Jak poradzic sobie z uczuciem zalu

Mam do niego tyle zalu.Na poczatku bylo pieknie.Kazdy mowil,ze rozkwitlam.Czulam sie naprawde wspaniale. Bylam juz po rozwodzie i troche w depresji.Rozmowy z nim pomogly mi uwierzyc w siebie. Jestesmy juz 3 lata razem.Przez ten czas mielismy bardzo duzo problemow.:( Teraz ostatnio tylko sie klocimy.nie wiem moze nie potrafimy sie dogadac juz.? Zniklo poczucie bliskosci.Nie wiem czy uda sie to jeszcze naprawic.

W kazdym zwiazku na poczatku jest wspaniale. Jezeli kochasz tego mezczyzne to walcz o wasz zwiazek, mysle ze napewno uda wam sie dogadac tylko musisz z nim szczerze porozmawiac, nie mozesz sie przed nim zamknac bo to bedzie jedynie oddalalo was od siebie. Proponuje ci szczera rozmowe z partnerem, zaakcentuj w niej ze zalezy ci na dobrej komunikacji z nim i chcesz zeby ukladalo sie miedzy wami, dojdzcie moze wspolnie do jakis kompromisow. zycze powodzenia.

Ja wiem,ze zawsze jest najpiekniej na poczatku.Dla mnie tez bylo:). Do momentu az dowiedzialam sie,ze nie zerwal kontaktu ze swoja Ex. Bylam juz w ciazy jak ona mnie uswiadomila. Czasem wydaje mi sie,ze sobie z tym poradzilam.Przychodza jednak inne problemy. Zastanawiam sie,czy ja nie umiem sobie z tym uczuciem zalu poradzic...? Wiem,ze to glupie ale w Walentynki czekalam na jakis mily gest. Czasem mysle,ze lepiej to zakonczyc.Czuje sie niespelniona.

Twoja wina Twoja bardzo wielka wina.