Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

yvon_1986

Co wy wdzicie w tych topornych wózkach???

Polecane posty

Zastanawia mnie co niektóre mamy widzą w topornych wózkach typu tako? Przecież są olbrzymie, ciężkie,z wkładką dla niemowląt , nieporęczne, nie wchodzą do bagażnika i są moim zdaniem paskudne... Mam x-landera x-a dla synka z gondolą i spacerówką i dodatkowo espiro magic 4 na wiosnę. I uwielbiam te wózki. Moja mama natomiast ma tako (od sąsiadki dostała) w domu dla synka kiedy go czasem do niej podrzucam i ona wyzywa mnie od wariatek że taki piękny wózek, wygodny a ja się z niego śmieję. A że mój to badziewie i w dodatku 2 tys kosztuje.Moje 2 kuzynki młode mamy też rozpływają się nad tako i każda z nich sobie taki sprawiła. Co wam się w nich podoba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a masz jeszcze jakis problem kobieto? zajmij się dziecmi i nie zawracaj gitary takimi topikami jeden ma tako a drugi srako i nic ci do tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nanananna
MASZ rację paskudne są ale są tanie dlatego ludzie je kupują :)ja mam MUTSY i jestem z niego b zadowolona :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdfxxxxxxx
Ja mam tako. Nie narzekam a wręcz go sobie chwale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chodziło mi o te starsze modele tako i inne podobne do nich. Jak ci się nie podoba temat postu to nie odpisuj i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pisze bo mnie wkurzaja takie mamuski z klapkami na oczach co widza tylko swoj wozek i nic poza tym...nie wszystkie kobiety po pierwsze stac na wozek za 2 tysiace, po drugie niekoniecznie jezdza po chodnikach w miescie i czasmi maja do przejechania nierówny teren bez chodnika i asfaltu (np. na wsi ) a czesto po prostu maja wozek po pierwszym dziecku i nie kupuja kolejnego... jezuuu wszystko trzeba tłumaczyc?? fajnie, ze masz fajny wózek tylko co z tego? kiepski to powód do zakladania takich topików

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nanananna
fajny wózek nie jest zły :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja ci dam odpowiedź
1. nie mają kasy na nic innego i wcale się im nie powinnaś dziwić, bo w Polsce bardzo źle się ludzi wynagradza za pracę 2. mają fatalne drogi i chodniki, bo żyjemy w biednym kraju z głupimi rządzącymi, którzy przejadają wpływy budżetowe zamiast je reinwestować, chociażby na ulepszanie infrastruktury 3. mają często do wyboru w tym samym przedziale cenowym: a) ciężkiego, brzydkiego, psującego się, ale wygodnego i bezpiecznego dla dziecka na drogi Tako itp b) lekką firmówkę, na mikro-kółkach, w której ich dzieciak dosłał by wstrząsu mózgu po drugim spacerze :o obudź się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a zeby nie było - nie jezdze takim ciezkim tako, jezdze jumperem i bardzo sobie go chwale ale szlak mnie trafia jak widze kolejna mamusie co musi zabłysnac tekstem ze ma wozek za 2 tysiace....i co z tego?????? Miej i za 5.... masz bardziej szczesliwe dziecko z tego powodu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sama akurat chcę kupić inny ale dostrzegam argumenty ZA: przede wszystkim cena,kolorystyka wcale nie jest zła-można znaleźć całkiem ładny model,pompowane koła-toporność też swoje zalety ma,wózek nie rozklepie się zbyt szybko,wygląda na dobry do spacerów po lesie i takich wiejskich okolicach.O gustach się nie dyskutuje,a nie każdego stać na wózek za 2000zł!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahaha malwinka
oo, moj wozek - ja mialam Kunerta, prawie identyko i po prostu go uwielbialam - nie mam samochodu, nie bylo problemu z bagaznikiiem, ale wszedzie dojechalismy, wjechalismy, przejechalismy najgorsze zaspy na nieodsniezonych chodnikach - maly smigal w gondolce przez 2 zimy, niesamowicie fajna torba no noszenia malucha ulatwila mi niejedną sytuacje - wozek kosztowal 570 z wysylką i uwazam go za super zakup.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tes wielkie wózki sa funkcjonalne w trudnych warunkach takich jak tegoroczna zima czy nierówne chodniki po za tym nie każdą stać na wywalenie na wózek ponad 2 tyś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ty nie rozumiesz. Ja się wcale nie chwalę wózkiem! Nie mówię też o osobach których nie stać na inny wózek. Mówię o kobietach które z pełną świadomością kupują taką wielką kolumbrynę mimo że je stać na coś innego i mieszkają na 4 piętrze w bloku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja ci dam odpowiedź
masz ty chociaż jakąś szkołę, czytasz gazety, oglądasz serwisy informacyjne? bo szukasz odpowiedzi na tak podstawowe i oczywiste pytanie, że aż wstyd...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po za tym te wszystkie super lekkie firmówki maja tak malutkie kóleczka ze strach dziecko wozić by sie za bardzo nie otrząsało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahaha malwinka
dokladnie nie kazdego stac, a poza tym one sa niesamowicie wygodne. mnie stac i na wozek z 5, ale po co? pluje sobie w brode bo kupilam lozeczko za 450 . ktore mozna bylo i za 150, tyle, ze nie mialo by z boku przyklejonego hipopotama. poza tym kiedy jezdzilam z malym w parku te 2 lata temu, nie jeden raz slyszalam opinie, jaki sliczny wozek, wiec nie mowcie, ze brzydota.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
yvon_1986...wystarczy odpowiedzi czy dalej mamy cię oswiecac w tym temacie? skoro uwielbiasz te swoje wózki to idz sobie na nie popatrz, pogadaj do nich, moze pogłaskaj :D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahaha malwinka
Jezu, coza drobnomieszczaństwo, obgadywanie cudzych wózków - haha, maluczka autorko. kto ma jaki wózek? zajmij sie dzieckiem, zeby dobrze sie rozwijalo i bylo szczesliwe, a nie kto w co ubiera dzieci i w czym wozi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malwinka właśnie dokładnie tak jest że są o wiele bardziej funkcjonalne choc miałam ox-forda nie raz mówiłam że wolałabym taki zwykły wózek eh ... łóżeczko z hipopotamem musi byc słodkie ja tez wybuliłam za łózko 450 tyle ze normalne łóżeczko -kołyskę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i jak dla mnie wielkie popowane koła :) sa super w wózku który posiadałm były

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przestań się kompromitować
Jeśli matka z ojcem mają na wózek 500 zł i nie mają chodników jak w Londynie, to wiadomo że kupią sobie taką ciężką, ale użyteczną kolubrynę, bo jakby chcieli za te same pieniądze kupić markowy, to wystarczyłoby tylko na parasolkę, która by grzęzła i trzęsła! Rusz głową i przestań się tak dziwić! :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi rowniez sie wydaje, ze w nawale wydatkow dziewczyn nie stac na np Quinni. Zreszta w Polsce te duze wozki chyba sie sprawdzaja. Ja rodze za kilka dni i wozka jeszcze nie mam. Zastanawiam sie nad jakims z travel system, bez gondoli. Mieszkam w kraju, gdzie sa straszne upaly i wiekszosc mam wozi dzieci w rozlozonej na plasko spacerowce - mysle o modelach bardziej zabudowanych. Fotelik z travel system na zakupy itp, gdy trzeba podjechac samochodem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorka leczy jakies kompleksy tym,ze ma x-landera.kazdy ma wozek jaki ma.jeden lepszy drugi gorszy.wazne,ze ten kto go prowadzi jest zadowolony.ja mam wozek mamas&papas i jakos sie nie podniecam,chociaz jest bardzo fajny i kosztowal nie malo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przestań się kompromitować
Myszka, to że te toporne mają przekładaną rączkę, to akurat mega nieporozumienie, bo nie da się tym wózkiem manewrować po jej przełożeniu do wersji spacerowej - są tak fatalnie wyważone, ale w wersj 'twarzą do matki' zdają egzamin na szóstkę. Niestety za 500 zł nie możemy mieć wszystkiego, choć i tak oferują wiele jak za tę cenę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Yvone , to tak jakbym spytala dlaczego twoj mąż z pełna swiadomością wybrał ciebie za żonę ,skoro mogł mieć każda inną , duuużo ładniejszą. Kwiestia gustu skarbie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahaha malwinka
a no wlasnie Quinni, probowalam sobie przypomniec nazwe wozeczka naszej sasiadki - czarny taki 2 duze kola i potem jakas dziwna noga z 2 mniejszymi kolkami - co sie ta kobieta naprzeklinala i naplula na ten wozek - nigdzie normalnie wjechac, wiecznie siedziala kolami w jakijs dziurze i probowala wygramolic. podstawa, zeby bylo praktycznie,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×