Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

jesienna281105

zpieprzylam sprawe, jak nie mysles?

Polecane posty

zepsulam cos w zyciu, nie da sie tego naprawic, jak nie mysles, jak zapomniec, jak sie skupic?????????? pomocy, nie moge sie uczyc, jutro egzaminy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość soplicówna
a co takiego spieprzyłaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem. Wszyscy popełniamy błędy :O Skup się na tym, co masz szansę nie zawalić, czyli na egzaminach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj duzo, duzo, duzo, oczywiscie chodzi o faceta, juz mam dosc opowaidania o tym, pisalam wiele razy na tym forum o tym i zostalam zwyzywana i nikt nie doradzil, to strasznie skomplikowane. w kazdym razie on ma inna i ja nic z tym nie srobie, tylko jak nie myslec i skupic sie na codziennym zyciu? nie moge sie uczyc jutro mam 2 egzaminy!! caly czas mysle i nie moge sie nauczyc;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość soplicówna
przywalą cie warunkiem i się skupisz następnym razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szkoda mi Ciebie, ale musisz zyc dalej,nic na to nie poradzisz ze koles okazal sie chamem. Skup sie na nauce,bo teraz egzMINEK JEST najwazniejszy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
e tam, myslalem, ze cos powaznego a to tylko facet po pierwsze olej go. musisz sobie zakodowac, ze juz nie wrucicie do siebie i ze to koniec. jestes mloda (skoro sie jeszcze egzaminujesZ) wiec tego kwiatu.. i biez sie za egzaminy. one sa wazniejsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie nie on jest chamem, po tym co sie stalo nie dziwie mu sie ze ma inna... i to mnie boli, ze ja zepsulam, on ma inna i nic nie zrobie bo sama sie o to prosilam!!!! mowie wam, zycie jest ciezkie... ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zostawilam go, skrzywdzilam, olalam, kochal. wracalismy do siebie, dlej kochal, zrobilam to samo. potem chcialam wrocic bo kocham. ale on juz mial inna caly proces trwa 5 LAT, on ma inna od pol roku, ja sie nei odzywam bo chyba nie chce ze mna rozmawiac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość soplicówna
łłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłoooooooooooooooooooooooooooooooooooooooo matko, patrzajcie co znalazłam. tak w ogóle to w temacie http://www.youtube.com/watch?v=faZX-xSnKqA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i ma racje, albo w ta, albo w ta. skoro nie wiesz czego chcesz. znaczy, ze razem nie powinniscie byc. teraz zajmij sie nauka. a po egzam. rozgladaj sie za innym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wiem ze nie powinnismy, ale nie moge zapomniec... Myslicie ze jesli miedzy dwojgiem ludzi bylo tyle krzywd, to mozna jeszcze wszystko jakos odbudowac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zapomnij o nim. on juz ma inne zycie. musisz sobie raz na zawsze uswiadomic ze nie ma szans. nawet 1:1000 000.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tibijczyk
nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×