Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jaaaaaaaaromijka

JAK WYPROWADZIĆ SIĘ NA SWOJE Z DWÓJKĄ DZIECI - DO OSÓB KTÓRE MAJĄ TO ZA SOBĄ...

Polecane posty

Gość jaaaaaaaaromijka
i broń boże nie miałam na myśli materiqlnego wsparcia teściów!!! chodzi o to, że pomogą przy pracy. własny mały domek to moje marzenie...moje i męża. jesteśmy młodzi - mąż ma 25 lat, ja 24.kurczę....a gdyby maż zaczał jeżdzić na tych tirach? wiem, że nie będzie go cały czas, no ale może wtedy coś odłozymy.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a z czasem - jesli w tych nowych pracach sie Wam powiedzie to kupcie mieszkanie - np mozecie sprzedac dzialke i bedzie wtedy kasa pamietaj, ze nie zawsze sie ma to, co sie chce, zycie weryfikuje nasze marzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzurka
aby dostać kredyt trzeba minimum pracować 6 mc albo w niektórych bankach co najmniej rok, a zanim Wam uznają dochody z działalności to pewnie minie z1,5 roku... co najmiej, trzeba dosyć długo prowadzić działalność ... a najchętniej to banki nie biorą pod uwagę dochodów z działalności bo nie jest to pewne że co mc się zarobi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kireijra
witam,mam podobną sytuację, możecie mi podpowiedzieć co to jest ten przetarg mieszkaniowy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaaaaaaaromijka
ja skończyłam Filologię germańską a mąż informatykę. nie mam żadnego doświadczenia prócz praktyk pedagogicznych. Praca na pewno będzie - mą z teściem juz teraz nie mogą się wyrobić - trzeba ich "zamawiać" ze 2 miesiace wcześniej. sprzęt też mają. to teść namawia męża żeby pracował na swoje, bo to sie mu bardziej opłaci. on juz jest starszy i nie ma siły na większe budowy. poza tym mąż ma realne szansę na dotację z bezrobocia. to około 20 tys. było by na dodatkowy sprzęt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skoro ma prace i opinie i chetnych na zlecenia no to niech zaklada firme. ale musiscie jeszcze kilka lat sie pomeczyc aby dosjc do czegos ale moze sie oplacic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzurka
a z odłożeniem gotówki na dom to różnie bywa, teoretycznie możesz odłożyć 100 tyś zł a materiały, robocizna nagle pójdą w górę i za te pieniądze niewiele kupisz... Chyba nigdy się nie da odłożyć takiej gotówki. Nieruchomości to bardzo niepewna branża, teoretycznie jest kryzys a w praktyce fachowca do zrobienia pewnej rzeczy nie dostanę na ten rok, miało tanieć a nie staniało, albo staniało ale nie ta gęstość suporexu, wymiar, kolor... itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaaaaaaaromijka
wiem, że to musi potrwać....mamy działkę na własność, więc to już coś.... nie liczę na to, że wybudujemy sie w rok czy dwa....ale mam nadzieję, że za 8-10 lat będziemy w końću na swoim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzurka
8 czy 10 lat to tak :-) Wiem doskonale co czujesz, mam podobnie z tym, że nas wykańcza mój tato... rok może jeszcze wytrzymamy bo dłużej to na pewno już nie, i tak płaczę średnio raz w tygodniu i mam czarne myśli... Po moim ślubie taki "dobry" się zrobił... Nam pomogli dziadkowie dostaliśmy od nich 400 tyś zł, od mamy 200 tyś, nigdy byśmy pewnie tyle nie zarobili. Swoich mieliśmy 50 tyś zł, wydawało się, że to tyle pieniędzy a praktycznie nic za to nie zrobiliśmy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laska23latka
wiesz co malo wymagajace jest dom przy nawet 4,5tys przy dwojce dzieci ,no mysle ze 20-30 lat odmawiania sobie wszystkiego wakacji ,super ciuchow i innych rozrywek. Kobieto jak cie nie stac na dom yp kup mieszkanie a widac golym okiem ze cie nie stac ,a co bedzie jak jedno straci prace -a kredyt trzeba placic przez bite 20-30 lat! ocknij sie i zaczynij myslec perspektywistycznie. Ja nie pracuje ,ale moj maz ma swoje firmy i zarabia ok 30tys miesiecznie latem nawet 50tys ,mieszkamy poki co na maieszkaniu ale jestesmy w trakcie budowy domu i bron boze kredyty za gotowke!! bo nas stac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaaaaaaaromijka
400 tys to ja na pewno od nikogo nie dostanę....od mamy to już na pewno...a babcia jest złota, ale tylle nie ma:) a ile ty masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaaaaaaaromijka
laska23lata no to sobie znalazłas dobrą partię. ja niestety nie patrzyłam na zawartość portfela tylko serca...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzurka
laska23 Ciebie to na pewno stać.... :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hydraulik . ..
Wyslij go do UK. tam zarobi sporo bo to najlepiej platny zawod . hydraulicy w UK zarabiaja duuzo wiecej od np.lekarzy czy prawnikow. :)serio.sprawdz to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laska23latka
ja przynajmiej nie dostalam nic od ordzicow;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzurka
a co to ma do rzeczy czy od rodziców? nie mieli to Ci nie dali, proste... :-) A ty się dorobiłaś "sama" więc masz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaaaaaaaromijka
haha zuzurka w samo sedno "sama" a ile laska Twój maż ma lat? z 60?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Pomyśl o domu z bali. Jeśli macie już działkę, to koszt budowy takiego domu w stanie surowym (bo piszesz, że możecie sobie własnymi siłami dokończyć) to ok. 80000- 100000 zł (ok. 70 m2) Jest pełno ofert w internecie, wystarczy wpisać. Zaletą jest również to, że taki dom buduje się bardzo szybko ok. 2-3 miesiące (przynajmniej tak piszą). Wystarczy, że weźmiecie kredyt pod zastaw tej działki, przy czym musisz pracować, podobnie jak mąż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laska23latka
moj maz ma 30 lat mamy jedno dziecko :) i nie 60 nic na to nie poradze ze ty masz niezaradnego ktory zarabia marne 3 tys-tyle to ja wydaje miesiecznie na ciuchy;) ,zycze owocnych marzen o domku bo tylko na to cie stać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
laska - już sam nick dużo mowi - no musisz sie stroić ,o cię maż w tyłek kopnie i znajdie sobie lepszy model - skoro on zarabia na wszystko - a ty na nic - to ciekawy układ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laska23latka
ja sie zajmuje dzieckiem i studiuje ,a do pracy za 1200zl nie zamierzam iśc on sam stwierdzil ze to strata czasu:) pojde do pracy moze za jakies 2-3 latka po studiach:) chociaz on uwaza ze na jego nie musze wogole pracowac a jesli juz to co zarobie mam wydac na siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to sie bardzo cieszymy ,ze tak dobrze ci sie powodzi - dobrze bylo by jednak gdybyś dostosowala sie do tematu - bo to nie jest topick -" ach jak mam dobrze " a ponadto mloda jeszcze jesteś a nawet smarkata - bo jakbyś miała troche rozumu to wiedziałabyś ,ze nic nie trwa wiecznie . I dziś albo jutro twoja passa moze sie skonczyć z najmniej oczekiwanego powodu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaaaaaaaromijka
laska23...........a więc złapałaś go na dziecko? no bo....pierwsze dziecko, potem studia....3 tys zł na ciuchy.....widać jakie masz priorytety. gdybym ja miała 3 tys zł wydać na ciuchy to wolałabym choć połowę wydać na jakieś fundacje, albo pomóż chorym dzieciom. jesteś pustą materialistką i egoistka do tego. Może mój mąż nie ma 3 firm, 5 samochodów.....ale ma dobre serce, jest wartościowym człowiekiem i ma żonę o dzieci, które kochaja jego, a nie jego pieniądze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzurka
Dom z bali to jest pomysł, napisz w jakim woj. mieszkasz, może Ci kogoś polecę. Albo ewentulanie możecie przenieść dom drewniany. Znajomi sprzedali bardzo fajny dom drewniany, duży w bdb stanie za 10 tyś zł, szkoda że nie wiedziałam, stare drewno ale trzyma się doskonale. Laska23 cieszymy się Twoim szczęściem... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaaaaaaaromijka
kalinka dzięki za radę, ale wolimy dom z pustaków. nasi znajomi robili ten z bali i niestety nie chwalą tego sobie. to samo tyczy sie domów kanadyjskich. mój mąż pracuje przy ich ogrzewaniu i instalacji i widzi jak tam wszystko robią na odpieprz się....my nie chcemy dużego domu, ale juz taki porządny żeby został dla któregoś z naszych synów. i wiecie co? mimo, że wszyscy mówią, że to niemożliwe, ja udowodnie, że się da.tylko trzeba chcieć....no i mnóstwo wyrzeczeń. ale mogę udzielać korepetycji, wziąć dodatkowy etat w szkole językowej......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jaaaromirka- nie oszukujmy sie - nie dałabyś co miesiąc 1500 zl na jakieś fundacje - i to jest moim zdaniem ok . Masz dzieci masz rodzinę - zawsze sa inne potrzeby - choćby odlorzyć troche grosza na przyszlosć . Tylko bardzo prostym osobom wydaje sie ,ze powodzenie ma obowiazek być . Wiem ,ze są tutaj osoby naprawde bogate - ale sa bogate od dawna - zdążyły wieć już sie ze swoim bogactwem' oswoić " - najgorsi są włąsnie tacy nuworysze - dopadła sie bida do pieniędzy meża - i mysli ,ze świat takich nie widział . Ech , żenada ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaaaaaaaromijka
zuzurka mieszkam w małopolsce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzurka
A tak szczerze to osoba, która naprawdę ma takie pieniądze to się tak nie zachowuje, a Laska23 pewnie ma ferie, siedzi w domu, nudzi się i swoimi postami świadomie chce podnieść temperaturę na forum... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mieszkm w swoim domu od pażdiernika 2009 - kosztował nas 450 tys . Mieliśmy troche oszczędności , dobre prace , sprzedaliśmy mieszkanie a i tak nie ominąl nas kredyt .Woda z kranu tak nie cieknie jak forsa na budowie . Jak nie masz zaplecza - nie szarp sie . Kupcie mieszkanie - zawsze je mozna sprzedać.Ale najważniejsze - mąż musi tego chcieć i to bardzo . Nie dasz sama rady . Mój mąż nocami siedzil w necie - czytał , porównywał ceny , kupowal na allegro . Sam dużo robił - ale wszystkiego nie zrobisz sama .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×