Kim jest Brum?

Brum..chodz na łózko, moja duszko..:D

gołąbków...aaaaa, przepraszam, nie lubię obesrańców dachowym, nie rozpoznałam :P

A fe Joanko..

taaa, zero we mnie romantyzmu :P

Muszę pomyśleć nad jakimś wierszem.

Są tacy którzy w głowie hodują ogrody a włosy ich są ścieżkami do miast słonecznych i białych łatwo im pisać zamykają oczy a już z czoła spływają ławice obrazów moja wyobraźnia to kawałek deski a za cały instrument mam drewniany patyk uderzam w deskę a ona mi odpowiada tak - tak nie - nie innym zielony dzwon drzewa niebieski dzwon wody ja mam kołatkę od nie strzeżonych ogrodów uderzam w deskę a ona podpowiada suchy poemat moralisty tak - tak nie - nie Zbigniew Herbert „Kołatka”

Nie potrafię się skupić na tyle, by ten wiersz przeczytać.

Myśli się mnie nie trzymają, tylko uciekają sobie gdzieś. Dlaczego tak jest? To z przemęczenia, czy po prostu zaczynam głupieć? ;)

Wiosnę czujesz w powietrzu :)

WoW :D Brum ,ale Ci sie temacik rozwinął

Może masz rację.:D Czy u Ciebie nadejście wiosny też objawia się w tak dziwny sposób? ;)

Cześć Łobuziaro :) Usiłuje dodryfować do okrągłycg liczb :)

Panno - ja rozpinam kurtkę :) Odwijam się z szala, chowam czapkę do kieszeni i wskakuję w kałurze na chodniku :D

I śpwiwam: wiosno, wiosno, wiosno gdzieśże Ty :D

Oj, dobrze że jestem daleko. Nie chciałabym, żebyś obryzgała mnie brudną wodą z niesterylnej kałuży.

No dobra :D Po kałużach :D Po kałużach :D Zapamiętam :D Morze :D

Przyznam się :D Nie zapamiętam nigdy w życiu :D

Kałuża jak żaba :) Może :D Może jest nadzieja :D

a może tutaj znajdziesz informaje? www.fajna-panna.notlong.com

Teraz mi wstyd. Bo się czepiam. Nic nie poradzę na to, że chcę, by ideał był idealny. :D

kiedy zniknie ten yemat,nie rozkrecaj sie tak brum

Skręcamy :D

lepsze pytanie było by inne kim jest?

Ależ Panno Marianno :D Ideał aby był najbardziej idealnie intrygujący nie może być bez wad :D

A coś się tak uczepiła tego znikania zazdrośnico jedna? O Tobie nikt nie chce założyć tematu? :O

byłoby lepsze gdyby było takie pytanie pomarańczo.

Masz rację. Ponoć doskonałość absolutna jest tylko jedna. W każdej innej doskonałości musi być jakaś drobna skaza, żeby nie kusić losu. :)

Cześć Depresjo :) kiss