kto z was kupil sobie prawo jazdy

i co jeszcze wiesz ,dzieki takim jak ty co chlapia wszedzie jest jak jest odkrywczyni sie znalazla,wczoraj byl taki co pytal gdzie prochy kupic

Stres, stresem, na drodze też masz sytuacje z stresujące, i co wtedy? Wysiądziesz i pójdziesz pieszo? Nie chciałabym spotkać cię na drodze...

jak to co ,zamknie oczy niech sie dzieje wola nieba

Bumbumshoko Jeżeli nie rozróżniasz stresu wywoływanego egzaminem,a pseudo "sytuacji stresującej" na drodze,to nie mamy o czym gadać...O ile dobrze wiem to gdy będę miała prawko to nie zabiorą mi go bo przy skręcaniu tylnym kołem, zaliczę krawężnik...

a mnie sie z wami pisac nie chce, jezdze ponad 2 lata tak i co, idzcie z tad oszolomy

masz racje ide

jesli pisz z ludzmi milymi i sympatycznymi wymieniamy sie pogladami i jest ok a przyjdzie tu taka jedna i nerwy psuje. daj sobie spokoj i tak zdania nie zmienie wiec prosze cie grzecznie nie wpierdzielaj sie tylko nie odpisuj bo twoje komentarze mnie nie interesuja

"Bumbumshoko Jeżeli nie rozróżniasz stresu wywoływanego egzaminem,a pseudo "sytuacji stresującej" na drodze,to nie mamy o czym gadać...O ile dobrze wiem to gdy będę miała prawko to nie zabiorą mi go bo przy skręcaniu tylnym kołem, zaliczę krawężnik..." Stres to stres i tyle trzeba umieć sobie z nim poradzić i myśleć trzeźwo w trudnych sytuacjach, i jeśli nie masz prawa jazdy to się nie udzielaj

i tak jebac ,o czyms o czym nie masz pojecia zajmij sie tipsami

mam doswiadczenie za kolkiem prawie 2 lata a nie mam plastiku i twoim zdaniem mam sie nie udzielac bo nie wiem jak jazda wyglada???tak???a ty masz plastik a nie umiesz odpalic auta,:)

Po pierwsze,mam prawo jazdy od roku, na zabaweczki,popularnie zwane osobówkami. Po drugie,nie wiem nawet co to jest "sytuacja stresująca na drodze" kto takie pojebane określenie ustanowił....

jak mozna nie miec pojecia o jezdzie jak sie jezdzi 2 lata, ale glupia ta dziewucha pisze a ona nie rozumie:):)

Złotowłosa to co ty piszesz? Oto twoje słowa: "O ile dobrze wiem to gdy będę miała prawko" I naprawdę nie wiesz co to "stresująca sytuacja na drodze"? Nie masz wyobraźni?

do Bumbumshoko nikt nie chce z toba pisac prosze cie po raz kolejny wyjdz z tad. sama zajmij sie tipsami ja od tego mam kosmetyczke

Ale ja pisze o prawku na kat.D... kat. B już mam. Myślałam ze doczytałaś tekst "to co będzie jak dostane autobus i będę musiała nim zaparkować." Nie wiem co to jest stresująca sytuacja na drodze.oświeć mnie. Jeżdżę już długo i bardzo dużo i jakoś stresów jeszcze nie miałam.

Po pierwsze nie ja napisałam o tipsach... Ale dobrze wiedzieć, że je nosisz takie mają ciężko na egzaminach hehe, chyba jest coś na rzeczy.

ale ze niby zadbane kobiety maja gorzej, a smierdzieli przepuszczaja czyli ciebie,:)

Złotowłosa... Dobra dam ci przykład, jedziesz sobie normalnie, a tu ci baran co wyprzedza (np.ciąg ciężarówek) wyskakuje i jedzie prosto na ciebie, nie masz mozliwości zjechania no pobocze bo go nie ma, tylko drzewo albo rów.

czlowiek ktory bez pardonu wciska sie na sile do rozmowy Bumbumshoko daj sobie spokoj po raz kolejny mowie idz sobie

Zadbane? Tipsy to czysty kicz, a twoja kultura wypowiedzi świadczy tylko o tobie... Pewnie jeszcze byś wyskoczyła w białych kozaczkach na 12 cm szpilce... Zadbana :) A pod tipsami warstwy brudu.

jak zdawalam kilka lat temu to mialam taki zamiar ale wtedy byla wielka nagodka na lapowki na prawo jazdy i sie troche balam i nie mam w tym wprawy wiec zrezygnowalam. Z reszta nie mialam kasy na lapowke wiec to byly tylko wtepne mysli ;) udalo sei za 2im razem ale mam znajomego, ktory w dniu egzaminu mial imieniny swojej dziewczyny - byl z nia umowiony po egzaminie, mial przygotowana karte z zyczeniami w kopercie (kwiaty mial pozniej dokupic), jak wsiadl do samochodu to koperte polozyl na desce rozdzielczej, egzaminator wsiadl, bez slowa schowal koperte do kieszeni, nie zagladal do niej no i zdal - niezle ten egzaminator musial sie zdziwic jak pozniej zajrzal do koperty :D:D:D

nie nie chodze akurat na obcasach , a zadam ci pytanie czy ty rozumiesz co to znaczy spierdalaj.

Juz spotkałam się z tym;) tu raczej nie ma miejsca na stres tylko na działanie,zahamowałam i zjechałam tyle ile się dało,naprzeciw mnie tir a ja w seicento:D... Miałam już drifting na ulicy autosanem,miałam mijanie się z ciężarówką na centymetry,nawet raz mi jakiś idiota tirem na Lublinie zdjął lusterko z autosana. Ale co to ma do stresu ze ktoś sprawdza cie,patrzy na ręcę na każdy twój ruch i za każdy najmniejszy błąd obleje...

naprawde jest tak ze zalatwiaja jak ktos ma kase to ma wszystko.

Co za patologia... Nie denerwuj się tak dziecinko :) Nerwy szkodzą urodzie ;)

m a d z To musiało być dawno temu. Teraz jak są kamery to nie ma szans na akcje z "kopertą"

dziecinko ja mam juz 2 dzieci ale dziekuje za komplement urode mam i to do pozazdroszczenia, ale juz nie pisze do Bumbumshoko bo po prostu brak mi slow

Tym gorzej... taka stara, a zachowuje się jak niewychowana gówniara.

nie nie koperta w samochodzie odpada takie rzeczy ustala sie duzo wczesniej poza osrodkiem

Ja słyszałam, że daje się kasę instruktorowi z którym jeździmy i on załatwia to z zaprzyjaźnionym egzamintaorem, ale ile w tym prawdy to nie wiem...