Nie wrocil na noc do domu.

Moj facet nie wrocil dzis na noc do domu.Nawet nie raczyl mi tego powiedziec.Wiec sama do niego zadzwonilam.Jak twierdzi byl i spal u nas na nowym mieszkaniu.Czy to prawda niewiem.Powiedzialam mu przez telefon ze takie sytuacje nie moga miec miejsca ze tak sie nie robi i zastanawiam sie nad przyszloscia tego zwiazku i czy jest sens razem zamieszkac tam jak on sie tak zachowuje.Co odpowiedzial ze " kolo h... mi to lata".Jest mi przykro.Ale wbijam juz w ten zwiazek.On nic zlego w tym nie widzi ze tak sie zachowuje.

Jest mi przykro.Ale wbijam juz w ten zwiazek. ke?

Pierwszy raz to zrobił? zresztą nieważne, przyzwyczaisz się a teraz nareszcie możesz zobaczyć z kim się związałaś. Szydło wyłazi w wora.

jak mu to lata koło .... to niech dla Ciebie ten zwiazek tez lata koło ..... Nie staraj sie miej go w d...., moze mu sie oczy otworzą

powiedz tak szczerze autorko co mamy ci napisać, skoro lata mu to koło chuja??

A potem się dziwić, że tyle rozwodów. Dziewczyno! O jakim Ty związku mówisz? Związek do sprzymierzenie dwojga ludzi myślących podobnie, zmierzających w jednym kierunku, to zaufanie, a przede wszystkim SZACUNEK! On Cię nie szanuje, a co gorsza - sama się nie szanujesz! Otrząśnij się, świat jet pełen wartościowych ludzi. Nie musisz być z kimś, kto się z Tobą nie liczy!

Ja wiem ten zwiazek nie ma przyszlosci.On nawet nie okazuje ze mu zalezy.Nie raz mnie tak potraktowal.Ale powiedzialam dosc.Nie moze tak byc dalej.

z kim wy się dziewczyny wiążecie? Dla mnie taka odzywka byłaby niewybaczalna i oznaczała niedwołalną ewakuację

Jednym słowem. nie są to dobre widoki na ucztę gdy towar świeżo rozpakowany "cuchnie"

tak w ogóle to lubię, ze jest taki męski i nie daje sobie w kasze dmuchać

wszystko można wybaczyć ale chamstwa nigdy :)

łeb na karku brawo! popieram całkowicie :)