Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość podkładka pod myszkę

Skrzepy /

Polecane posty

Gość podkładka pod myszkę

Kobietki moje kochane czy wy też gdy macie okres lecą wam skrzepy? Jakieś 4 mce temu badałam się ginekologicznie i miałam usg. Nic mi nie jest. Ja mam zawsze obfite okresy dlatego zawsze w te dni ratuję się tamponami. Ale czasem, np przed snem wyjmuję na jakąś godzinę żeby założyć nowy zaraz przed pójściem do łóżka. I wtedy lecą mi czarne skrzepy. Nie jest ich dużo, czasem jeden wielki a czasem kilka małych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam nadzieję ze to prowo....:O Podczas okresu złuszcza ci się błona macicy i to jasne ze są skrzepy...Jakby było samo krwawienie bez skrzepów to by podejrzane było...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podkładka pod myszkę
jakie prowo? właśnie inne moje koleżanki nie mają czegoś takiego a mi czasem jak poleci do klozetu to chlupie jak nie wiem co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tampon na noc? przecież to nie zdrowo bo to jest cały czas w tobie :( możesz jakiegoś zakażenia się nabawić. Myślę ,że każda z nas ma więcej lub mniej tych "skrzepów" skoro byłaś u ginekologa mogłaś się go spytać czy to normalne jak masz dużo i to czarne ale wiadomo przecież ,że krew miesiączkowa nie jest czerwona jak ta która nam leci jak się zatniemy. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podkładka pod myszkę
na noc tylko tampon, bo gdy nie używałam to regularnie zalewałam łóżko;/ nawet ginekolog powiedziała że można skoro tak sprawa wygląda. zakażenie jest możliwe ale rzadko, nie martwię się tym, robię tak od bardzo dawna i wszystko jest zawsze ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pyćka
Ja pamiętam jak zalałam raz siebie i mojego męża do którego się odwróciłam tyłeczkiem;/ Na szczęście on mnie bardzo kocha i się nie śmiał a tylko mi współczuł i pomógł zmienić pościel ;) Ale fakt, że to nie jest fajna sprawa, głupio się czułam mimo wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Yhym rozumiem to ciężka sprawa ja nie mam aż tak obfitego krwawienia. A te skrzepy to chyba bardziej norma. Skoro ginekolog Ci powiedział ,że jesteś zdrowa to nie martw się:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pyćka
a wy laski często się zalewacie w nocy? albo zalałyście swoich partnerów jednocześnie tak jak ja? ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podkładka pod myszkę
ja kogoś innego nigdy, ale siebie tak dlatego tampony górą! Raz łóżko wyglądało jak stół operacyjny. Dobrze że byłam sama z rana bo bym rodzinę wystraszyła ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akomodacja
ja tam zawsze wyro zalewam, bo się tak po nocach rzucam, że mi się podpaska przesuwa i zawsze mam ją pozwijaną jak wstanę, a na dupie i pościeli masakra :D luby się przyzwyczaił, ale już chyba w odruchu trzyma dystans i śpi na skraju łóżka :P a co do skrzepów, mam je i mnie obrzydzają. chociaż nie aż takie, żebym je słyszała jak wpadają do kibla :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bronia33
pyćka-- mi w nocy prawie nic nie leci. nawet jak nic nie użyję, to na 90% gacie beda czyste rano. a najwiecej mi leci jak siedzę na klopie i rozluxniam mięśnie w trakcie wydalania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×