olamanola 0 Napisano Luty 23, 2010 w niedzielę byłam w odwiedziny na oddziale zakaźnym. teraz w poniedzialek wymiotowalam calą noc + biegunka, dzisiaj jest troche lepiej ale zolądek boli, moj chlopak i jego tata ktorzy tez tam byli rowniez są chorzy. czy to jest zwykla grypa żoladkowa czy mogloby byc cos powazniejszego? mam pytanie- ile powinnam posiedziec w domu zeby nikogo nie zarazac i nabrac troche sil jesli wymioty ustąpiły. ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach