Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość otojajajaaaajaaaa

jak myslicie??

Polecane posty

Gość otojajajaaaajaaaa

czy koboieta z dwojka dzieci ma jeszcze sznase sie z kims zwiazac??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Denna...
Nie wiem. Ale wydaje mi sie ze tak.. A co sie stalo z ojcem dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość otojajajaaaajaaaa
hmmm... ojciec dzieci jest ale chce go jak najszybciej pogonic bo juz nie daje rady, boje sie troche ze nie spotkam juz nikogo przyzwoitego z racjii dwojki dzieciakow..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Denna...
Mając przy sobie ojca dzieci Myslisz juz o innych? Wydaje mi sie ze skoro nie jest dobrze między wami dobrze najpierw powinnas zająć sie dobrem dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tego samego sie boje
Jestem z mezczyzna ktorego mam doslownie dosc. Nie chce mi sie na niego patrzec, nie spie z nim... Chcialabym odejsc. Ale mam dwoje dzieci. Boje sie, ze juz bede sama do konca zycia, bo kto by chcial kobiete z 2ka dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość otojajajaaaajaaaa
dobro dzieci swoja droga ale ja chyba tez mam prawo do tego aby myslec o sobie, dzieci wychowam i odejda w swoja strone a ja pewnie bede juz sama ... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość otojajajaaaajaaaa
mysle tez ze przede wszystkimdla dobra dzieci musze sie z nim rozstac , bo one tez cierpia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Denna...
Jesli ktos Cie naprawde pokocha mysle ze dzieci nie beda stanowiły zadnego problemu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tego samego sie boje
Ja ciagle kieruje sie dobrem dzieci,wlasnie dla nich ciagle z nim jestem. Balabym sie zwiazac z innym, bo boje sie ze nie kochalby moich dzieci i nie chce ich tym krzywdzic. Sa moje i nie pozwole by czuly sie w jakis sposob gorsze. Z mezem niby jestesmy normalna rodzina, ale ja nie wytrzymuje psychicznie. Dusze sie w tym zwiazku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tego samego sie boje
Kazdego dnia zakladam na twarz sztuczny usmiech

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość otojajajaaaajaaaa
ale czy faceci sa w stanie sie tak poswiecic zeby byc z taka kobieta? bo bedzie musial pokochac od razu cala trojke a nie tylko mnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tego samego sie boje
dlaczego zycie tak daje po dupie....?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rastrowa
a ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tego samego sie boje
ja nie wierze w takich mezczyzn... Nie wierze, ze sa tacy ktorzy pokochaja kobiete i dwoje jej dzieci. Przeciez to nie jego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość otojajajaaaajaaaa
27

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość otojajajaaaajaaaa
no wlasnie dlatego boje sie odejsc , nie chce byc sama, boje sie tego :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tego samego sie boje
wiem co czujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tego samego sie boje
a dlaczego nie chcesz z nim byc? co jest w nim nie tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość otojajajaaaajaaaa
masakra po prostu, z nim zle a samemu pewnie jeszcze gorzej, bledne kolo.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Denna...
E tam.. Mysle ze nie mozna robic niczego na siłę. Jesli znajdziesz kogos i zaakceptuje ta sytuacje- to dobrze.. Ale jesli nie? Czy tylko mężczyzna moze uczynić kobietę szczęśliwa? Mysle ze własnego szczęścia nie powinno uzależniać sie od innych osob

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tego samego sie boje
dlugo z nim jestes?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość otojajajaaaajaaaa
hmm.. wlasciwie wszystko z nim nie tak, nie pracuje, nie dba o nic, wlasciwie nic nie robi dluugo by opowiadac.. a z twoim dlaczego sie nie uklada?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość otojajajaaaajaaaa
pare lat jestesmy razem i wlasciwie od poczatku zwiazku mamy kryzys...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Denna...
Piszesz ze boisz sie byc sama.. Czy strach przed byciem samotna to najważniejszy powod dla ktorego chcesz z kims byc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość otojajajaaaajaaaa
mysle ze tak, nie wyobrazam sobie zycia w samotnosci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tego samego sie boje
gdybys spojrzala z boku jest ok u nas, ale ja sie dusze... Nie chce pomagac przy dzieciach, wszystko go denerwuje, jestem bardzo atrakcyjna kobieta zadbana, a on oglada panienki w internecie, nie mam o czym z nim rozmawiac, jak na niego patrze to mama wrazenie ze on tylko czeka na smierc, zero zycia w tym czlowieku, nie chce z nami wychodzic nawet na plac zabaw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tego samego sie boje
pracuje, ale po pracy usiadl by caly dzien pzed komputerem i w ogole nie odchodzil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość otojajajaaaajaaaa
heh, no jakbym czyrala o moim... dzis wstal o 15 30 i stwierdzil ze jest taaaki zmeczony i bedzie sobie lezal do wieczorka a potem cala noc na internecie (pare razy nakrylam go na jakis dziwnych rzeczach..), razem nigdzie nie chodzimy bo jemu sie nic nie chce a ja nie daje rady psychicznie, mam 27 lat a przy nim czuje sie jak bym miala 50

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość otojajajaaaajaaaa
a ja pracuje , sprzatam gotuje, wychowuje dzieci i place jego rachunki i mandaty!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamusia dziewczynek
a ja wlasnie pogonilam meza,mamy tez 2 dzieciaczkow...ale i spokoj od kiedy sie wyprowadzil.Czasem jednak tez zastanawiam sie ,czy kiedys ktos nas pokocha:(...czy ja bede umiec jeszcze kochac:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×