Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Misinka

Czy wasz maz zaniesczyszcza powietrze w waszej obecnosci?

Polecane posty

Gość Misinka

czy to jest normalne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierrrduuu
niestety tak! i nie wiem już jak mam mu tłumaczyć żeby tego nie robił. na początku znajomości oczywiście tak się nie zachowywał ale teraz nie ma żadnych hamulców. Jeszcze trochę i chyba się rozstaniemy; to jest nie do zniesienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeczytalam..
niestety:O dzisiaj poniewaz nie szedl do pracy i nigdzie nie chcialo mu sie wyjsc, postanowil ze nie pojdzie pod prysznic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety faceci tak postępują! To odrażające! najgorsze jest to, że nawet jak im się wprost mówi, że to ohydne - niewiele sobie z tego robią. Szkoda, bo znam przynajmniej 3 pary, gdzie było to takim problemem dla kobiety, że nie są już małżeństwem. Nie dziwię się. To strasznie obrzydza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yud
jak sie SZCZERZE kocha, to nie przeszkadza smrod ukochanej osoby. Zreszta, wtedy to nie smrod, a uroczy zapach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no bezz jaj
ja jestem gorsza od faceta- i razem się z tego smiejemy:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ne, Nie zgadzam się z tym. Są sfery intymne, do których nawet najbliższego człowieka się nie dopuszcza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie-smrodek
a mój jeszcze wącha soje bąki i mówi, że pachną :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Misinka
a moj mowi ze nic nie czuje; a ja biegam, otwieram okna i wietrze. Przy gosciach sie tak nie zachowuje (na szczescie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TEZ TO ZNAM
pierdzi beka zeby myje raz na miesiac A jeszcze pyskuje ze spac z nim nie chce A jak tu z takim spac ? Jeszcze grozi ze sobie znajdzie inna Tylko która takiego smierdziela zechce Takich to usypiac sie powinno a nie rozczulac sie nad nimi Brudasy cuchnace niechluje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie-smrodek
mój jak pierdzi pod kołdrą to potem nią wachluje i mówi "piękne"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spoko,każdemu może się zdardzyć,mi przy mężczyźnie również,nie czuje wtedy wstydu,ale robię to rzadko,kiedy naprawde boli mnie brzuch i nie mogę już wytrzymać. bekanie-może sie odbić,ale celowo-to chamstwo. a co do mycia zębów raz na miesiąc-BOŻE,gdzie się tacy śmierdziele rodzą? ja myje zęby około 4 razy dziennie i innej opcji nie widze,przecież mycie zębów co miesiąc to taki straszny osad,zęby brudne żółte,nie no takiego to bym napewno pogoniła. wstać rano i ziory nie umyć,a fe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Misinka
Nie , to moj nie jest taki zly..codziennie bierze prysznic tylka te baki...Czasem mowi ze to przez moje potrawy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie-smrodek
mój nie używa dezodorantu, bo mówi że naturalnie pachnie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie-smrodek
albo czasami mnie woła chodź szybko kochanie. Ja biegnę jak na złamanie karku, a on z uśmiechem "czujesz jak pachnie? Moje bączki" :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość llpp
Moze to smiesznie brzmi, ale w momencie kiedy facet bez skrepowania puszcza baki przy kobiecie, to jest to koniec milosci romantycznej/namietnej. Zapytajcie sie czy wasz facet puscilby baka przy slicznej kolezance z pracy? Zaciskalby dupe tak, ze posladki by mu odpadly, ale nie pozwolilby sie wymsknac smierdzielowi:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1821
moj mąż pierdzi przy mnie...ja przy nim też...dla nas to normalne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
llpp zgadzam się w stu procentach:D Wydaję mi się,że nawet przy kolegach byłoby mu głupio :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludzie co jest z wami
nie mozna sei zwyczajnie dogadać miedzy sobą- przeciez ludzie sa różni jedni mniej drudzy bardziej wrażliwi- mój m jak mu sie zdarzy to mówi przepraszam i po sprawie, przeciez i mi sie czasem zdarzy. wiadomo ze nikt nie robi tego specjalnie jesli mozna wyjsc to to robimy ale jesli sie zdarzy to nikt nie robi z tego tragedii. a jesli wam to przeszkadza to sei rozstańcie i znajdźcie księcia z bajki tylko potem sie nie dziwcie ze was zostawi dla jakiejs normalnej dziewczyny a nie damy- bułke przez bibułkę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1821
co innego pierdnac przy obcych a co innego przy zonie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie-smrodek
mój mówi, że to jest prawdziwa miłość jak się przy sobie nie krępuje piernąć i nauczul mnie tez pierdzieć przy nim, ale ja się moimi bąkami nie zachwycam, a on swoimi tak ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×