Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gwiazduniaaa

Wypowiedzenie najmu, pomóżcie

Polecane posty

W 5 osób wynajmujemy mieszkanie, jednak 3 z nas chce się wyprowadzić, nie obchodzi nas co bedzie z pozotałymi 2 osobami. Okres wypowiedzenia wynosi 3 miesiące, mamy możliwość zamieszkania w ładniejszym i tańszym mieszkaniu, właścicielka obecnego jest prawniczką. Jak mamy rozwiązać umowę na czas określony i czy jest to w ogóle możliwe? Czy zwróci nam kaucje, boimy się że będzie robić problemy :/ Proszę o radę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na wszystkich, ale już raz jak chcieliśmy się wynieść to mówiła że musimy czekać aż kogoś znajdzie, ciężko nam będzie znaleźć kogoś na nasze miejsce, bo te 2 osoby są nowe, długo szukaliśmy kogoś kto by chciał zamieszkać w tym mieszkaniu, a niestety obecnie mieszka nam się źle, nie dogadujemy się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powinniście mieć w umowie termin wypowiedzenia. Jeśli nie ma- wykosztujcie się na radcę prawnego i zapytajcie, na pewno jakieś przepisy to określają. Zwrot kaucji powinien być zawsze, ewentualnie może kaucja pójść na pokrycie szkód (dajmy na to, kran urwaliście itp.). Chyba że przepada w razie wcześniejszej rezygnacji- to też wtedy powinno być w umowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w umowie jest napisane że obowiązuje 90 dniowe wypowiedzenie, czy można to w jakiś sposób przyśpieszyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale jazda.................
tylko za porozumieniem stron inaczej stracicie kaucję jak śadzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W takim razie znajdźcie innych lokatorów na wasze miejsce, może to jest wyjście? Bo ona raczej nie pójdzie na to jeśli zostanie potem bez lokatorów- no chyba że macie jakiś dobry kontakt i życzliwie się do Was odnosi. Ale przy wcześniejszym wypowiedzeniu raczej kaucję stracicie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeju to ja tu do lipca będe siedzieć :( stracę fajne mieszkanie... grrr, ona ma wywalone w tą stancje, nic nie robi, z okien wieje, szczury były musieliśmy się sami ich pozbyć :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość argoss
jak w umowie jest oznaczony termin wypowiedzenia to mozna go skrócić jedynie za zgoda drugiej strony umowy czyli wlascicielki, inaczej nie da rady:o kazde z was ma osobna umowe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzadzudzi
w umowie na czas określony nie zawsze jest możliwość rozwiązania za wypowiedzeniem, a jak macie określone, że można i okres wypowiedzenia to 3 m-ce to nic z tym nie zrobisz. Nie ma możliwości, by "zmusić" właścicielkę do skrócenia go, tylko i wyłącznie jeśli się dogadacie. Drugą opcją jest znalezienie kogoś na wasze miejsce, wtedy można scedować umowę. Trzecia opcja to wyprowadzka bez wypowiedzenia, ale wtedy właścicielka nie odda wam kaucji i ma do tego pełne prawo. Tak więc albo się postaracie dogadać, albo stracicie kasę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzadzudzi
no ok, czyli każdy z was jest stroną tej umowy. To nie zmienia za wiele. Najłatwiej będzie jak znajdziecie kogoś kto za was tam zamieszka, a jeśli nie to wyprowadzcie sie i liczcie ze stratą kaucji. To chyba lepsze niż mieszkać w tym mieszkaniu do lipca, skoro jest tak źle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzadzudzi
No cóż, coś za coś. Prawnie to właściciel ma rację, podpisując umowę chyba ją przeczytaliście i wiedzieliście jaki jest okres wypowiedzenia? Jeśli nie, tym gorzej dla was. Czego spodziewacie się po zachowaniu niezgodnym z umową? Możecie spróbować jeszcze dogadać się z tą babką, skoro na zwrocie kaucji Wam zależy. Innej opcji nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i pewnie się nic nie zmieni, ona jest chytra na kase, w mieszkanie nie inwestuje, podpisując umowę sytuacja była inna, ludzie inni, zrobiło się jak się zrobiło i będzie co będzie, może kogoś znajdziemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×