co robic w takiej sytuacji! olać go czy drążyć temat!

mój byly chlopak, ostatnio cos czesto do mnie pisze, no i prawi mi komplementy, słodzi itd. no i wczoraj mi napisal ze sie we mni zabujał na nowo a ja napisałam o to znowu bedziemy razem? i ucichł... a jak sie spytałam dzisiaj, ze dziwny jakis jest, najpierw mi takie rzecyz psze, a pozniej milknie , to znowu nie odpisuje...a zaznaczam, ze tez mi jakos na nim zalezy, i bym sie cieszyla jakbysmy wrocili do siebie

Nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki. On najzwyczajniej w świecie łechce swoje ego. Nic poza tym. Uwierz mi!

A MOZE ZARTY SOBIE Z CIEBIE ROBI? gdyby chcial byc z toba to od razu by ci to napisal!

Ile masz lat? 15?

no właśnie, może to jakies podchody... też o tym myślałąm...ale kurcze, znam go tyle i wogole sie po nim tego nie spodziewałam :/

nie.... ja mam 20 a on ma 23! ... ale jestem zła...

"zabujał na nowo" jakiś taki trochę dziecinny i zamilkł tak po prostu .. a Ty z tekstem O, TO BęDZIEMY ZNOWU RAZEM dałaś mu do myślenia chyba, że czekasz na niego wiernie.. albo może pomyślał, że się nabijasz ile macie lat

wczesniej pisalismy o tym, jakabylaby reakcja na to abysmy byli znowu razem, on napisal ze pozytywna, ze chcialby, i ze dbalby o mnie... wysylal mi jakies buziaczki przez pol dnia, a tu nagle przestal sie odzywac, dzis napisal ze spał, a teraz już cisza, jak napisałam ze to dziwne wszytsko dla mnie

to milcz i nie narzucaj się mu jak napisze to też nie wchodź mu od razu do tyłka miej dystans i szacunek do samej siebie to podtsawa