Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Onaona1234

Co sądzicie o dziewczynach, które w wieku

Polecane posty

to że komus sie udało nie musi i tobie choc może więc co bedzie jak sie wypali swoja drogą jest mój :D he he widać że pierwszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo byliśmy w sobie zakochani już wtedy i jeszcze wcześniej ;p po prostu to wiedzieliśmy oboje :] i chcieliśmy tego, dżizys ale wy nierozumni jesteście :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość urtykulik
myszka83 ty wyszłaś za swojego mężusia BO WPADŁAŚ Z NIM :D:D:D to się tu ie mądrz :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W takim razie nie pieprz o miłości, tylko o zakochaniu. W ciągu, powiedzmy, 6 lat można się spokojnie zakochać 15 razy, i wieku 24 lat mieć 15 partnerów na koncie, jak ktoś będzie miał mniej szczęścia niż Ty, i nie trafi akurat na Tego Jedynego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość urtykulik
to chyba masz rozdwojenie jaźni albo nie pamietasz co na forum wypisujesz :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ślub w ciązy brałm fakt ale dziecko mam planowane tylko slub nie chciałam ale wziełam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Foxy_coxy
Lacrymoska, ale ty chuda jestes! Patrze na ta Twoja stopke i mi sie wydaje, ze powinnas sie podtuczyc. A juz wczesniej chyba napisalas, ze nie jadasz za wiele. Uwazaj na odchudzanie, bo sobie wyniszczysz organizm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość urtykulik
ha ha ha każda z brzuchem idąca do ślubu tak pierdoli :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to wiem że można się zakochać nawet i 20 razy w ciągu jakiegos tam czasu, ale czy zawsze z tego coś wyjdzie? :> a może to yy.. "miłość platniczna"? co "uczucie" jest z jednej strony? najpierw jest zakochanie a później miłość.. ja jestem na etapie miłości i tyle >.<

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale napisałaś, że seks bez miłości jest obrzydliwy. A teraz przyznajesz się do tego obrzydliwego, bez miłości, z zakochaniem tylko 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Foxy_coxy dzięki za troskę ;p mam problem z odżywianiem się i wszystkim innym co z tym związane, ale leczę się i jak na razie jest ok :] ważne że mi waga już w dół nie leci tylko stoi od jakiegoś czasu ;p heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość urtykulik
wali mnie to :classic_cool: a doskonale pamietam jak na którymś temacie strzeliłaś, że jakbyś nie zaszła w ciążę, to byś sobie jeszcze poszalała, więc nie ośmieszaj się lala :D i nie,nie śledze twoich mądrości ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
te verde - no można tak to pojąć, ale zakochani w sobie byliśmy, chcieliśmy ze sobą być i wiedzieliśmy że będziemy więc chcieliśmy to ze sobą zrobić. Co dalej po tym zdarzeniu przez ponad rok nie uprawialiśmy seksu bo ciągle dolegało mi coś w "sprawach babskich" ;) Seks tak naprawdę zaczęliśmy odkrywać trochę ponad rok do tyłu.. wcześniej były tylko pieszczoty :) A im dłużej czekaliśmy po naszym pierwszym razie to później było lepiej, bo lepiej się znaliśmy będąc ze sobą no i takie tam inne rzeczy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochana szaleć to ja całe życie szaleje a nchyba mylisz to z faktem poznania męża bo w trakcie rozstania z byłym poznałam mojego a chciałm poszaleć byc wolna a się zwiazałam zamieszkałam i postanowilismy miec dziecko wiec odstawiłam tabsy (tak dla twojej dokłądnej wiadomości)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość urtykulik
mam to w dupie :D tak dla twojej dokładnej wiadomości :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość urtykulik
myszka83 przestań juz, przecież Cie zwyczajnie podpuszczam ;) żyj sobie jak tam chcesz, żebys tylko była szczęśliwa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość urtykulik
ale troche kultury by ci sie przydało tleniona lalo :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość urtykulik
nic nie myle, jak czytam konkretny teamt to zapamietuje nawet jak nie chce, bo jestem wzrokowcem, a ciebie pamietam :D tak samo jak cie zjechali za siedzenie na kafe a dziecko samopas :D dalej twierdzisz ze myle fakty? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i co jeszcze wyciągniesz ?? mówiłąsc o slubie z wpadki wiec ci wyjasniłam dziecko ma sie dobrze :) dziekuje zadziwijące ze niektórzy wiedza więcej o mnie niż ja sama :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majstersztyk
ja bym takiej co miała w wieku 20 lat 6 facetów kijem przez szmatę nie ruszył ot co :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sorry za wyrażenie, ale trzeba być popierdolonym nieźle, żeby seks porównywać z pójściem do wesołego miasteczka :D Tak samo od jedzenia w ciąże nie zajdzie się, ani syfu przenoszonego drogą płciową nie złapie. I jest OGROMNA różnica między chodzeniem do łóżka z kimś z kim się jest, z kimś kogo się nie zna prawie wcale, jak i posiadanie kilkunastu jak i kilkudziesięciu partnerów seksualnych. Ja bym się brzydziła obcego chłopa, do którego nic nie czuje. Któraś z was napisała, że poszła do łóżka po 5 dniach znajomości i do teraz jesteście razem. Ogólnie czym chwalić się nie ma, ale najwyraźniej było między wami coś wyjątkowego. Są różne sytuacje w życiu i nie można uogólniać. Ale jeśli kobieta sypia z wieloma mężczyznami, których dopiero co poznała to coś nie tak z jej moralnością. No, ale jak ktoś kiedyś powiedział moralność jest jak dupa- każdy ma swoją. I śmieszycie mnie ludzie mierzący ciekawość życia ilością partnerów w wyrze. Uważam moje życie za bardzo udane i wartościowe, uchodzę za osobę rozrywkową i wesołą. A jakoś nie spałam z kilkoma facetami. I powiem wam więcej. Dziewczyna, która ma jednego stałego partnera, najczęściej jest o wiele bardziej szczęśliwa od takich, które co tydzień w innym łóżku lądują. A i jeszcze coś.. Do jednego mądrego pana :D Czyli ona wierząc swojemu facetowi i mając do niego zaufanie zasługuje na to żeby ją zdradzać tak??:D I skoro nie spała z kilkunastoma to większa szansa, że zostanie zdradzona??:D Jesteście zajebiści :D Naprawdę brawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×