Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

starrr

Ciało po ciąży...

Polecane posty

Drogie mamy, przeczytałam właśnie artykuł w Wysokich Obcasach o tym jak się zmienia ciało po ciąży - polecam, zwłaszcza tym smutnym i zdołowanym przez zmiany, które nastąpiły. Polecam cytowaną w artykule amerykańską stronę, gdzie mamy zamieszczają swoje zdjęcia po porodzie. Może którąś z was podniosą na duchu ;) http://theshapeofamother.com/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lululu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żwirowa rzeżucha
Dzięki, pomogło, troszeczkę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to wcale nie podnosi na duchu
tylko dołuje...mam sie cieszyc, że tyle kobiet wyglada po ciąży gorzej? lepeij pokazywac kobiety, ktore po ciazy powrocily do dobrej kondycji bo to motywuje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lulkaplulka
A właśnie, że pomaga, bo widzę, że nie jestem sama, a poza tym mamy umieszczają swoje zdjęcia i opisują swój stan po porodzie, żeby pokazać, że się da żyć akceptując swoje nowe ja :P Chcąc nie chcąc wiele kobiet ma rozstępy, cellulit lub nadmiar kilogramów po ciąży...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akceptacja akceptacją
ale nadmiar kg wcale nie jest taki dobry:O Wiadomo, ze wiele kobiet ma taki problem ale ja np. nie chcę tak wygladac. Z rozstepami ciwezko walczyc ale z dodatkowymi kg da sie tylko trzeba trochę samozaparcia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z rozstepami nie da sie nic
zrobic :( tragedia :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja po ciąży nie tylko wróciłam do wagi ale i ważyłam kilo mniej a brzuch miałam lepiej wyrzeźbiony niż kiedy byłam nastolatką,więc ciąża nie przesądza o wyglądzie.Tym razem też dam radę.Znam babkę co rodziła 3 razy i ma figurę nastolatki.Wszystko się da!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale bedzie ubaw
ja przed ciaza bylam laska za ktora ogladali sie faceci- duzy biust , dlugie zgrabne nogi, plaski brzuch, jedrne cialo ani grama zbednego tluszczu-zawsze lubilam sport. A po ciazy co? rozstepy , celulit, brzuch-flak, cycki-nalesniki. Nie wiem dlaczego to jest tak urzadzone ze kobiety placa najw\yzsza cene za ur dziecka a i tak sa niedoceniane. Ryczec mi sie chce jak na siebie patrze, naprawde. Czasem patrze na siebie w lustrze i nie moge uwierzyc ze to jestem ja. i to nie jest tak ze nie dba o sebie , jestem na dieci , cwicze ale to i tak nie pomaga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeeeeeeeeeeu
to ze część kobiet tak wyglada nie oznacza ze akurat każda tak skonczy, ja nie mam po ciąży ani jednego rozstępu, nie mam flaka na brzuchu , ale nie mam tez idealnej figury modelki- nigdy nie miałam zresztą nie straszcie kobiet ze kazda ciąża się tak konczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość manduca
A moim zdaniem to bardzo dobrze, że pokazuje się kobiety po ciąży, które nie wyglądają jakby wcale nie rodziły już w tydzień po porodzie. W gazetach, w prasie kolorowej, w necie na Pudelkach i innych takich - wszędzie pokazują gwiazdy, które prezentują płaskie brzuchy, jędrne pośladki i figurę jak przed ciążą - wcale się nie dziwię, że zwykła dziewczyna wpada w dołek na widok Kasi Cichopkowej czy Bachledowej. Nie każda kobieta może wyglądać tak, jak przed ciążą i porodem. To często kwestia genów. Moje ciało też się zmieniło, i chociaż minął już rok, to ciężko mi się z tym pogodzić. Jak tylko przestałam karmić, to waga skoczyła o 8 kilo w górę (a po porodzie swoją wagę odzyskałam szybko, ale karmiłam piersią). Nigdy nie miałam problemów z wagą, miałam wręcz niedowagę, a teraz zauważam wałeczki tłuszczyku tu i tam :( Piersi, mimo rozstępów, nie są złe, ale brzuch to tragedia - wyglądam jak w piątym miesiącu, mięśnie całkowicie się poddały i odkłąda się tłuszcz. Nie mieszczę się w swoje ubrania i noszę luźne swetry :( Ciężko mi się pogodzic z tymi zmianami, a świadomość tego, że inne wyglądają po porodzie jak nastolatki wcale nie pomaga :( Nie patrzę na te zdjęcia z myślami "super, inne mają gorzej", ale chociaż raźniej mi z tym, że to nie tylko dla mnie dramat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
manduca nikt nie twierdzi,ze to jest łatwe. Ja się zawzięłam i wróciłam do siebie ale wymagało to ode mnie sporo wysiłku,przede wszystkim konsekwentnych ćwiczeń,diety,wiadomo że z niczego nic się nie bierze! Jak tak Cię to dołuje to może warto pójść na siłownię i spytać trenera o indywidualny program pod swoje potrzeby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ide sie smarowac:-))))) Jestem w 9 miesiacu i nie chce tak wygladac:-(((( Wiadomo, po porodzie trzeba czasu i zaparcia, aby powrocic do dawnej formy, ale boje sie, ze mimo wszystko bede wygladala jak niektore z tych dziewczyn. Ma kilka rozstepow na podbrzuszu i modle sie, aby nie wyskoczyly nastepne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eWa jAgodzianka
Jak ja się cieszę, że TAK nie wyglądam !!! Jestem bardzo drobnej budowy (156 cm i 46 kg przed ciążą) i bałam się, że w ciąży będę miała brzuch jak balon i rozstęp na rozstępie. Jednak nic takiego się nie stało, w dniu porodu miałam zgrabny brzuszek 93 cm i zero rozstępów. Dziecko ważyło 3,5kg. Jedyny ślad po ciąży jaki mi pozostał to ledwo widoczna blizna po cc i biust większy o dwa rozmiary (super, bo wcześniej nie miałam biustu). Wyglądam teraz lepiej niż przed ciążą :) P.S w ciąży przytyłam 15 kg, ale w ciągu 3 m-c wróciłam do wagi 46 kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po ciąży wyglądam tak, jak przed nią. Nic się nie zmieniło. Osoby, ktre znam, mają tak samo. Na pewno istnieją mamy, ktrym ciąża zepsuła figurę. W części są to czynniki genetyczne (rozstępy choćby) ale w większości zauważam czynniki.. winy własnej, jak to nazywam :-)Jak się kobieta nawpycha i zdąży 30 kilo w ciąży przybrać (albo - o zgrozo - jeszcze więcej) to nie ma się co dziwić, że potem jedna z drugą czują się źle, czy wracając do swojej wagi odkrywają cellulit (brak sportu), obwisłe piersi i brzuch (brak odpowiedniego stanika, rozciągnięta skóra)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×