Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Karrolina

Moja najlepsza koleżanka mnie zdradziła!!

Polecane posty

Gość Karrolina

Obie jesteśmy wysokie (mamy ok 182 cm wzrostu) i od zawsze podobali się nam tylko przystojni wyżsi od nas mężczyźni. Jesteśmy młode (ona 19, ja 22), mamy duże stopy i fajną wysportowaną sylwetkę, prawo jazdy zdałyśmy za 1 razem. Przyjaźnimi się od dziecka. Paulina (ta moja koleżanka) oraz ja zawsze nie zwracałyśmy uwagi na kurdupli takich niskich, a już w ogóle jak gówno traktowałyśmy takich poniżej 170 cm. Sorry, ale dla nas taki facet to nie był facet tylko takie byle co... po prostu jesteśmy wysokie i dla nas liczy się wysoki facet, męski z prawem jazdy i w miarę dobrze zbudowany! A Paulina od miesiąca interesuje się jakimś 169 cm kurduplem, bo ten jej komputer naprawił. A najgorsze jest to że facet w ogóle nie chce mieć dziewczyny, zdaje sobie sprawę że jest mały i niemęski, nie ma prawa jazdy i nawet nie zamierza robić. A ta nagle lata za nim jak za psem, wydzwania do niego. Ja jej mówię - co ty robisz dziewczyno? :( A ona do mnie że chce się z nim zaprzyjaźnić, bo to fajny koleś, inteligentny, itp/ Kurde, jak może być kurdupel inteligentny ???? Przecież facet poniżej 170 cm ma niski iloraz, nigdy nie grzeszy inteligencją, to oczywiste. Poza tym mali bardzo mało zarabiają! I ja jej mówię że przecież jesteśmy bratnie dusze, zawsze podobali się nam wyżsi, a ona że jej też się bardziej podobają wyżsi, ale tamtego kurdupla kocha i nie jest aż tak ważne że jest niski... :( a facet naprawdę nie jest nią zainteresowany, się jej wręcz wstydzi i boi!! Jest po prostu grzeczny i jak ona do niego dzwoni to z nią rozmawia. Ostatnio w Trójkę się spotkaliśmy to widać było jak ten koleś jest zakłopotany i zestresowany!! Po co ona to robi? :( Coś czuję że na dobre straciłam dobrą przyjaciółkę... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nigdy do niej nie czekałam
hahaah, pierwszy akapit mnie rozwalił. I na tym skończyłem czytać. Dziewczyny z dużymi stopami są obrzydliwe :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
'Przecież facet poniżej 170 cm ma niski iloraz, nigdy nie grzeszy inteligencją, to oczywiste. Poza tym mali bardzo mało zarabiają! ' od powietrza, glodu, ognia , wojny i takich kobiet uchowaj nas Panie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karrolina
jako nie chcecie skomentowac mojego postu to sram na was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karrolina
A co komu do moich dużych stóp? Chyba nie myślicie, że jak Bóg rozumem dzielił to jak czwart raz w kolejce po stopy i wzrost stałam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a właśnie że koleś co ma mniej
niż 170 cm (nawet milimetr) jest ograniczony intelektualnie!! To wszyscy wiedzą i to jest logiczne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dr Halina Luft-Putz
Seks i pieniądze rządzą tym światem chorym!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justyna///Gdańsk
ojej to się uśmiałam :D :D tym bardziej, że jeszcze jako studentka znałam pewnego koelsia, chłopak był niesamowicei inteligentny, bardzo przystojny (twarz, pięęęęękne oczy i super włosy) , i miał .... góra 170 cm wzrostu!! wiem, bo sama mam 165 i on był odrobinę tylko wyższy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lokjighjkl
nigdy do niej nie czekałam, ja mam duze stopy, 7 co prawda bardzo wąską, i nigdy na bark powodzenia nie narzekałam..dodam ze mam 177cm..w chwili obecnej mam super przystojnego faceta -178cm.. także na to chyba nie ma reguły:P a może to jesteś kurduplem z kompleksem niższości..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×