jak to jest z tym chrztem?

witam w kwietniu mamy chrzest nasego synka, niestety chrzestna stwierdziła, ze mieszka za daleko, żeby nam pomagać i zaproponowala, zebysmy znaleźli kogos innego. mam 2 osobę, tyle, ze ona nie ma slubu kościelnego tylko cywilny (tak jak ja). słyszałam, że takie osoby nie moga być chrzestnymi, czy to prawda? a jesli tak, czy isnieje jakies odstepstwo ( oczywiscie nie licząc dnia dodatkowych pieniedzy)?

Mój mąż ( jestesmy po cywilnym) byl chrzesnym 2 miesiace temu, ksiadz nic nie mówil. A w kwietniu chcemy chrzcić naszą córe i zobaczymy..

mąz był u ksiedza, a ten mu powiedział, ze chrzestny jeśli żyje w związku małżeńskim, to musi mieć ślub kościelny, jesli che być chrzestnym. ale oczywiście zapomniał sie zapytać, czy nie mozna jakiejś deklaracji złożyc (tak jak przed chrztem, jeśli rodzice nie mają kościelnego) wiec nie wiem.

niestety nie może być chrzestnym , powód żyje w grzechu . Miałam taka samą sytuację jak TY , tyle że to ja miałam być chrzestną ale księżulek stwierdził iż żyję w grzechu (mam cywilny , kościelnego nie ) to się nie nadaję (fajną miarą mierzy się to jakim kto jest człowiek , ale to poza tematem ) ...... co prawda dużo też zależy od księdza , jakie ma podejście ect ....

wszystko zależy od chęci ksiedza ;)

no tak, jeszcze jutro podejdę do niego i zapytam, w sumie jeśli nie wyjdzie z ta osobą, to nie mam kogo dać na chrzestnego, ale dzieki za odpowiedzi.

mogą byc tylko to się inaczej nazywa- dla odróznienia :P - "ŚWIADEK CHRZTU" - dla po za wpisem w papierach parafialnych wszystko wygląda tak samo - mój synek ma świadka chrztu własnie z powodu slubu cywilnego chrzestnego.

moim zdaniem - osoba, ktora najpierw miala byc matka chrzestna i odmowila - po prostu sciemnia i nie chce w tym uczestniczyc co to znaczy "za ma za daleko zeby wam pomagac"?! w czym niby ma pomoc?! moj jeden brat za tydzien bedzie chrzcil corke, a drugi brat bedzie chrzestnym dla malej... i przyjedzie na te impreze z Anglii nie rozumiem w czym problem chciec to moc

to nie chodzi o to, ze chrzestna, która odmówiła nie chce mieszka za warszawą, ja na podhalu. powiedziała mi, że chce byc chrzestną, ale mieszka daleko , a wten sposób mi nie bedzie mogła pomóc przy dziecku. a ja jej nie bede zmuszać, jak nie chce.a poza tym co mi z takiej chrzestnej co przyjedzie raz na ruski rok, da dziecku jakieś pieniądze i tyle ją bedzie widzieć. wiem sama po sobie, bo mojej chrzestnej nawet nie znam, mieszka w usa.

oczywiście, moze ktoś powiedziec, a co ona ci moze pomóc, jak juz mówiłam, nawet o pomoc nie chodzi, tylko o to, zeby dziecko znało chrzestną.

hmmm... a wczesniej nie wiedzialas, ze ona tam mieszka? to po co ja w ogole prosilas? poza tym - moj syn tez ma chrzestnego "na odleglosc" (tak zycie sie pozniej ulozylo), ale swietnie go pamieta, wspomina i nie moze sie doczekac nastepnego spotkania, po prostu chrzestny z moim synkiem rewelacyjnie spedzaja razem czas, mimo, ze widuja sie dosc rzadko ponadto sa jeszcze przeciez telefony, maile, skype... ale masz racje - jesli ona nie chce to nie zmuszaj kobiety

no właśnie, ona wyprowadziła sie tam miesiac temu, miała zostać tylko na 3 tygodnie z mężem, bo ona tam pracuje, ale on znalazł jej jakąś pracę i stwierdziła że zostaje. ale i tak jak nie chce to jej nie bede zmuszać.

no niestety osoba mająca tylko ślub cywilny nie może być chrzestnym... może być świadkiem na ślubie ale chrzestnym nie!!! a co do odległości to mój mąż ma chrześniaka 400km od siebie i niekomu to nie przeszkadza :-)

sory mialo byc, że on tam pracuje i to jej znalazl pracę.