zaczepił mnie facet na przystanku

jestem typem "szarej myszy" ;) raczej nie rzucam sie w oczy, ale podszedł do mnie przystojny, wysoki, dobrze ubrany, uśmiechnięty facet, przedstawił się i zagadywał o różne rzeczy... :) na koniec zapytal o numer telefonu (oczywiscie, dałam :D ) pomyślałam, że taki otwarty człowiek pewnie zaczepia wiele osób w ten sposób i rozmawia z nimi dla zabicia czasu... mimo to jednak, jestem dziś baaaardzo, bardzo uśmiechnięta i szczęśliwa, ze z tego tłumu osób, wybrał właśnie mnie... :)

:)

i lewo.

ale naiwniara jezeli jestes zwykla, nieatrakcyjna szara mysza to za duzo sobie nie mysl chlopak sie napewno zalozyl, ze szybko dasz mu numer :) a ty nie wierz w cuda- nie zadzwoni, a jak nawet to moze dlatego ze zalozy sie o to po jakim czasie cie przeleci- choc w to watpie- bo tacy w takie dziadoskie szpary nie laduja :)

a co mi szkodzi dać mu numer? ;) fajny facet, chętnie z nim pogadam jak zadzwoni :D

ale on nie zadzwoni kret ynko :)

autorko nie przejmuj sie tymi pasztetami co pisza - ciesz się :-) pewnie zazdroszacz bo same by tak chciały :-)

Zazdrosnicy :P Fajnie mialas dzis szczescie , trzeba miec tylko nadzieje, ze zadzwoni. A to ze jestes szar myszka a moze emanowalas dzisaj szczesciem, bylam radosna i to go przyciagnelo.:)

a to, ze jestes szara myszka, a moze dzisiaj emanowalas szczesciem bylas radosna i usmiechnieta. Tak powinno byc :)

w czym tkwi moja naiwność ... ? czuje sie świetnie z tym, że zauważył mnie w tym tłumie... :D i jestem atrakcyjna, tyle, że nie rzucam sie w oczy... ;) i faktem jest, ze dziś byłam bardzo uśmiechnięta i szczęsliwa, bo wczoraj wieczorem udało mi się zażegnać ostatni mój problem, amen! :D

to czekaj na tel ahahahah za jakis czas wspomnisz moje slowa to nie ta bajka- a ty nigdy nie bedziesz kopciuszkiem :)

oby zadzwonił :)

a masz chłopaka marry ann że tak dajesz obcemu swój numer?

widze ze zazdrosnice tu piszą :P

z jakiejś firmy :D zadzwoni i umówi się ...na wizytę w sprawie sprzedaży towaru X :P

A Ty wzielas od Niego nr.tel.skoro Ty dalas mu swoj??:P:P:P

nie mam chłopaka, a temu dałam mu swój numer, bo żyje chwilą i to było spontaniczne :D narazie napisał sms :P

i tak trzymaj.Ciesz sie , ze juz po problemie, idzie wiosna i moze mily mezczyzna zadzwoni.Jesli nie, tez straty wielkiej nie ma.Nie sami wariaci i gwalciciele chodza po tym padole :-P

jaki problem zażegnałas?

w zasadzie to ja nie znam swojego numeru telefonu, wiec powiedzialam, żeby mi podyktował i wpisałam jego numer do swojego telefonu, poprosił, żebym posłała mu "sygnał" - i tak zrobiłam... ;)

"narazie napisał sms" czyli to pewnie biedny student :D był elegancko ubrany, bo akurat szedł z egzaminu poprawkowego :D

gdzie sie spotkaliscie ?w jakim miescie?

moze sobie tylko cwiczyl alke oby nie:D :)

Fajnie :) uważaj bo wiesz jacy sa faceci ale nie przesadzajmy bo moze facet ma dosc takich jak wy szpar i szuka sobie kobiety na zone a wielu uważa ze lalki sie dyma a za zone bierze sie normalną kobiete. Cichą skromna i nie rzucająca sie w oczy wlasnie. Autorka nie napisala ze jest brzydka tylko ze nie rzuca sie w oczy. Zycze by mial zwykle zamiary a nie by skorzystać z okazji.

Jestem gruba i brzydka dlatego zazdroszczę bo nawet przy takiej szarej myszce wyglądam koszmarnie:-(

Jestem gruba i brzydka dlatego zazdroszczę bo nawet przy takiej szarej myszce wyglądam koszmarnie

wracaliśmy oboje z basenu, czy to istotne w jakim mieście..? ;) zażegnany problem: pogodziłam sie z przyjacielem, któremu robiłam wyrzuty, ale wczoraj wrzuciłam na luz i sie pogodziliśmy :D co do faceta: jednym z pierwszych pytań, jakie mi zadał było "jaką ciekawą książkę ostatnio przeczytałaś?" :D jest całkiem przystojny.. gdyby chciał się ze mną umówić - byłabym PRZESZCZĘŚLIWA! :D

uczestnikiem kursu podrywania takie kursy są popularne ostatnio

Lepiej na niego uważaj to cwaniak. Kto podrywa na przystanku? Jak Cię gdzieś zaprosi to pilnuj swojego drinka żeby Ci nic nie dosypał.

hmmm, no fajnie, ale dajac mu numer wyszlas na desperatke:O