Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość brzuchol

Ostani raz zaczynam!!!!!!!!

Polecane posty

Gość brzuchol

masakra jakas, juz prawie 70kg!!!! waze Odchudzam sie chyba od pół roku i nic. bo taka głupia jestem, dzien dwa wytrzymam a potem znowu jem jak wariatka. najgorsze to słodycze. ALE dosc tego, serio !!!1 nie moge na siebie patrzec!!! musze dojsc do 60kg, ok to teraz sumiennie zaczynam, zero słodyczy!!! chleba, smazonego itp. w ogóle minimum jedzenia, i jak ktos bedzie mi tłumaczył jak to zle itd to szkoda jego czasu. pozdrawiam wszystke wariatki takie jak ja , które wiedza ze 10kg maja za duzo a i tak sie objadaja jakby nigdy jedzenia nie widziały

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzuchol
teraz zielona herbatka........... czemu ja nie moge miec tak jak kolezanki, jedza i jedza i jedza i nie tyja...........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cóż, najczęściej jak się okazuje to większość osób szczupłych, które niby jedzą mnóstwo a nie tyją wcale tak dużo naprawdę nie jedzą. :) A jeśli masz problemy z podejściem do jedzenia to polecam książkę "Dieta dr Beck. Myślenie wyszczuplające" Bardzo dobre psychologiczne podejście do zdrowego odchudzania i w ogóle do motywacji i walki ze słabościami. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brzuchol , jak bedziesz jadla rozsadne, zbilanoswane posilki wg swojego zapotrzebowania, to nie bedzie mowy o dwoch dniach glodowania i dwoch kolejnych, uzupelniania zapasow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzuchol
dalaj, zdaje sobie sprawe ,ze to w główie siedzi.......... kurde, chodze i macam swoje (nie oponki!!!) koła od traktora ... fuj....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzuchol
i wytrzymałam bez słodyczy, i tylko jeden lekki posiłek i nawet głodna nie jestem:) poposzcze troche i bedzie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gruba bez chłopaka
Heej ;* Odchudzam się razem z tobą :) Od jutra :) co powiesz na moją dietę ?? To jadłospis przykładowy : godz. 7.00 - jajko na miękko lub na twardo + serek topiony hohland (taki jeden trójkącik , nie więcej! ) + do tego kawa , lub herbata bez cukru !! godz. 10.30 - kanapka z serem żółtym ( to najbardziej pożywny posiłek w ciągu dnia ) kanapka , dlatego że uczęszczam do szkoły , i muszę coś takiego zjeść , ale mogę to na wf-ie spalić ;) godz. 14.30 - winogrona ciemne 0,5 kg godz. 18.00 - jogurt i nic więcej Uwaga ! głupie komentarze zachować dla siebie !! nie mam ochoty się z nikim kłócić, to tylko dla chętnych :) Co na to powiedz autorko ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hethehtre
i tak nie schudniesz, jestes za glupia, powinnas inaczej to zaczac, ale po co lepiej sie glodzic :D oj grubasy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"brzuchol" - jeżeli masz problemy ze zrzuceniem kolejnych kilogramów, to chyba znam powód... Głodówki bywają skuteczne za pierwszym razem. Pierwszy miesiąc diety deficytowej potrafi przynieść zaskakująco dobre rezultaty... Tylko jakim kosztem - narażasz się na efekt jojo, hamujesz metabolizm, nie dostarczasz wszystkich niezbędnych składników odżywczych! Jest rozwiązanie tego problemu. Wystarczy zmienić dietę na bardziej racjonalną, popartą naukowymi badaniami. Dietę, dzieki której dowiesz się co możesz jeść do woli, a czego nie wolno Ci tknąć. Jeżeli masz chwilkę czasu, to przeczytaj sobie krótki artykuł o tym jak leczyć otyłość i nadwagę, tak, aby nie przestać chudnąć, dopóki nie osiągnie się swojej wymarzonej wagi: http://www.vimed.pl/odchudzanie.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzuchol
hethehtre....pewnie jestes sama gruba głupia pinda i mierzysz swoją miarą. zreszta nikt cie tu nie zapraszał.... gruba bez chłopaka..... jak myslisz, ze tak schudniesz to stosuj to:) i tak cie ktos zjedzie , ze za mało, ze niezbilansowane itd itp. a ty to młodziudka musisz byc skoro masz wf :), ja troche starsza....:) pozdrawiam wszytskie głupie grubaski:) (to nie jest obraźliwe, zeby sobie ktos nie pomyslał, tylko chce powiedziec , ze mam w d..... komentarze frustratów:) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gruba bez chłopaka
nom , tak trochę mam 15 lat :P Wiesz , ja tam nie jestem osobą któa może żreć bez końca :P Ale lubię sobie coś zjeść .. stwierdziłam że zaczynam w ponedziałek . a u ciebie co tam słychać ?? nie słuchaj ich , to jakaś gruba punia która się nie zna i tyle :) Olewamy ich , jak coś napiszą to ignorujemy to .. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzuchol
no 15 lat to za wczesnie na drastyczne diety, nawet ja to musze przyznac. ale ja tu nie jestem od pilnowania cie..... nawet nie chce mi sie słodkiego....jak miło:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzuchol
trzymam sie bez słodkiego .... tylko wkurza mnie , ze cały czas widze to 70kg!!!!! gruba rozpacz.... no nic jedziemy dalej, moze schowam wage , zwaze sie za tydzien , moze nie bedzie mnie to codzinne wazenie tak wkurzało........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam to samo, odchudzam sie dwa dni a potem nie wytrzymuje i obzeram sie wieczorem... masakra, chcialabym tak samo jak ty brzuchol schudnac 10 kg. bo tez waze 70 kg... Od poniedzialku, jezdze na rowerku stacjonarnym, 30 min. wytrzymuje narazie na nim.. Dzis ide na orbiteka do kumpeli :) ponoc lepszy od rowerka, ano i wieczorami tylko chlipcze wode tj. po 18. Pozdro i powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzuchol
kociamber, czasem mysle ze mam wage zepsuta:) ale nie bestia sprawna jest:) a najsmieszniejsze to ze im m,niej jem tym ,wydaje mi sie ze grubsza jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuooo
czesc Brzuchol. Ja mialam podobnie. ale wiesz co jest wazne? nie mowic sobie ze zero slodyczy. ja sie odchudzalam i jak moj organizm potrzebowal, mialam ochote na cos slodkiego to zjadlam sobie tego batonika w wersji mini, bo kocham snickersy;d;d ale potem poszłam na spacer. i się go spaliło. Ogólnie rozłoz sobie jakos fajnie posiłki, ja mam poustawiane pod uczelnie. czuje się świetnie, jedząc regularnie, ostatni posiłek godz. 17-18 w zaleznosci. Tez juz stoswalam miliardy diet. ale nawet jak wytryzmalam na niej jakis tydzien to potem rzucalam sie na jedzenie. zwlaszcza na slodycze. a teraz jak raz na jakies 5 dni sobie zjem batonika to pryznajmniej mi to starcza:) nie jest zle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdesperowwana
ja mam podobnie już się zabieram za odchudzanie od dłuższego czasu jeden dzień super a w drugi to musze zajeść słodyczami aż mnie zemdli ech chyba jem na zapas przed dietą:(:( już sama nie wiem co zrobić muszę się na siłownie zapisać i wtedy już nie będzie odwrotu dieta i ruch:):) i piękna i szczupła na wiosnę:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzuchol
hmmm tylko wiesz co.... ja nie zjem mini batonika.... bo jak go zjem to potem mi sie włacza i cały czas mi sie chce słodkiego , jdynym wyjsciem dla mnie jest odstawic całkiem słodkie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzuchol
tez e byc piekna i szczupłą na wiosne, ale mysle ze jak sie tak upre to sie uda , to jst w koncu 10kg, czytam te rózne topiki i tyle dziewczyn pisze, zeby odstawic słodkie, chleb, gazowane i nie jesc na noc to 5kg szybko ubedzie. moze tez mi sie to uda jak zrobie to tak w 100%, a nie jak do tej pory 2 dni , a potem jakas okazja i wszystko sie sypie i znowu jedzonko....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuooo
hmm.. no ale czasem organizm potrzebuje. to wiesz jak rob. zjedz np. cos malego slodkiego. potem szybko zajmij sie czyms. bo jezeli nie ma sie zajecia to potem sie z nudow je i mysli o zarciu. Wiesz ja do tego odstawilam calkowicie chleb. :) co mi najbardziej pomoglo bo nie mam rozepchanego brzucha. po chlebie cala zapuchnieta bylam. a teraz czuje sie idealnie. nawet tata zauwazyl ze buzia mi schudla zwlaszcza ze mam takie 2 paczucie z dziurkami zamaist policzkow;d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzuchol
no ale uuooo, schudłas juz cos czy jak? bo dosc enigmatycznie piszesz. jezeli tak to ile i w jakim czasie itd...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzuchol
przeciez nie jestem glodna!! to co mnie tak do lodowki ciagnie.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzuchol
68.5kg........ p0zdrowienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, kupiłam sobie Linee, te tabsy. Mniej jem, po 18 woda, no i ćwiczę co mnie dziwi, że nadal mi się chcę. Słodkiego nie ruszam choć bardzo bym chciała, ale jak sobie pomyśle potem jakie mam wyrzuty sumienia... Rowerek, jakieś skłony ble ble ble no i brzuszki robię . Lineę biorę 2 dzień, i wczoraj w ogóle nie chciało mi się jeść wieczorem, czymś się zajęłam i zapomniałam :) Aha no i pije duuzo wody. Pozdrowionka, mam nadzieję, że coś z tego wyjdzie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mał mi mi
merida cudo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzuchol
66,9 dzis bylo trzymam sie:) moze tez cos zaczne lykac..... bo najgorsze sa te chetki na niewiadomo co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, brzuchol uważaj na efekt jo-jo, ja parę tygodni temu schudłam 2 kg, a potem przytyłam 4 kg!!! nie wiem nawet jak to się stało, nie obżerałam się :( Na dzień dzisiejszy mam zakwasy od robienia brzuszków, ale jest ok, przynajmniej czuję, że coś się dzieje. Wczoraj będąc bardzo głodna wróciłam do domu i nie zjadłam pierwszej napotkanej rzeczy tylko sobie usmażyłam brokuły i kotleta rybnego:D sama byłam zdziwiona swoja postawa :) staram się zdrowo odżywiać. A te tabl. dodają mi siły. powodzonka i wytrwałości :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzuchol
dzis juz 68.5kg......................... hmmmmmmmmmmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzuchol
no daje rade bez slodkiego.....ale jakos jem wiecej innych reczy. musze wrocic do pionu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×