąd jest ten facet,też podejrzewam że mieszka niedaleko. A ujawnienie danych bez uzasadnienia jest przestępstwem i jak policja by się tym zajęła to by go znaleźli w mig.Każdy mail wysyłany do kogoś ma w sobie skrypt a w nim informację adresu IP. Znajdują wpierw kolesia a potem tego drugiego

po za tym sam tak próbowałem, bo chciałem się upewnić, czy dziewczyna z którą pisze rzeczywiście mieszka w tym mieście, w którym mi napisała " --- to też normalne ? uważasz, widze powoli,że to standard, sperma wam mózg zalewa chyba POWTARZAM od miłosci do nienawisci droga bardzo krótka,,,, tego sie boje nic mu nie podawałam najpierw zdjecia a po 2 dniach paczka na nowy adres zamieszkania, którego nie znał... od akcji ze zdjeciami zrobionym z ukrycia nie gadam z nim