Co dwunasty polski ojciec wychowuje nieswoje dziecko...

a kobiety nie porzucają dzieci

nie należy uzasadniać czynionego zła tym że ktoś inny też czyni coś złego Lansujesz twierdzenie ...że należy krzywdzić facetów..bo oni krzywdzą kobiety...a jeśli skrzywdzisz niewinnego i dobrego człowieka?

**CREAM** ....mam nadzieję, że nie jesteś kobietą! Jeśli się zdarzy to tylko jako ewenement. A u facetów, to normalka......że tak powiem!!

Nie bądźcie tacy naiwni, większość facetów, bo nie twierdzę, że wszyscy - to dranie!!!

Dobrze ze nie planuje miec dzieci , nie chcialbym zostac xxx z kolei frajerem

ja tez nie planuje na szczęście :)

o.....nie nie rozśmieszaj mnie. Kobiety nie porzucają dzieci??????? WŁĄCZ TELEWIZOR!!!! Ciągle i nagminnie tak samo katują molestują i zaniedbują. Co więcej wiele kobiet gra dziećmi traktuje jak kartę przetargową. A sądy im w tym pomagają. Spróbuj jako facet ubiegać się o prawo do opieki... widzenie raz na dwa tygodnie i alimenty to tak ale prawo do opieki alimenty i prawo do widzenia raz na dwa tygodnie dlakobiety to już nie... A ile razy się zdarza że nieudolna opiekuńczo matka walczy o dzieci o które nie dbała tylko dla tych marnych alimentów? Ilu mężczyzn jest siłą odsuwanych od dzieci przez kobiety a same dzieciaki stają się narzędziem odegrania się na facecie? Ilu mężczyzn bardzo by chciało mieć kontakt z dziećmi ale odpuszcza żeby nie robić im z życia piekła? To nie są odosobnione przypadki a problem jest poważny bo sądy potrafią zasądzić rozwód z winy kobiety (np alkoholizm) a potem beztrosko przyznać jej opiekę nad dziećmi!!!! Poza tym dyskryminacja społeczna dotyczy przede wszystkim samotnych ojców. Samotna matka ma trudno ale samotny ojciec jest tak dziwnym zjawiskiem że jest zawsze traktowany jak obywatel trzeciej kategorii. Zresztą ojciec ma w ogóle ograniczone prawa od pierwszego dnia bo chociażby nie może przy sobie zameldować dziecka bez pisemnej zgody matki!!!! A kobieta może co więcej jest to robione z automatu. " ogólnospołeczne przyzwolenie dla facetów na ich występki" Czyli kobiety też przyzwalają??? bo jak ogólnospołeczne to i facetów i kobiet. A kobiety co reprezentują? Usprawiedliwianie zdrad i zwykłego wyzysku w imię tego że przecież faceci też są....... Czy choć by na tym forum nie można zobaczyć uznanego za męskie podejścia kobiet do sprawy zdrady i romansu? o.....nie więc idąc twoją logiką możemy wyjść z założenia że nie powinnaś być taka naiwna, większość kobiet, bo nie twierdze że wszystkie - to dranie!!!!!

ale co z tego? To usprawiedliwia kogoś? Denerwuję się, bo taka sytuacja zdarzyła się u znajomej mi pary, a dotąd naiwnie myślałam, że takie rzeczy tylko w Modzie na sukces. I potem ma się do faceta pretensje, że odszedł i dziecko cierpi. Może i cierpi, ale tak samo przez niego, jak przez miliard innych facetów, którzy nie są jego biologicznymi ojcami. Taki człowiek jest poszkodowany. Czułabym się okropnie gdyby facet mnie zdradził i zrobił na dodatek dziecko innej - powiedziałabym, że drań, a co dopiero, gdyby podstępnie wmówił mi, że to moje i ponosiłabym konsekwencje (także emocjonalne) latami :(

Dlatego za towarzyszem Berią drogie chłopaki powtórzcie, zapamiętajcie i wprowadźcie w życie: "Ufaj i sprawdzaj". Kochasz, nie kochasz, ufasz nie ufasz, zrób po cichu test na zgodność genetyczną będziesz miał święty spokój. Co to jest 1000 zł? Tyle to się czasem w miesiąc przejebie...

jestescie w wiekszosci tacy brzydcy, sami wybrzydzacie i szukacie najladniejszych lasek a jak kobieta poszuka lepszego materialu genetycznego zeby nie unieszczesliwiac wlasnych dzieci to macie pretensje a wystarczy byc przystojnym i nie ma obawy ze dziecko nie jest wasze, nie pozdrawiam bo sama jako pasztet nieraz bylam przez was zle potraktowana, choc sami uroda nie grzeszycie

mhh755 => Ja tam jestem wcale przystojny i lubię pasztet :P

Jeśli by moja Kobieta mnie zdradzała i każde dziecko było by z innego ojaca, a ja nie byłbym biologicznym ojcem żadnego z nich, to bym swoją Kobiete i dzieci kochał tak samo, uznałbym je za swoje. Jestem otwartym facetem i jeszcze kawalerem.

prawda zarówno o kobietach, jak i facetach .... bo nadal nie ma tak, że kobieta dziecko zrobi sobie sama ... Uczestniczą w tym także faceci ...

no bo ojcowie do tego są aby wychowywać a jak jeszcze nie ma dzieci to nie jest ojcem więc chyba chce być ojcem więc wychowuje

Dzifki i qrwiarze oraz ich nieślubne dzieci istniały, istnieją i istnieć będą czy nam się to podoba czy nie. Niestety, tragedia zaczyna się gdy prawda wyjdzie na jaw... I jest to wtedy największa tragedia dla DZIECKA :(

jak facet jest dobry,dobrze zarabia ale jest np.maly ,pękaty iłysy albo w ogole maly to wtedy trzeba poszukać lepszych genów.przyjemnie mieć wysokie dzieci niz jakieś wypierdki ,ktorym dajesz jeść a oni ledwo od ziemi odrosną

kobiety to zakłamane suki, dbajace tylko o siebie

Tylko su*a, wmanewruje swojego faceta w wychowywanie dziecka innego, tak więc gratuluje panią, które uważają że to nic złego, jesteście su*ami, dobrze wiedzieć że dla was miłość, wierność, uczciwość gówno znaczy, jestem pod wielkim wrażeniem, teraz przynajmniej wiem że wy nie szukacie partnera na całe życie tylko jelenia który będzie łożył na cudze dzieci, jestem wam szczerze wdzięczny, rozwiązałyście ważny problem jaki miałem, czy założyć rodzinę, teraz już znam odpowiedź: NIE nie szanujecie siebie i innych zachowujecie się jak dziw*i uważacie że to w porządku "liczy się ten kto wychowuje, a nie ten kto spłodził" dla was oczywiście że tak, liczy się ten który poświęca czas, pieniądze i swoją genetyczną spuściznę by zapewnić jak najlepsze życie dziecku jakiegoś buca któremu raz dałyście du*y a co najgorsze gdy czytam, że dla was nie byłoby problemem wmówienie swojemu facetowi, że wychowuje swoje dzieci, podczas gdy to jest nie prawda, to wiem że zaufać kobiecie jest nie sposób biedne nie winne ku*wy ŻEGNAM OZIĘBLE