Warto po raz drugi wchodzić do tej samej rzeki?

też tak uważam - w naszym życiu nie ma już dla niego miejsca

Gracjo, dopoki tli sie milosc i jest pragnienie bycia z ta osoba, moim zdniam warto. A moze opowiedzialabys troszke wiecej o twojej sytucji?

Żeby pozwolić komuś wrócić trzeba kochać...i żeby chcieć wrócić tak samo. To proste i niby nie potrzebuje debaty. Faktycznie wszystko zależy od powodu rozstania, poziomu komunikacji między tymi ludźmi. Najbardziej jednak mi szkoda jak ktoś się kocha a ciągle się te osoby mijają albo nie mogą byc razem z różnych przyczyn.

Biała Frezjo - to nie jest moja sytuacja ale rozmawiałam z kolegami i zauważyłam taką rzecz, że faceci bywają bardzo zatwardziali: "koniec to koniec, już to przerabialiśmy" Ale jest tu Skarbek który widzę, że sie wyróżnia ponieważ najwidoczniej ma inną sytuację. Bardziej chciałam wysłuchać Was - ludzi o konkretnych przypadkach którym sie udało bądź nie

Napisz jak bylo w Twoim wypadku i dlaczego uwazasz, ze go jeszcze kochasz oraz, jak wyobrazasz sobie ten powrot. Dojrzalosc wypowiedzi wskazana :)

rzostalismy sie bo czas był zły ok 4 mies temu, były próby kontaktu z jej strony, podobno kogos ma, ale ja nie odpusciłem, tzn odpusciłem ale tylko po to by dac jej czas:) i tak ja odzyskam:)

Majek! Jeżeli był z Tobą i wiedział o Waszym dziecku to zachował sie jak ostatnia świnia! W takich sytuacjach nie ma powrotów. To tak jak zdrada, zostałaś oszukana! Sorry za bezpośredniość, wiem, że boli i to nawet bardzo boli!!! Tyle razy na tym forum padło zdanie czas leczy rany ale tak jest, tylko, że cięzko będzie Ci już kiedyś komuś zaufać, bądź jednak dobrej myśli! to dla Ciebie: Budka Sufleraona zawsze podnosi mnie na duchu :) Posłuchaj budki suflera "A po nocy przychodzi dzień"

ale jesteś pewny siebie skąd wiesz, że ją odzyskasz? tym bardziej, że kogoś ma?

Jest tu jeszcze Skarbek? Pisałeś na innym topiku " i nie pozwolę juz Nam cierpieć z tęsknoty!" ty chcesz wrócić a ona? pisałeś też że póki co Ci się nie udało. a skąd wiesz, że ona też cierpi z tęsknoty?

Jeżeli dwoje ludzi się kocha, a rozstali się z powodu jakiś nieporozumień, to co nie mają sobie dać szansy. Myślę, że powrót obydwoje docenią! Chciałbym zobaczyć jak bez słowa wpadają sobie w objęcia!

Ja też jestem za :)

odzyskam bo bede madrze o nia walczyła jej zwiazek narazie trwa na tyle krótko ze jest bez znaczenia, zbyt duzo pieknych chwil było:)

TAk Gracjo, dokładnie tak :)

Czyli Gracjo możesz przekazać swojej koleżance, że warto wrócić, żeby na nowo cieszyć się soba, patrzeć sobie w oczy, słuchac głosu i nowo poczuć dotyk ciał :) Nigdy nie wolno mierzyć ludzi tę samą linijka, kazdy jest inny i kazdy zasługuje na szansę! Wybaczajmy, a bedzie Nam wybaczane!!! Każdy kiedyś popełnia błędy, dajmy sobie szansę je naprawić, docenimy na nowo to co mamy!

Nie wiem Gracjo, czy tęskni, naprawdę nie wiem....

Ja wychodzę z założenia, że lepiej żałować że coś się zrobiło niż żałować że się nie zrobiło. Wtedy wyciągamy wnioski, uczymy się... Tylko nie należy dawać tych szans na okrągło. Ktoś musi dojrzeć, zrozumieć żeby na nią zasłużyć.

gracjo zacznijmy od pytania czy tylko ty tego chcesz, czy ta druga strona również?

Też jestem tego zdania! Kiedyś usłyszałem, że" warto ryzykować, bo kto nie ryzykuje nie pije szampana i nie je krewetek" :):) A gadanie, że dwa razy się nie wchodzi do tej samej rzeki, to takie gadanie, ja słyszałem że i 3 razy nalezy wejść :) Jezeli oboje się kochaja i nie dadzą sobie szansy, nigdy nie dowiedzą sie, czy czegoś nie stracili. Na pewno okaże że po powrocie jeszcze bardziej bedą siebie szanowali. Jest to jedna z moich najważniejszych wartośći i powtórzę to kolejny raz na tym forum, że szczerość to szacunek dla drugiej osoby, szczerosć to zaufanie dla drugiej osoby, szczerość to bezpieczeństwo, którego tak bardzo potrzebujemy, szczerość to wiara, którą podkładamy w drugiej osobie, w koncu szczerość to mądrość. Cecha tak pożądana! Tak potrzebujemy mądrości, i całą sytuacje moglibyśmy odwrócic, że mądrość to szczerość, która powinna charakteryzować nasze, żecie itd itd

Skarbek to ile Ty masz lat? Całkiem fajny z Ciebie gościu

Trzydzieści 7 :)

Gracjo, czy masz na imię Marta? :)

Nie, naprawdę nie jestem Marta :) Przykro mi, pewnie szukasz kogoś

Widzisz Gracjo :) Ile znalazłaś informacji czy warto wrócić czy nie? Nie wiem dlaczego ludzi są tak negatywnie nastawieni do innych?