Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Samosiaa25

Chyba sie zakochałam !!!!

Polecane posty

Gość Samosiaa25

kocham faceta, On o tym nie wie, pewnie kocham bez wzajemności i choć to on zdobył mój numer tel gdy roztałam sie z mężem co mnie bardzo uszczęśliwiło bo miałam podobny zamiar ale co on czuje tego nie wiem .Może jestem tylko dobrą kumpela,Może dla zabicia nudyy a może ..... Gdy sie gdzies przypakiem zobaczymy zaczynamy sie mieszczać wstydzic heh sama juz nie wiem jak to określić tylko spoglądamy ukradkiem .....Czuje sie jak bym miała te 15 lat aj sama juz nie wiem a mimo to jetem szczęsliwa... Jestem szczęśliwa że kocham .:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Samosiaa25
Czasami to myśle że to jakieś przeznaczenie pcha nas do Siebie.Wszystko to taki zbieg okoliczności . W krótkim czasie i moje małzeństwo legło w gruzach i jego również.Choc prawda nie powinno tak być ale tak to sie czasem w życiu sie układa.Jak do tej pory czekam niech to idzie własnym torem .Choć pewno ze mam chęć to troszkę przyspieszyć ale się boję.I tak czekam co Przyniesie nowy Dzień :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Samosiaa25
Ale wiem i czuję że to jest To Cały czas jest w mej głowie Kocham jego uśmiech ,jego spojrzenie ,jego gesty,że jest własnie taki a nie inny ajjj musiałam gdzieś się wygadać:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o matulu ..
ale rozmawiacie z soba? macie kontakt? bo pisałas o nr telefonu ale wyglada na to, ze kroku nie zrobil?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Samosiaa25
Powiem tak szczerze to troszkę skomplikowana Sprawa:( Oboje jesteśmy z nie wielkiej miescowosci i ludzie nas znają zanim zaczelismy ze sobą pisać.Ludzie sobie połaczyli fakty i wyszła plotka że dlatego nam się małżeństw rozwliły ponieważ jesteśmy razem choć tak wcale nie było:( wcześniej się też gdzieś tam widywaliśmy i nie było problemu z rozmowami i zawsze sobie pogadaliśmy:)Ale teraz Jakoś mamy lęk.I nawet jak gdzieś ,sie spotkamy to tylko Uśmiech cześć cześć i spoglądamy ukradkiem.Ostanio napisał tylko eska ze chciał juz do mnie podejść i porozmawiać ale wiadomo jak to ludzie zaraz znów będzie gadane.A troszkę boimy się problemów on też jeszcze rozwodu nie ma i tak ajkoś umawiamy się umawiamy i nic z tego. Po ostatnim naszym spotkaniu w większym gronie powiedział ze nie mozemy się cały czas ukrywać i ze przecież nic złego nie robimy.ale tak piszemy ze sobą i to co dzień: ) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Samosiaa25
Wiem to troszkę ciężka sytuacja:) Ale jeśli mozecie Doradzić . Co byście zrobili na moim miejscu,miałam chęć zaproponować teraz to ja spotkanie sam na sam ale nie wiem czy wypada.Z męzem byłam od 15 roku życia,dużo mnie omineło dlatego czasem to sama nie wiem jak się zachowac a tym bardziej w takich sprawach:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annadominika
ryzykuj! idz na calość! nalezy Ci się ;P to piekne co piszesz o swojej milosci do niego, szczerze zazdroszcze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Samosiaa25
annadominika..... Dziękuje juz myślałam ze nikt mi nie doradzi,powiem ze też tak czuję.Własnie by tak postapić!!!!!.Ile ja bym dała by wiedzieć jakie są jego UczUcia do mnie :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annadominika
wierze ze wszystko sie uda, a wscibskich ludzi olac! niech sie zajma swoimi problemami! a tak dla potwierdzenia teorii, ze warto ryzykowac cytat z mojej ulubionej ksiazki Paula Coelho "Na brzegu rzeki Piedry usiadłam i płakałam..." . gorąco polecam! "Zawsze trzeba podejmować ryzyko. Tylko wtedy uda nam się pojąć, jak wielkim cudem jest życie, gdy będziemy gotowi przyjąć niespodzianki, jakie niesie nam los."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samosiaa25
Upp ja jeszcze z jednym maleńkim pytankiem:) Powiedzcie mi jak byście chciały sie spotkać jak byście to napisały nie chcę proponować jakiejś Randki tylko spotkanie by sobie porozmawiać.Zeby się Bidulek nie wystraszył:) Dodam że kiedys tez proponował lecz jakos do tego spotkania nie doszło i teraz chcę być ta pierwsza:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokoko111
Ja chyba tez sie zakochałam,spotkałam go na imprezie w zeszłym tygodniu-wspomniał ze poznalismy sie wczesniej ale ja nie pamietałam..najgorsze jest to ze mam faceta nie jestem z nim szczesliwa ale nie jest to takie proste zeby go zostawic,zreszta nie mam pojecia co ten chłopak o mnie mysli ale odniosłam wrazenie ze tez mu sie spodobałam..pragne innego faceta juz od dawna poniewaz z moim obecnym za bardzo sie nie układa i moze dlatego sobie wkrecam ze sie zakochałam,ale gdy tylko mgo ujrzałam cos we mnie pekło,ogladam jego fotki na facebooku i jestem oczarowana,nie chciałabym zaprzepascic tej szansy(jesli wogole istnieje) marze o niem,oczarował mnie Robert jestes cudowny..obys czuł to co ja...to zrobie dla Ciebie wszystko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×