Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość o_n_a 123

nie odwzajemniona uczucia..

Polecane posty

Gość o_n_a 123

Znalazlam sie tutaj przez przypadek, czytam niektore wasze wypowiedzi, tematy i pomyslalam ze tez mam podpbny problem. Doszlam do wniosku ze podziele sie z wami. Moze akurat ktos doradzi, pomoze czy tez skrytukuje.. Jestem bardzo niesczesliwa.. Gdyz na wakacjach poznalam fajnego chlopaka. bardzo spodobal mi sie.. nie jest mi on obojetny, nie ma chwili takiej zebym nie myslala o nim. ale on ma mnie gdzies.. jestem dla niego nikim, chyba nawet niechce mnie znac:( bardzo jest mi smutno:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zwierzyłaś się ?? spoko teraz marsz do lekcji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do niej
zamien miłosc w nienawisc - bedzie ci łatwiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o_n_a 123
ike jestem pelnoletnia mam 23lat do niej probowalam ale nie umiem jego znienawidzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a nie widać po tobie.............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o_n_a 123
ike bywa..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o_n_a 123
a jak mam z tym sobie poradzc?? bo juz niewiem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o_n_a 123
własnie w tym rzecz ze mnie do nikogo nie ciagnie. niechce spotykac sie z innymi. chce tylko do niego..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julincia88
a ona ma juz kogos? ile ma lat? jak czesto sie widujecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o_n_a 123
julincia88 niewiem czy ma kogos, ale raczej nie ma. jest ode mnie rok mładszy. a widujemy sie tylko przez przypadek bo mieszkamy bardzo blisko siebie.. żniwiarz nie mam za bardzo przyjaciół bo przeprwoadzilam sie niedawno i malo kogo tutaj znam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żniwiarz ma rację. Dom ściąga depresyjne demony, które sprawiaja, że człowiek wpada w przeraźliwy smutek. Poza tym postaraj widzieć się we wszystkim dobre strony - jeśli on mnie nie chce, to widocznie czeka na mnie ktoś bardziej wartościowy. Taka miłość jest bolesna, ale też chyba każdy z nas chociaż raz w życiu był w kimś zakochany bez wzajemności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o_n_a 123
wiem ze powinnam wychodzic gdzies, spotykac sie z innymi ludzimi, ale nawet jak jestem gdzies to mysle co on robi i wogole..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to odgoń myśli. Zajmij się czymś, co sprawia, że zapominasz o całym świecie. Wierzę, że on nie stał się centrum twojego życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o_n_a 123
chciałabym ale nie potrafie..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo masz takie, a nie inne nastawienie. To przejdzie z czasem, ale tylko wtedy, jak przestaniesz to na nowo odgrzebywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o_n_a 123
juz i tak minelo tyle miesiecy a ja dalej o nim mysle i chce mi sie do niego bardziej niz zwykle.. tak chcialabym zeby on mnie mocno przytulil.:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o_n_a 123
wiem ze musze zapomniec ale jest jedno zasadnicze pytanie czy bede wstanie umiec o nim zapomniec??;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lolita en ain block
Ike Ty glupia suko nie nawidzę tych Twoicj ni w dupę ni w oko postów. Nie masz nic mądrego do powiedzenia to lepiej milcz, bo aż żal Cię czytać:O Autorko, niestety od zapomnienia lub zapoznania kogoś nowego nic Ci nie pomoże. Wiem, bo sama tak miałam. Facet imponował mi jak nikt. Dzwonił, rozmawialiśmy nawet po 2 godzin lub więcej. Ale spotkania nigdy nie proponował. Ja z przyjaciółkami snułam domysły, że skoro powiedział tak czy inaczej to na pewno ma coś na myśli. Jego nie proponowanie spotkania tłumaczyłam tym, że przecież dużo pracuje i nie ma czasu... W końcu przestał dzwonić. Kto wie może kiedyś się odezwie... Teraz mam partnera i jestem szczęśliwa. Ale tamtem facet zostawił trwały ślad, myślę o nim bardzo często... Trzymaj się i życzę Ci spotkania kogoś kto Cię doceni:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anokokonnoko
o_n_a 123 nie zwracaj uwagi na ike_. nie dosc, ze jest starym pasztetem ( grubo po 40, koło 50) to jest strasznie prosta i chamska. zwykle myśli że jest przez to :classic_cool:...ale tak maja stare kobiety. dziwie sie, ze ona ma dzieci :O szoke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o_n_a 123
umnie on tez nie proponuje spotkania, wczesniej to jeszcze od czasu do czasu chcial spotkac sie zemna ale teraz juz nawet nie odzywa sie .a jak ja odezwe sie to wydaje mi sie ze narzucam sie jemu a on odpisze to tylko z grzecznosci. a ja tak bardzo chcialabym zeby zaproponowal zebysmy spotkali sie pogadali, czasem odezwal sie nic wiecej. czy to az tak duzo? czasami wydaje mi sie ze nie zasluzylam na szczescie a on bedzie szczesliwy z kazda tylko nie zemna..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pomijając tę żałosną Ike, to przestań się zadręczać, robić sobie nadzieję. Jeśli masz przyjaciół, to teraz nimi się zajmij. Razem na pewno będzie łatwiej o odejście smutków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×