Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

netti35

Palenie w ciąży

Polecane posty

otoz mnie nie drazni tak bardzo jak innych widok matki z dzieckiem na spacerze, ktora pali papierosa. lepiej niech zapali na powietrzu niz ma dymic w domu :O nawet jakby to byl jeden z 15 papierosow w ciagu dnia- zawsze cos... teraz mozecie po mnie jechac :D zdanie swoje wyrazilam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dupa maryna w zalewie
oczywiście były to kobiety w ciąży, które bez jakichkolwiek ograniczeń paliły w miejscach publicznych jak przystanki, nie muszę mówić, że tylko na mnie wywołało to zniesmaczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cjmj
Palenie szkodzi jestem tego przykładem. Gdybym nie kochal mamy to bym jej..... Ciagle problemy ze zdrowiem i wogole przez jej fajki mam. Nie robisz delikatnie zle dziecku choćbych lekarz to mówił. Psujesz mu zycie! Wszystko co pochodzi od komplikacji od fajek łączy sie z normalnymi problemami zwykłych ludzi a przez to naprawde upośledza czasem zycie... Nie rob kaleki psychicznej ze swojego dziecka. Fizycznie bedzie miec jakies problemy ze zdrowiem ale przekonasz sie po latach jesli zacznie wiązać to z tym co dostał w czasie gdy bylo płodem ze wielki procent chorób i problemów psychicznych typu kompleksy i inne wzięło sie od związków chemicznych zawartych w papierosach i to one uszkodziły mu pewne .... Zabijaj siebie ale nie dziecko. Ja tez pale i rozumie Cie ale gdy jest ważny powód to sie pytac choc na jakis czas. Rzucałem wiele razy. Mozna. A paliłem wiecej niz ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dupa maryna w zalewie
12:39 [zgłoś do usunięcia] cjmj i dobrze napisane, takie mamuśki palaczki uważają, że jak już po porodzie dziecko wygląda jak normalne dziecko to żadnej choroby nie ma :O ale są na tyle ciemne, że nie pomyślą jak to wpłynie na rozwój psychiczny dziecka i tym podobne - ja również wyrażam swoje zdanie głośno nie tylko na necie osobiście także - teraz czekam na besztanie bo pewnie niejedna zaraz po mnie pojedzie lecząc swoje kompleksy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wiem, ze to nie regula, ale mama mojego meza palila w ciazy strasznie duzo i on zawsze mial problemy z koncentracja:( Moja mam tez duzo palila, ale z moim bratem! Ja i siostra bylysmy bystre w szkole, a brat ciagle ma problemy...i nie dlatego ze sie nie uczy....poprostu nie potrafi sie skoncentrowac na ksiazkach itd. Niewiem czy to wlasnie przez fajki, ale mam nieraz zadawala sobie pytanie czy nie jest winna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość netti ja cie cholernie
ty tam w zalewie... Widze ze twoj poziom intelektualny jest zerowy. Zjechac, zbesztac, zmieszac z blotem!!! Masz dzieci?? Jesli tak to az strach pomyslec jak popelnia jakis blad w zyciu... pewnie nie bedzie rozmowy ale odrazu Ty GLUPI DZIEDZIAKU TOZ TO CASLY SWIAT WIE ZE TO JEST ZLE!!!!!! :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez nicka i podszywów
heh pewnie jak dziecko palaczki będzie np. miało kłopoty z nauką czy koncentracją to oczywiście mamuśki zwalą winę na to, że nie przykłada się do nauki, za dużo czasu spędza z kolegami, ze jasiu wyciągnął na podwórko niż na to, że za czasów X paliły w ciąży :O:O myślcie trochę !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dupa maryna w zalewie
12:46 [zgłoś do usunięcia] netti ja cie cholernie hehehe poziom intelektualny to właśnie pokazałaś ale ty :) zapewne papieroski wypaliły dziury w móżdżku totalnie ? wylecz kompleksy amebo jak dzięki temu masz być zdrowsza :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cjmj
Bylo nie dopuścić do ciąży bo jak tyle paliłas to twoje Cialo jest pełne trucizn.jak płod ma sie rozwijać prawidłowo.do 10sie udalo? Śmieszna jestes.miesiac bys nie paliła a organizm i tak bedzie zawierał jeszcze toksyny.szkoda mi dziecka.chcesz rady?nie ma dla Ciebie jej.bo jesli motywacja by urodzić zdrowe dziecko nie jest by rzucić fajki ta jak Cie przekonać? Nie chcesz to nie rzucisz i żadne plastry itd nie pomogą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dupa maryna w zalewie
hahahaha mnie zbesztać z błotem poniżyć itd tylko dlatego, że uważam że palenie w ciąży jest złe, że zwróciłam uwagę palącej ciężarnej na przystanku :D:D ty się lecz i to konkretnie bo żadnych konkretnych argumentów do rozmowy nie wprowadzasz tylko czekasz na kogo tu najechać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bez nika..nie chodzi czy to wina palenia czy nie...chodzi o to ze moja mama zastanawia sie czy to nie jej wina! Ciagle sie tym zadresza...po co sobie robic wyrzuty sumienia? Bez sensu jest ten temat! Dziewczyna chce rzucic i prosi o rady! Nie wszyscy zrozumieli jego sens!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość netti ja cie cholernie
... w zalewie.... ja tez uwazam ze palenie jest zle, ale ja dalam autorce tematu odpowiedzc an to pytanie, a ty??/ ja staralam sie pomoc, a ty??? Nie umiesz czytac ze zrozumieniem... Nie chcem wiecej pisac. Bo kurwica mnie zaczyna strzelac przez takie osoby jak ty!!! Babka pyta o jedno, a ty drugie bredzisz. Gdzie tu sens i gdzie logika??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znalezione na forum po stracie
moze ta historia kogos przekona...to była "zdrowa" donoszona do 38 tc ciąża. Chce sie tu przyznać przed Wami i przed sama soba. W czasie ciazy palilam papierosy-czasem duzo. Wyniki mialam swietne mimo tego. dzis odebralam wyniki histopatologii-zawal lozyska. wszedzie jest napisane ze to nikotyna e strony matki...sama juz wczesniej wiedzialam, ale usprawiedliwialam sie, a teraz juz nie moge...Co za matka ze mnie skoro nie potrafilam zrezygnowac z papierosow-teraz do konca zycia bede pluc sobie w twarz...sama zabilam Julke!!!przepraszam Cie cóerczko, tak bardo przepraszam...nawet nie powinnam plakac, chyba ze nad swoja glupota... Tangerine

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez nicka i podszywów
to zapewne zwykla prowokacja autorka znikła niczym kamfora a tu jakaś idiotka najeżdża na dupę marynę ... gdybym ja spotkała palącą ciężarną w miejscu publicznym zachowałabym się zupełnie tak samo jak ona i też zwróciła uwagę takiej !! zresztą trzeba mieć brak kultury paląc w miejscu publicznym w miejscach gdzie tego robić nie wolno a są nimi np te przystanki ! bez kultury totalnie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dupa maryna w zalewie
12:54 [zgłoś do usunięcia] netti ja cie cholernie gdzie tu sens gdzie tu logika - to sama odpowiedz sobie na to pytanie !! napisałam autorce co myślę to ty zaraz się uczepiłaś do mojej wypowiedzi szukałaś zwyczajnie zwady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milena...
temat jest kontrowersyjny, a zdania podzielone - szkodzi czy nie... nie wiadomo... ale jesli jest podjerzenie, ze moze szkodzic, to po co ryzykowac??? jestem w ciazy i wiem, zeby nie jesc surowego miesa czy ryb, bo mozna sie zarazic czyms, ale nie trzeba. jednak surowe miesa odstawilam. palilam okazyjnie przed zajsciem w ciaze i choc ciagnie mnie caly czas - nie zapale, bo ryzyko jest. I to ryzko mi wystarczy, zeby nie robic rzeczy, ktore moglyby zaszkodzic dziecku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cjmj
A jakie rady jej dac rzucałas kiedys fajki ze sie czepiasz? Tego jak sie naprawde nie chce to sie nie rzuci. Mozna brac tablety kleic plastry gryźć ołówki jesc cukierki a i tak to g da jak sie nie ma silnej woli. Rzucałem wiele razy a i tak co jakis czas wracam. Niech po prostu rzuci dla dziecka choc na czas ciąży ot tak po prostu. Chce byc matka to bedzie musiala znacznie większe poświęcenia ponieść niz glupi nałóg jeszcze. O co pyta. Jak rzucić? Niech idzie do chipnotyzera bo po takich ilościach żaden sposob zwykłych ludzi palących kilka dziennie jej nie pomoze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez nicka i podszywów
moja wypowiedź odnosiła się do dupy maryny jak pisała o tych palących ciężarnych jakie spotkała, a autorka dobrze wie, że robi źle ale skoro wszystko zawodzi to niech się zwyczajnie wybierze do psychiatry najlepiej - i to jest moja rada ! zaraz pewnie ta pyskata na mnie pojedzie że to żadna rada tylko besztanie :O:O albo niech pali jak smok jak urodzi chore dziecko to życzę aby się męczyła z tą świadomością, że przyczyniła się do tego w największej mierze ! ja pier*** świadomie szkodzić to totalne przegraństwo życiowe dla takiego dziecka :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znalezione na forum po stracie
ja nie kumam... mozna rzucic!!! jestem w 3 ciazy, pale od 15 lat. nie zdarzylo mi sie zapalic peta w ciazy. i nie dlatego ze mialam wstret, ze odrzucało- wrecz przeciwnie- ciagnelo strasznie. ale przeciez moje palenie nie yłoby juz tylko moje, a nie mialam sumienia truc malucha. jakim prawem zreszta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 8998765tgzuyz
W początkach ciąży paliłam jak smok. Nigdy fajki nie były tak pyszne jak wtedy. Pewnego dnia zapaliłam papierosa, strasznie mi się odbiło, następnie zaczęłam wymiotować jak kot, i od tamtej pory, aż do dziś mam wstręt nawet do dymu nikotynowego, brrrrr Moim skromnym zdaniem, organizm sam reaguje na to, co mu potrzebne, a co nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po co ci dziecko
skoro bardziej kochasz papierosy. Pewnie wpadłaś z kimś na imprezie. Przykro, że matkom nie zalezy na swoich dzieciach tylko na dobru ich samych. To się nazywa egoizm...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze wyobraz sobie kiedy wdychasz dym tytoniowy swoje malenstwo duszace sie tym dymem w brzuchu..ja miałam ten sam problem i w ten sposob uporałam sie z nim. sa tez tabletki nazywaja sie tabex sa bardzo skuteczne potwierdza to wielu moich znajomych sa dostepne bez recepty ale nie wiem własnie czy mozna je brac w ciazy. po nich nie ma sie takiego głodu tytoniowego i jest sie spokojnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malaga czekoladowa
To się nazywa egoizm... - słowa dosadne. Takie myślą tylko o sobie, w życiu prywatnym pewnie także myślą tylko o sobie i o swoim dobrze niż o innych. Tak to już jest. Wiadomo, najlepiej się okłamywać, że to nie zaszkodzi , cjmj bardzo ładnie opisał zaistniałą sytuację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malaga czekoladowa
i co z tego, że choćby nawet urodziło się dziecko jak kloc to w przyszłości może okazać się, że "dzięki" papierosom ma np. słabą psychikę i inne problemy związane z UN ? Tak sobie myślę, skąd się takie nerwowe dzieci biorą czy osoby ze słabą psychiką. Wszystko zaczyna się już w brzuchu matki i to jak prowadzi się owa mamusia. Takie jest moje zdanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm ja jak tylko dowiedziałam sie ze jestem w ciązy mysl o tym ze moje dziecko sie męczy kiedy ja sobie spełniam moja zachcianke odepchneła mnie od papierochow...jakos nie mogłabym nadal palic miałabym sobie za złe a pozatym bym sie strsowała czy bedzie wszystko dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rzuć to świństwo
Jeśli zależy Ci na dziecku. Przecież każda matka chce, żeby było zdrowe.NIE TRUJ GO!!! A nikotynę zamień na witaminy (owoce, warzywa, soki).Są na prawdę smaczne:-) Tobie i maleństwu wyjdzie to na dobre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do po co ci dziecko
po co ci dziecko skoro bardziej kochasz papierosy. Pewnie wpadłaś z kimś na imprezie. Przykro, że matkom nie zalezy na swoich dzieciach tylko na dobru ich samych. To się nazywa egoizm sluszna uwaga i uwazam ze dobrze ze dosadnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja wyrocznia hehe
do po co ci dziecko a po co ci mózg skoro nie robisz z niego uzytku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja ci odradzam jak najbardziej, jestem tego przykladem, wlasnie leze w spzitalu z podjerzeniem o hipotrofie plodu czyli ze dzidzius powinien wazyc teraz o 300g wiecej niz wazy, jak myslisz dlaczego przestalo rosnac? Odpowiedz jest tylko jedna jaralam szlugi w ciazy i teraz siedze i pluje sobie w brode....takze radze ci sie zastanowic....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×