czy to jest burżujskie?

za tydzień robię imprezę z okazji obrony pracy inżynierskiej i zastanawiam się, czy zbyt dużą ekstrawagancją byłoby wynajęcie barmana na ten event. wielu z nas kończy studia, a zaprosiłem cały rok i chciałbym, żeby to była też taka impreza pożegnalna troche. jak myślicie czy nie odbiorą tego goście jako szastanie kasą i chwalenie się? czy robiliście takie imprezy z barmanem? jak to wygląda?

http://tnij.org/ftcg

skoro cie na to stac nie widze problemu...chyba ze wezmiesz kredyt zeby zorganizowac ta impre wtedy to lipa bedzie:O:O

no mógłbym zrobić jakąś zwykłą imprezę, ale co ludzie powiedzą. studiuję na roku z dziećmi osób z wyższych sfer, chce być dobrze zapamiętany. po za tym nie wyobrażam sobie ludzi z SGH na jakiejś zwykłej domówce.

sorry koleś, ale jak nie masz kasy wystarczajaco to jest dla mnie po prostu głupie, takie włażenie w tyłek bez wazeliny, ty kończysz liceum, czy studia?

hehe autorze ta Twoja druga wypowiedz jest naprawde gitowa hehe "studiuję na roku z dziećmi osób z wyższych sfer, chce być dobrze zapamiętany. po za tym nie wyobrażam sobie ludzi z SGH na jakiejś zwykłej domówce." albo to prowokacja albo jestes snobem i dlatego Ci wspolczuje

może dla ciebie to snobstwo, ale uwież mi, że nie jest mi łatwo odnaleźć się w takim towarzystwie, a tak jak wejdziesz między wrony to chcesz krakac tak jak one. po za tym sieć kontraktów wyniesiona ze studiów jest bardzo ważna.

z SGH, więc spadaj z prowo.