Poradźcie coś.

Ratunku, spotykam się z pewną fajną dziewczyną ( znamy się od jakiegoś miesiąca ), często się widujemy, gdy ją dotykam to nie protestuje ( jakieś obejmowanie czy coś, ale robię to rzadko bo nie potrafię jej do końca wyczuć ). Czy to jest moment żeby spróbować ją pocałować ? czy jeszcze poczekać ? jak to rozegrać teraz ? Chciałbym się tylko upewnić czy jej na mnie zależy i czy coś z tego będzie a nie jak ją zaciągnąć do łózka. Dzięki.

do tej pory powinienes ja juz wyruchac

ona na to czeka

dziewczyna juz na to czeka,skoro sie z TOba spotyka itp.to wiadomo,ze jej zalezy :) pocauj j przy najblizszej okazji, np.na pozegnanie. na poczatku moze to byc zwykly buziak. potem gdy znowu sie spotkacie to pocaluj ja na przywitanie,jak bedziecie gdzies szli to zlap ja za reke albo obejmij. reszta wyjdzie w praniu :)

sPROBUJ A NIE CZEKAJ BO CI UCIEKNIE:p