nie odzywa się - jak mu wygarnąć?

od kilku dni milczy,nic - nawet smsa nie wyśle co słychać,czy żyjesz...na gg też cisza - nawet nie wiem czy się obraził czy już tak ma po prostu? Zawsze to ja pierwsza coś pisałam,zagadywałam ale biorę na wstrzymanie! I stąd moje pytanie - jak mu napisać żeby zrobiło mu się głupio i wreszcie się odezwał?wygarnąć ale nie chamsko:) DZIĘKI:)

przy najblizszej okazji, zwroc mu uwage, ze chcialabys, zeby sie do Ciebie odzywal bez napominania, bo Ci zalezy.

Weź może na wstrzymanie i pomilcz.To niełatwe,ale ma sens,bo trzeba swoją godność mieć:))

Myślę, że byłoby to głupie zagranie. Skoro się nie odzywa to znaczy, że go nie interesujesz i raczej nie przejmie sie tym co mu napiszesz. Tylko się wygłupisz.

no tak....tylko czego jak mnie widzi na uczelni to może przegadać ze mną kilka godzin,śmiać się i po prostu mile spędzać czas?:) A tu nagle nic - brak kontaktu. Może jeszcze pimilczę...albo go zjadę,jeśli ten typ tak ma że potrzebuje kopa żeby się zmienił to kopa dostanie.Tylko z drugiej strony po co mam upominać się o zainteresowanie?

nie odzywaj eis pierwsza. miej honor

a może on tak ma - nie lubi telefonów więc nie pisze?:)

olej dziada:)

moze ci powie: gadamy godzinami na uczelni, to na gg juz nie ma za bardzo o czym (widac na wzajemne nakrecanie sie, nie ma on ochoty)

no tak ale na uczelni on jest raz - góra dwa razy w tygodniu...

powtórzę - olej go:)

Zawsze to ja pierwsza coś pisałam,zagadywałam ale biorę na wstrzymanie! I stąd moje pytanie - jak mu napisać żeby zrobiło mu się głupio to w końcu chcesz milczeć czy mu wygarnąć ??? tylko zlituj ię i nie baw się w durne opisy na gg

nie,nie bawię się w opisy gg wyrażające moje niezadowolenie,to głupota:) chodzi mi o to żeby napisać mu (mimo że miałam się powstrzymac) coś takiego żeby może zastanowił się nad tym że takie milczenie trochę mnie boli...

z grubej rury: przykładowo, czego się chuju połamany nie odzywasz, jak chciałeś zamoczyć kutasa itd ...

To skoro tylko w szkole gadaćie to nie jesteście razem wiec czego ty chcesz od niego? Nie za duzo se wyobrażasz moze traktuje Cie jak przyjaciółkę tylko i nie widzi potrzeby wiecej ci czasu poświęcać