Warto po raz drugi wchodzić do tej samej rzeki?

Nie - bo "odgrzewane kotlety" są niesmaczne Tak - "nie mogę jednak bez Ciebie żyć" to przecież piękna sytuacja. Jakie są wasze doświadczenia kochanków z odzysku?

z odzysku najpierw upewnij sie, ze rozumiesz zwroty, ktorych uzywasz a pozniej zakladaj tematy na forum

Sytuacje życiowe bywają tak zawiłe, że interpretacja zwrotu z odzysku też pasuje tylko najpierw trzeba się troszkę zastanowić a nie wchodzić po kolei na wszystkie topiki by pozostawić na nich swój bystry ślad.

Wyobraź sobie związek, który się rozpada. On ma nową partnerkę ale dziewczyna wciąż kocha. I chce go odzyskać. Teraz pytanie czy facet chce być odzyskany i wejść drugi raz w relacje ze swoją byłą. (i oczywiście na odwrót)

Teraz pytanie czy facet chce być odzyskany cokolwiek bierzesz, przestan

mistrzuniu chyba się nie rozumiemy... dlatego poczekam na inne posty

wydaje mi się, że z odzysku znaczy rozwiedziony :-)

może wysil sie troszke..sporo tu takich tepych tematów, i wystarczająca ilość odpowiedzi.. ogólnie-nie warto, bo prędzej czy później problemy które doprowadziły do rozpadu związku-powrócą (mówię o związkach-powaznych związkach )

nie chodzi o rozwiedzioną osobę Pytam chcących się podzielić swoimi doświadczeniami czy ktoś sie "zszedł" z byłym partnerem i się udało, a nawet było lepiej niż za pierwszym razem?

doczekalas sie

W literaturze nie mogę znaleźć takich przypadków. W życiu owszem sie zdarzają ale w sumie nie wiem jak się takie coś kończy.

no wiec zawsze szczery miał rację, a ty najechałaś na niego niepotrzebnie :-P

pełno jest takich tematów ale ok wyobrazam sobie zwiazek który się rozpada - pytanie dlaczego sie rozpadl ? on ma nowa partnerke - czyli nie chce "byc odzyskany"

Nie wiem kim jestes ale daj sobie spokoj. Z odzysku wszystko juz bylo uzyte i pewnie jest przeterminowane :P

rozpadł się bo nie był to dla nich dobry czas... nie wiem ile jest tu takich tematów - jak je znacie podajcie linka to sobie poczytam. nie mam zamiaru zakładać topików by sobie były - pytam z ciekawości ale nie proszę o radę

rozpadł się bo nie był to dla nich dobry czas... i odstaw harlekiny

a ty stereotypy

rozpadł sie, bo był zły. a rzeka nigdy nie jest taka sama.

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4382100

ok, rozumiem że póki co są tu osoby co twierdzą, żeby nie wchodzić 2gi raz. ale jakbyśmy nie koncentrowali się na tym co było złe to co sądzicie o uczuciu "nie mogę bez niej/niego jednak żyć"? zawsze szczery - piszę o uczuciach więc jak są ci obce to sprawdź lepiej jak stoi WIG20 a nie zajmuj się pierdołami z romansideł - dziękuję

o dzięki za linka i to z czwartku... albo zaraz tam przeskoczę albo zobaczymy czy bede miała z kim porozmawiać tutaj.

Jeżeli nie było zdrady, powinni jeszcze raz spróbować. Z tego co zauważyłem jest tutaj dużo osób samotnych, które przeżyły ciężkie chwile i mają negatywny stosunek, czy myślisz, ze gdyby było tyle szczęsliwych osób to na tym forum byłoby, przebywałoby tutaj tyle osób? Może się mylę! JA myślę, że ludzie zawsze zasługują na drugą szansę!!!!! Czasami zdarzają się różne okoliczności, które sprawią, ze muszą sie rozejść, ale jezeli naprawdę się kochają powinni spróbować! Myślę, że wtedy ich miłość odkrywa sie na nowo i może być lepiej!!

Przedewszystkim zle uzywasz przyslowia czy skrotu myslowego . Nie mozna wejsc 2 razy do tej samej rzeki znaczy tyle ze woda w rzece nie stoi w miejscu tylko wciaz plynie wiec niemozliwe aby byla taka sama ... To samo ze zwiazkiem ... po powrocie tez jest juz inny... zwiazek jest tworem dynamicznym rozwija sie i nigdy nie jest taki sam nigdy tez nie stoi w miejscu Pozdrawiam .

mnie rok temu zostawił mąż jak byłam w ciąży, czy Skarbku uważasz że powinnam mu wybaczyć gdyby chciał wrócić?

Właśnie czytałam twoje wypowiedzi na podobnym temacie, o którym nawet nie wiedziałam, ze został założony i na dodatek wczoraj. A co do osób siedzących na Kafe - tu jest dużo gimnazjalistów co zamiast się uczyć to nudzą się i wyładowują na forach, albo dużo osób, które w pracy zamiast pracować - udają że to robią. A czy jest tu dużo osób samotnych? nie sądzę. Kafe to jakby mieć w gadu gadu wszystkich, kogo popadnie... Pamietam Kafe z 2003/2004 roku - to było całkiem miłe forum

12345654321 Przedewszystkim zle uzywasz przyslowia czy skrotu myslowego . Nie mozna wejsc 2 razy do tej samej rzeki znaczy tyle ze woda w rzece nie stoi w miejscu tylko wciaz plynie wiec niemozliwe aby byla taka sama ... Dziękuję za lekcję fizyki ale przysłowia nie ja wymyśliłam Sądziłam, że mała matafora umili nam życie a widzę, że trzeba pisać dosłownie :P

zawsze warto spróbowac, jesli nie to nigdy nie przekonasz sie i bedziesz do konca zycia załowala, tym bardziej jesli były jest wartosciowym człowiekiem to wszsytko co dobre jeszcze przed wami:)

I faktycznie wszystko się zmienia, więc może w głowach ludzi też coś się zmienia, dojrzewają itp. A co do męża, który zostawia kobietę w ciąży to odp brzmi raczej nie. Sytuacje są różne więc potrzebujemy na tym forum konkretnych przypadków, na które czekamy :)

Gracja Nie trzeba pisac doslownie ... wiekszosc ludzi zle rozumie te matafore i tyle ...

Ja jestem za powrotami, bo jeżeli dwie osoby rozstały się przez jakieś nieporozumienia, źle wyjaśnione sytuacje, niedopowiedzenia, a się bardzo kochają powinni dać sobie szansę!