Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nosz szlag mnie tafiii

Pytanie do mężczyzn !!!!!

Polecane posty

Gość nosz szlag mnie tafiii

Moi drodzy jedno proste - wydawać się może - pytanie : Jaki może mieć cel facet ( 24 letni ) odzywając się do swojej byłej po 7 msc. milczenia od momentu jak z dnia na dzień zostawił ją dla innej po 8 msc związku ?? Bo ja niestety nie wiem ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość manelka
Zrozumiał że jest lepsza jednak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chce odkrztusic powietrze, ktore zalega mu w plucach od milczenia. ;) A tak naprawde nieznane sa ogolowi przyczyny takiego postepowania. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nosz szlag mnie tafiii
wszystko wróciło :( a juz zaczynalo sie ukladać ... :( sądziłam, że nawet jego widok mnie nie poruszy ... a tu kilka sms-ów wystarczyło !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to jaki
potrzebuje seksu a seks z eks to najłatwiej przystępna forma bez wstępnych zalotów, randkowania i podchodów... napisze kilka słodkich esków, pogada na gadu i dasz mu dupy już na pierwszym spotkaniu...uradowana że nie mógł Cię zapomnieć bo tak bardzo wciąż kocha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lejdis radzi
teraz nie mozesz sie złamać...tzn no chyba ze hcesz... ja na twoim miejscu poakzałabym mu gdzie jego miejsce i zrobiłabym wszytsko teraz zeby załował!!!faceci to chamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to jaki
LASKA GO PEWNIE PUŚCIŁA KANTEM I NEI MA Z KIM DUPCZYĆ A TY NADAL DO NEIGO WZDYCHASZ WIĘC DASZ SIĘ NABRAĆ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nosz szlag mnie tafiii
nie wzdycham do niego ! tzn on nie ma powodu tak sądzić ! kiedy odszedł złamał mi serce, zawalil świat, ale nie napisałam ani jednego smsa choc pierwszy tydzien spędzilam w łozku wyjąc jak szalona i na tabletkach nasennych a przemian z litrami wina i nawet nie pamiętam tego okesu :/ nie dzwoniłam nic, zero ... skasowalam numer, zdjęcia ... wyrzucilam prezenty ... pozbierałam się poznałam kogos zaczyna sie miedzy nami tworzyc cos wyjątkowego ... i on w tym momencie ! jakby nigdy nic pyta co u mnie ?? czy ciesze się ze napisal ? żartuje ... tak jakby pisał do starej kolezani od tak bo o cóz mogłabym mieć zal prawda ?? Nie wim czy jes z nią nadal ... nie wiem co robi, co u niego... nie pytam Fakt wrociły wspomnienia dobre i ZŁE ! Mam ochote sie spotkać, mam różne mysli, ale nie chce wracac do tego, nie chce aby mnie dotykal itp. brzydze się nim, tak bardo mnie skrzywdił :( serce mi pekło na tysiąc kawałków :( ale fakt przeszło mi przez myśl aby sie odegrac choc to nie w moim tylu ! matko życie jest takie popieprzone :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nosz szlag mnie tafiii
no tak ... czego oczekiwalam ... nie ma tu nazbyt wielu mężczyz :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bajo bongo
życie nie jest popieprzone w takich chwilach przypomnij sobie jak płakałaś jak cierpiałaś nie mial żalu zostawić ciebie i odejść ta miłość umarła i nie mam jej . bedziesz ciągle żyła złymi wspomnieniami. ktos na forum dobrze napisał ze moze rzucila go jakas pancia a teraz zaczyna pisac, albo stweirdzil ze jestes jego miłością życia ... czasami tak bywa... ze facet po czasie dostrzega co miał pod nosem. ale niestety nigdy nie przewidzisz tego co ciebie czeka w tym związku moze lepiej dac szanse komuś z kim sie spotykasz,. najwazniesze to zadać sobie pytanie i głęboko w sercu odpowiedziec szczerze. czy jeszcze go kocham ? czy potrafie wybaczyć? dlaczego tak reaguje na niego ? ja myśle ze kieruje tobą zwykła ciekawość co u niego i chciałabyś usłyszec prawde dlaczego odszedł . sądze ze jesli tego sie dowiesz to Twoje serce bedzie nalezało do tego z kim się teraz spotykasz. po twoim wpisie myśle ze jestes uczuciową osobą i masz mętlik w głowie ale uwierz mi że tylko to co czujesz w sercu jest najwazniejsze ale pretensje mozesz miec sama do siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nosz szlag mnie tafiii
bojo bongo - prawie sie popłakałam po tym co napisalaś/eś :( dokadnie tak jest ! mam tyle zzalu do niego za te noce przeplakane tyle smutku tyle straconych dni ... za to jak mnie potraktowal za to że musalam zbierać swoje poczcie wlasnej wartości z parteru ... za to ze teraz nie potrafię ufać :( nie wem jak moge wogóle byc ciekawa tego o u niego ?? powinnam darzyc go nienawiścią !!! olać kazdego smsa !!! a ja glupia się zastanawiam !!! Ne wybaczylabym mu ...nie umiem ! Wiesz on zdobywal mnie baaardzo dlugo bo ja nie chcialam się wiązać... wielu bylo co sie starali dłuzej... krócej, ale on byl tak wytrwały :( ze uwierzyłam w niego bezgranicznie !!! i to co zrbił było jak noz w plecy ... takich chwil się nie zapomina nie wybacza bo ... sie nie da :( Co ne zmienia faktu iz wspmnieia wróciły ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bajo bongo
dlatego masz odpowiedz sama przed sobą. staral się o ciebie długo i teraz będzie robił to samo. bo wie ze ulegniesz. są mężczyzni którzy odchodzą na miesiąc i utrzymują kontakt mówią ze chcą przemyślec sprawe itd nie widzą sie ze swoimi połówkami i tylko Bóg jeden wie co robią w tym czasie a w twojej sytuacji to milczal 7 mcy napewno juz w jakimś stopniu powoli " umieral ' w Twoim sercu i uważam ze nie powinnaś zawracać z tej drogi. odwaliłaś KAWAŁ DOBREJ ROBOTY pomyśl co czułaś jak łykałaś tabletki nasenne jak popijałaś winem nie pamietasz tego ale leczyłaś sie po nim, podniosłaś się i jesteś bogatsza o kolejne doświadczenie. tu nie chodzi o nienawiść tu chodzi o żal i strach że wszystko zaprzepaścisz te dni w których tak walczyłaś z tęsknotą , płaczem, te dni już nie wrócą są wycięte z twojego życiorysu ale stajesz przed decyzją ktora moze zaważyć nad całym twoim życiem. tylko żebyś nie załowała decyzji bo wtedy zatracisz szacunek sama do siebie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wierzyCIELKA
olej wspomnienia, daj szanse nowemu zrób tak - wybierz sobie 5 wspomnień dobrych z eks, potem wyobraź je sobie, że widzisz je jako 3cia osoba, teraz zabierz im kolor, niech bedą jak czarno-biała fotografia (jak wspomnienie tylko, nic zywego), później zmniejsz obrazek (bo to będzie już TYLKO zdjęcie) do jak najmniejszego i wyobraź sobie, że robi się przezroczyste... Powinno pomóc niech spada dupek, zostawił Cię samą z bólem, nie kochał Cię, teraz chce się dowartościować!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nosz szlag mnie tafiii
jejku i sie przez was poplakalam heh macie sto procent racji !!! Ten czlowiek nigdy mnie nie kochał !!! bylam tylko jakims celem, chwilą w jego życiu... nic nie znaczylam ! bo jesli czlowiek cos dla nas znaczy nie ranimy go z taką siłą i bez skrupułów ! a on ich nie mial ! jesli juz cos pamiętam wyjątkowo dobrze to dzień w którym padły te wszystkie slowa, ze juz nic nie czuje, ze jest ona, ze ona jest wyjątkowa i ten wyraz twarzy... taki potwornie zimny bez emocji bez zalu bez zawahania... pewny tego ze chce odejsc ... i 7 miesięcy ??? racja !!! 7 miesięcy nie milczy ktoś kto teskni !!! ale po 7 miesiącach odzywa sie ktos kto sobie nagle przypomnial, egoista myslący tylko o sobie !!! bo moze mu zle moze samotnie moze natknąl sie na stare zdjęcia czy perfumy... ale nie moge dla kogos takieo zawalic wszystkiego co teraz mam i wecie co ?? Podziekuje mu ... napisze statniego smsa w którym podziekuję za to, że był w moim życiu bo dzięki temu stalam sę silniejsza i wiem ze juz nikt mnie tak łatwo nie zrani podziękuje też za to, ze odszedl bo nie zaslugial na mne i nie spotkalabym tak niezwykłego mężczyzny jakim jest ten który jest teraz przy mnie ... i juz nigdy więcej nie zareaguję na proby kontaktu z jego strony !! czy to dobre rozwiązanie waszym zdaniem ??? tak obiektywnie z boku patrząc ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wierzyCIELKA
tu mu nic nie pisz, ty go olej - jak on ciebie jcierpiałaś przez niego, wyłaś przez niego, a on dla swojego kaprysu nagle się odzywa, bo ma ochotę znów poczuć się dla kogoś wyjątkowy, bo naprawdę to zakompleksiony sukinsyn jesli już bardzo chesz do niego napisać, napisz, że się zaręczyłas i jesteś szczęśliwa, bo wreszcie jesteś PRAWDZIWIE kochana nawet jeśli to nieprawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wierzyCIELKA
jeśli mu naprawdę będzie zależało, to powinien minimum tyle mcy, co Cię zosatwił starać się i żaden kochający by nie zadzwonił, prawdziwie kochający by przyszedł pogadać, przeprosiłby w 4 oczy i nie oczekiwalby od ciebie niczego poza wybaczeniem, bo liczyloby się Twoje szczęście.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nosz szlag mnie tafiii
nie, nie chce kłamać, a poza tym mamy wspolnych znajomych w tym samym miescie mieszkamy ... prędzej czy pozniej dowie się ze to klamstwo i tylko wyjde na kretynkę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bajo bongo
hmmm.... nie wydaje mi sie kochana żeby to było dobre rozwiązanie bo od słowa do słowa i zaczniecie pisac, on zna twoje słabe strony wie jak podejść do ciebie i wie jak cie podebrać żebyś nie załowała tego. jesli juz tak bardzo chcesz napisac to napisz mu tylko krótko" miło ze sie odezwałes starych znajomych sie nie zapomina przepraszam cię bardzo ale mój (tu wymień imię swojego aktualnego chłopaka) nie znosi jak piszesz i czyta wszystkie smsy nie chce go denerwować:) bo taki dobry jest dla mnie" gwarantuje ci ze zamilknie na wieki. a tak swoją drogą teraz nie mozesz pokazac mu ze masz chwile słabości. bo przeciez twarda kobita jesteś do cholery! :) wez szkoda czasu na doły i smutki byl na to czas i miejsce ciesz się swoim nowym przyjacielem bo z tego jest szansa na ulepienie czegoś wartościowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wierzyCIELKA
zgadzam się jednak z bajo bongo, lepszy tekst wymysliła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bajo bongo
a jesli macie wspolnych znajomych to sie kochaniutka nie zastanawiaj tylko olej tego chłopaczka bo nie tylko stracisz w swoich oczach a tez w oczach znajomych chcesz tego??? wydaje mi się że nie ... wez sie w garść nie mozesz dać sobie zawładnąć uczuciami wspomnieniami przekonaj sie sama w duchu w środku ze nie chcesz tego przechodzic Usmiechnij się teraz dla mnie :) przekonaj sie sama do siebie ze jestes warta wiecej niż ten chwast który odszedł do innej i z nią sie całował, kochał i robili inne rzeczy ktore robił z tobą! i wcale nie myslał o tobie jak bzykał tą swoją ... daj już sobie spokoj z nim ja cie prosze... :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nosz szlag mnie tafiii
rcja !! bo jak napisze z tymi podziękowaniami to wyjdzie na to, ze jakies emocje budzi ! a jak obojętnie i bez ogródek o tym ze kogos mam i ze on ma w tym nie mieszać to da mu jasny sygnal na brak zainteresowania z mojej strony kontaktem z nim ! macie racje !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wierzyCIELKA
tak jest!!! :D nic dla Ciebie nie znaczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bajo bongo
no to pisz!!!! my tu czekamy i umieramy z ciekawości na finał sprawy :)) jutro jak wstaniesz to nawet nie zrobi to na tobie wrażenia ze sie odezwał no chyba ze pisał juz wczesniej i ten stan dołowania trwa kilka dni... bądz kobita z "jajami" !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nosz szlag mnie tafiii
wlasnie sobie to powiedzialam ! i wiecie co ? jak porownuje go z aktualnym to ... nawet nie ma o porownywać !!! jak wogóle moglo przejsc mi przez glowe, aby sie z tym chamem spotkać ?? matko chyba juz do konca mi odbiło ! N,ie koniec ! zero kontatów ! napisze ostatniego esa i wracam do tego co jest teraz a nie co było ... a jest naprawde rewelacyjnie !!! nie chcialaby cofnąc czasu nawet gdybym mogla bo aby byc tym miejscu w którym jestem musiałam przejsc przez to wszystko więc bylo warto ::D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bovie.....
Miałam podobną sytuację!!!!! Różnica jest tylko w czasie, byliśmy krócej ze sobą i zniknął z dnia na dzień, na 5 miesiecy. A potem jak gdyby nigdy pytał....co u Ciebie(sms!~) Wiem co czujesz/ czułaś....Nóż w plecy to dobre określenie, ja się zbierałam po tym 2 miesiace. Teraz on odzywa się, wręcz nachalnie. Przez chwilę o mało co nie zdurniałam i byłam gotowa się z nim zobaczyć. Ale coś mnie tknęło. Rozmawialismy na gg, wyszło jakoś samo, ze zniknął bo znalazł kogoś innego, w jego oczach "lepszą" ode mnie. Powiedziałam sobie "trudno! ta sprawa jest zamknięta". Nie chce się z nim spotykać, bo co? bo znowu może znalezc lepszą, fajniejsza, ładniejszą. Wiem, ze w tej znajomosci chodizło o seks. Nie daj się omamić. Najlepiej nie odpisuj, nie odzywaj sie do niego. To moja dobra rada!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nosz szlag mnie tafiii
nie wczesniej nie pisal to wszystko dziś ! wlasnie tworzę sms-a :P heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wierzyCIELKA
widzisz, a już byś znów wylądowała w bagnie - bo pojawił się pan egoista

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość She83
baja bongo ma racje - albo go olej zupelnie albo badz obojetna, w zadnym wypadku nie dziekuj mu za czas spedzony razem bo jeszcze by mial z tego satysfakcje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bajo bongo
i jak sytuacja.............................. ? ale jestem dumna z ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uwolniłas sie raz to broń sie jak mozesz przed nim. Jest jeden procent ze nawet jesli zrozumiał ze blad popełnił to nie zasluguje na powrót. Zreszta moze znow byc kochany do następnego razu na przykład i co wtedy? Ale tez sądzę ze chce se poruchac.. Niestety wielu z nas facetów tak robi. Az wstyd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×