Już nie mam siły!!!! doradzcie mi coś

Mam 6 letnia córkę i ona koniecznie chce żebym zapisała ją do szkoły baletowej! Moim zdaniem to głupi pomysł, bo te lekcję dużo kosztują i pewnie szybko się jej znudzą.Niestety moje argumenty do córki nie przemawiają.jak ją przekonać??

Zapisz. jak sie znudzą lekcje to zrezygnujecie. a moze akurat zostanie sławną baletnicą? :-)

moim zdaniem powinnaś ją zapisać. Nawet jak jej się znudzi szybko to takie doświadczenie ją wzbogaci. Ja moją 3 latke zapisuje od września. 30 zł godzina zegarowa zajęcia raz w tygodniu. Wcale nie majątek.

zapisac mozesz...moze akurat ma talent:)przynajmniej nigdy Ci nie zarzuci,ze nie pozwolilas jej sprobowac.nawet gdyby mialo to sie skonczyc po miesiacu...ja odkad pamietam chcialam tanczyc...gdziekolwiek nawet w zespole folklorystycznym,a rodzice mnie nie zapisali,bo tez twierdzili,ze mi sie znudzi i niepotrzebnie wydadza pieniadze.teraz mam zal...co prawda bedac na studiach troche tanczylam i chodzilam na kursy,ale to nie to samo...

A jak niby Twoim zdaniem ona ma odkryć swoją pasję, poznać coś co ją zainteresuje jak matka uważa, że "to głupi pomysł"? Pewnie jej się znudzi i za 3 miesiące zechce uczyć się gry na pianinie a potem pływania synchronicznego. I co z tego? Są rzeczy ważniejsze niż pieniądze. Może znajdzie swoją wielką pasję i będzie robić w życiu to, co lubi.

a u nas jest balet w domu kultury. 50 zł/miesiąc. Na prawdziwej sali baletowej, z instruktorką i nauczycielką ze szkoły baletowej. 4 x w miesiącu. Jeśli dziecko chodzi na inne kółka to za każde opłata jest mniejsza o 10 zł, więc niektóre mamy płacą po 10 zł na miesiąc, bo ich córki chodzą na wszystkie kółka w DK ;P Zapytaj w domu kultury o takie zajęcia.U nas są od 5 r.ż Moja chodziła, bo też myślała,że to takie cud - miód ale znudziło jej się, bo uczyły się wszystkiego od podstaw (tak jak powinno być;P ) czyli od pozy, trzymania stóp, ramion, spędzały na tym dużo czasu i wielu pannom się znudziło :D