Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zamyślona i smutna

Dlaczego tak dużo kobiet w tych czasach ma depresję czy fobię

Polecane posty

Gość zamyślona i smutna

sama jestem chora na fobię społeczną i już świruję :(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tzytzkowy Król
bo faceci są do dupy w tych czasach :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
olać facetów juz wiosna trzeba zadbać i siebie i tyle poprawic sobie samopoczucie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tzytzkowy Król
Sam jestem facetem i przyznaje, problemy kobiet rodzą się z braku dobrego chłopa. Mają kobiety opcje albo mieć gamonia, albo być same :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BabyBlue
Naogladaly sie w TV smutow o kobietach niezaleznych , niestety w zyciu jak to w zyciu okazalo sie ze wcale nie jest tak fajnie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zostawcie tych facetów zadbajmy oto bysmy miały dobre samopoczucie a przy facetach to nie koniecznie mozna sie poczuc dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zamyślona i smutna
ja jakoś mam faceta juz 5 lat ... jestem z nim happy . problemy wstwaza mi wyjście z domu , podpisywanie dokumentów,,, rozmowy bo sie denerwuje zataz .. ogólnie komunikacja z ludźmi .. problem ten mam od 3 lat ... i nie wiem skąd sie wzięło e cholerstwo .. kiedyś bylam pelna zycia !!! bylam u psychiatry i leki to do dupy !! bardziej świra można dostać ... bo jakieś zwidy wielkie oczy jakby się ćpało cały czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfdses
ja nie mam dziewczyny z powodu fobi . Daje kazdej kosza ktora mnie podrywa .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zamyślona i smutna
temat jest taki , ponieważ zaważyłam ze duuuzo kobiet się kryje ze swoim problemem ... zaważyłam ze mnóstwo jest tematów tego typu na kafe !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfdses
mam 30 lat i nigdy nie miałęm dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chorób cywilizacyjnych jest coraz wiecej a depresja jest jedną z nich. A dlaczego? Książkę by napisac a tematu nie zamknie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zamyślona i smutna
no i tez faceci ... ale wy to jakoś bardziej tłumicie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfdses
Za to miałem tuzin dojrzałych kobiet :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobry temat
tez mam depreche:-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zamyślona i smutna
kiedyś były ciężkie prace w polu , każdy miał to samo , wiec nie było zazdrości ... u dzieciaków jak coś było nie tak to w pierdziel ... były ciężkie czasy .. i każdy jakoś się cieszył ... teraz kazdy tylko internet .. coraz ciężej z nawiązywaniem bezpośrednich znajomości i ludzie świrują ... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zamyślona i smutna
teraz to coraz więcej chamstwa ... zazdrości ... kazdy chce kazdego zniszczyć .. i guuul bo ktoś ma lepiej ... ja miałam przez całe zycie ze kazdy sie do mnie o coś przypieprzał .. w końcu zaczęłam po tych latach brac wszystko do siebie i teraz swiruje... boje sie ludzi .. kontaktów .. latają mi ręce .. strzelam buraka !! nie umiem sie wysłowić .. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niepoddajaca sie
zamyslaona - zgadzam sie z toba w 120procentach. czasy byly ciezkie jakos dzieki temy ludzie jakby zdrowsi.. ja mam problem z kontaktami z ludzmi - spotykam znajomych (ale to glownie znajomi mojego meza), ale kosztuje mnie to wiele - jakam sie, poce i potwornie czerwienie... czy to fobia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idzcie na kawkę dziewczny
albo na spacer z kolegą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zamyślona i smutna
idzcie na kawkę dziewczny .. wiesz często wychodziłam sama ... bardzo często codziennie na spacery kiedyś czasem na basen .. ale wiecznie sama ... spotykałam tych samych ludzi .. i teksty ze co ja tak sama chodzę ... spojzenia .. zaczełam czuc sie jak samotny swir i do tego nekały mnie roozne przemyslenia. mam dosyc samotności ... a jednocześnie w gronie towarzystwa nie moge sie odnaleźć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zamyślona i smutna
niepoddajaca sie tez mozesz miec juz te objawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość śpiewajcie ze mną
Ale nie masz żadnego kolegi czy coś, bo ja nie mam koleżanek, bo jakoś mnie to nie kręci, a kobiety też nie mam bo znów ja ich nie kręcę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zamyślona i smutna
kontakty sie urwały .. wszyscy powyjezdzali do duzych miast ... niemam nikogo ... chłopak raz na jakis czas wpada .. a ja niebede go nekala soba ... dobrze sie czuje jak jest ale on ma swoje obowiazki praca itp itd ... ja narazie bezrobotna sama z rodzicami ... boje sie pojsc nawet do urzedu pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niepoddajaca sie
ja chodze na kawe.. i spotykam ludzi ale mi strasznie glupio bo nie wiem co oni o mnie mysla.. Byl okres, gdy probowalam sobie wmowic, ze to tylko ja przesadzam. poznalismy mila pare - spotkalismy si epare razy i wkoncu ten kolega mi powedzial, ze nidgy nic nie mowie i co ja taka zawsze czerwona... wiec inni chyba widza moja niesmialosc... a dodam tylko, ze z ta para czulam sie wyluzowana i wydawalo mi sie, ze jestem wyjatkowo z nimi wygadana... skad mam brac sily zeby dalej probowac sie z ludzmi spotykac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zamyślona i smutna
mi tez każdy mowi ze niejestem rozmowna ... i ze zamulona jakaś ... tez miałam przypadki ze dobrze sie z innymi czułam a z czasem mi powiedzieli ze ja nic wiecznie nie gadam ... teraz to moja obsesja i czesto sie ukrywam :( czuje ze kazdy sie zle przy mnie czuje :( kiedys moj przyszły tesciu mi nawet powiedział po pijaku ze mnie nie lubi .. bo nic nie gadam ... było mi tak przykro i nadal jest... powiecie to zmień to !! ale ja juz probowalam i zawsze mam jakies speszenia chamulce stres nerwy latanie rak .. strach .. ciezko mi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość śpiewajcie ze mną
Jak mało mówi to dużo myśli :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×