Dzieci Naszej Klasy - biedactwa

Jeszcze nie ucichło o "dzieciach neostrady", której jednak w jakimś stopniu same są sobie winne...ale o wiele gorszy los czeka "dzieci Naszej Klasy... Co mam na myśli? Młode matki umieszczają na NK mnóstwo zdjęć swoich dzieci już od ich niemowlęctwa. Często nagie, no bo to przecież niemowlę. Ale nawet dzieci na profilach niektórych moich koleżanek zdążyły już podrosnąć. Mają ze trzy latka. Nadal nie wiedzą co je czeka. Ale jeszcze chwila, kiedy pójdą do szkoły. Wyobrażacie sobie, że ktoś może znaleźć w internecie wszystkie wasze najintymniejsze zdjęcia, całą dokumentację waszego życia? Ktoś powie, że wtedy rodzice usuną zdjęcia z NK. Ale może być już za późno...słyszeliście pewnie o zasadzie, że co raz wpadło do internetu już nigdy się z niego nie wydostanie...

ochrzcić i nie liczyć się z tym, czy czasem mu to nie utrudni życia, to można i wstawić zdjęcie na naszą klasę.

całkowita racja!! dlatego nie wklejam na NK zdjęć moich dzieci

to się okaże....już za parę lat...znów będzie płacz i pytania dlaczego...?

pomijając już etykę i wyczucie taktu matek, które wstawiają takie zdjęcia, skoro tak Wam - tym co nie wstawiają - szkoda tych dzieci, to może nie wyśmiewajmy się z nich i zabrońmy naszym dzieciom kiedy już będzie ten wiek szkolny kopiowania i wykorzystywania zdjęć do szyderstw, w ogóle powiedzmy dzieciom, że szykanowanie innych nie jest w dobrym tonie, choćby to była osoba, ktorej zdjęcie z niemowlęctwa jest w necie. Co Wy na to?

Może też powiedzmy im, żeby zawsze myły rączki, żeby nie oglądały telewizji po godz 21, żeby zawsze mówiły dzień dobry i....wszystkie problemy znikną... naprawdę w to wierzysz?

co wystawiaja foty swoich dzieci ale zadne w nagie itp... wy to przesadzacie i tyle...

Szczerze? Nie bardzo, ale ten temat brzmi dla mnie mało logicznie, coś w rodzaju: "ostrzegam, że wstawiając takie zdjęcie narażasz swoje dziecko na poniżenie z mojej strony, więc lepiej nie wstawiaj". To porada, groźba, czy ostrzeżenie przed Twoim (czy tam Twoich dzieci - rówieśników tych niemowlaczków) niepohamowanym odruchem poniżania i szykanowania? Ja w sytuacji, kiedy niemowlęce zdjęcie z gołym tyłkiem z netu staje się powodem prześladowań, raczej potępiłabym prześladowców, a potem dopiero nieodpowiedzialną matkę.

potepiaj. milego szukania przeladowcow. matka powinna byc osoba madra, ktora uchroni swoje dziecko. czekac na przesladowcow kiedy matka moze wszystkiego zapobiec? smieszne

wszystkiemu

Ja po prostu znam trochę życie i doświadczyłam na własnej skórze jakie dzieci potrafią być okrutne wobec swoich rówieśników. A ostatnio wpada im w ręce coraz więcej niebezpiecznych narzędzi takich jak komórka z kamerą, internet...ciesze się, że chodziłam do szkoły w latach 90...

matki są jebięte, kto chce oglądać 3 tysiące zdjęć dziecka jakby jedno nie starczyło

one same nie znaja odpowiedzi na to pytanie. jedna wstawila to reszta tez musi zeby nie byc gorszym. trzeba isc za moda

A uważacie, że to normalne? A jak moje dziecko ktoś okradnie, to moja wina, że mu nie zapakowałam wystarczająco bezpiecznie pieniążków, a czasem nie wina złodzieja? Trzeba szanować innych ludzi, nawet jeśli ich matki wstawiły ich gołe zdjęcia na naszą-klasę to nie powód do poniżania kogoś. Co z tego, że nie wstawiłam zdjęcia dziecka do netu, jeśli nadal "dzieci będą okrutne", znajdą inny sposób na poniżenie.

mi jest przykro bo ja nie miałam takiej szansy jak obecne pokolenia, wiele bym dała żeby nadrobić czas,wrzucam po 10 fotek tygodniowo, wysyłam eurogąbki...

ty jestes nienormalna. porownujesz kradziez do wykorzystania dziecka. bravo. nie mamy o czym rozmawiac mozesz sie podszyc

Kradzież, pobicie, szykany, poniżenie, wyśmiewanie - ogółem mam na myśli wyrządzenie krzywdy, a wyrządzeniu krzywdy jest winien krzywdzący. Nie usprawiedliwiam i nie komentuję zachowania tych matek, jak zaznaczyłam, zwracam tylko uwagę, że nie ona jedna jest podmiotem krzywdzącym - Wy o ile macie zamiar poniżać to dziecko kiedy podrośnie - też. Nie zgrywajcie takich świętych, bo nie wstawiliście gołych zdjęć dzieci - krzywdzicie je po raz drugi.

nie widzialam ANI JEDNEGO nagiego zdjęcia dziecka na NK. I co ty w ogóle pierdzielisz? Jaka dokumentacja życia i jego najintymniejszych momentów? Tam się widuje zdjęcia jak dziecko się bawi, albo zdjęcie jego buzi, albo na jakiejś wycieczce... łojojoj i oblabooogaaa, jakiż to powód do traumy na caluśki żywot:-D