Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jochulaaaaa111

IN VITRO,INSEMINACJA!!po jakim czasie zdecydowalyscie sie i dlaczego???

Polecane posty

Gość jochulaaaaa111

Dziewczyny prosze napiszcie mi po jakim czasie zdecydowalyscie sie na in vitro albo inseminacje i z jakich przyczyn.Ja staram sie 2 lata i jestem juz strasznie zmeczona psychicznie.:(Mam za soba 3 ciaze biochemiczne.Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jochulaaaaa111
nikt sie nie odezwie????nie wiem czy dalej probowac czy zdecydowac sie na inseminacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, ja jestem:) po 2 latach starań dzis miałam transfer zarodkow do macicy ( in vitro). Wszystko zależy od tego jaki masz problem. Ja jestem zdrowa jak rydz, a moj mąż ma bardzo złe parametry nasienia. Przeszedl kilka kuracji , ale nic nie pomoglo, bo tak na parawde nieplodności męskiej się nie leczy- mozna tylko w nieznaczny sposob poprawić wyniki. Wyniki mojego męza były tak złe ,że nawet inseminacja nie wchodzila w gre. Do lekarza tzn pecjalistycznej kliniki wybralismy się po roku staran i od razu multum badan itd i szybka diagnoza. Dziss mam 12 dni do wyniku czy się udalo....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sisi12
jeśli masz za sobą 3 ciąże biochemiczne to warto zbadać hormony tarczycę, prolaktynę, testoseron, jesli tu wyjdzie wszystko ok to badania z zakresu immunologii dochodzi do zagnieżdzenia ale ciąża się nie utrzymuje i trzeba tu znaleźć powód dlatego najpoerw zrobiłabym diagnostykę hormonów i przeciwciał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jestem po ICSI
4 miesiące po ślubie, okazało się ze mąż ma 1% żywych plemników. Po roku, była inseminacja nasieniem dawcy, nie udalo się, po 2 latach od ślubu in vitro, nie udało się. Po kolejnym 1,5 roku podanie zarodków tzw mrozaków, no i sie udalo, jestem w 7 miesiącu ciąży...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na inseminacje zdecydowaliśmy się po 3 latach starań niestety nie powiodła się. 5 miesięcy po inseminacji zaszłam naturalnie w upragnioną ciąże i mamy lene. dlatego warto wierzyć ,że na pewno się uda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jochulaaaaa111
ooooo baaardzo dziekuje za odpowiedzi:Robilam juz rozne badania.Prl mialam troszke za wysoka i dostalam bromergon i od razu zaszlam w ciaze(biochemiczna)Mialam monitoringi i dochodzi do owulacji.Przeciwciala rowniez robilam(fosfolip.kardio,lupus,przeciwjadrowe)takze rozyczke,kila,toxoplazmoze,cytomegalie,chlamydie,progesteron,estradiol,morfologie krwi,jakies badania na watrode,nerki i genetyke.WSZYSTKO gra! Teraz dostalam badania na testosteron,shbg,znowu progesteron i lh,fsh.Troche duzo tych badan.Dziewczyny zastanawiam sie nad immunofenotypem(natural killer) Czekam na Wasze wiadomosci;)Pozdrawiam Magda trzymam kciuki!!!!!!!! :) Pozostalym gratuluje!!!!!!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jochulaaaaa111
aaaaa zapomnialam o nasieniu.Mamy zamiar za miesiac zrobic pelne badanie(z morfologia i bakteriami)Ostatnio robilismy tylko na ilosc i jakosc.Nie jest zle.Maz nadrabia iloscia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jochulaaaaa111
nikt nie pisze:(pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po inseminacji mama Bliźniaków
Ja się zdecydowałam po sugestii lek.prowadzącego, ogólnie o potomstwo starałam się 5 lat, z czego 2 w specjalistycznej klinice. Po prostu, wprowadzone wszelkie możliwe wspomagacze rozrodu naturalnego nie przyniosły skutków, więc gdy padło hasło inseminacja zdecydowaliśmy się bez namysłu..........zaskoczyło za pierwszym razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po inseminacji mama Bliźniaków
Dodam jeszcze, że mój Kolega z klasy z podstawówki również miał bardzo kiepskie wyniki badań nasienia, nie pomogło nic co Mu podawano, skończyło się na in-vitro i dziś jako przeszczęśliwy Tatuś ( a ja pzeszczęśliwa pseudo-ciotka/być może chzestna jednej z Panieniek), oczekujemy na narodziny Córeczek Kolegi! U Nich od razu było in-vitro, bo parametry Kolegi były tak złe że szanse na powodzenie inseminacji zerowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciążę biochemiczne nie mają
wiele "do powiedzenia" w kwestii zdrowia sama przeszłam 3 ciąże biochemiczne i mam zdrowego synka z całkowicie bezproblemowej ciąży w tej chwili jestem w 9 tc i mam nadzieję, ze tym razem wszystko będzie jak w ciąży, z której mam synka jak do tej pory czuję się znakomicie, jakbym w ciąży nie była;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jochulaaaaa111
dziekuje bardzo za odp:D i oczywiacie gatuluje.Mam nadzieje ze i u mnie szybko zaskoczy:DNarazie zastanawiamy sie nad inseminacja.W kwietniu bede u mojego specjalisty i popytam jakie badania musze wykonac przed inseminacja.Dodam ze genetyke mielismy robiona i wszysko gra:DTakze musze byc cierpliwa a na 100 sie uda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nadzieja2
Ja leczę się bez skutecznie od 1998r HSG, Laparoskopia, potem trochę przerwy później torbiele w 2004r IVF z dwóch zarodków,2005 transfer z 1 zarodka i nic.Żeby nie koszty z tym związane już dawno próbowałabym dalej.Po 5 latach przerwy chcę podjąć się kolejnej próbie tak jak pisze Kasik 08 do 3 razy sztuka jej się udało i bardzo się cieszę.jestem teraz w trakcie robienia badań bo chcę niczego nie pominąć co by skutkowało na ewentualne powodzenie .czas mnie goni mam teraz 37 lat w grudniu skończę 38.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jochulaaaaa111
nadzieja trzymam za Ciebie kciuki!!!!!!!!!!!!!musi sie udac!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nadzieja2
Nie dziękuję bo to pecha przynosi. Dodam tylko że nie ma co za długo się leczyć jeżeli nie ma ciąży tylko i odrazu spróbować IVF.Czas leci a później to już może być za późno jak na iVF z wiekiem te szanse później maleją .Najlepsze wyniki na IVF są do 35 l.a po 40 bardzo małe.Ja życzę wszystkim dziewczyną staraczkom powodzenia i wytrwałości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was dziewczyny, Kochane bardzo was proszę o odpowiedz czy któras miała taką samą sytuacje jak ja, tzn. 13 dni temu miałam I-szą Inseminację, 10 dni po inseminacji zrobiłam sobie tez ciążowy i wyszła mi druga kreseczka bladziutka bardzo, na drugi dzień tak samo , natomiast dzisiaj robiłam rano tj. 13 dzien po inseminacji i niestety wyszeła jedna kreska ;( powiedzcie czy miałyscie taki przypadek czy mam mieć nadzieje teraz czy juz sama nie wiem.Ten czas do @ bardzo sie wydłuża i ju z sama sie nakręcam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć wszystkim, mam pytanie do wszystkich dziewczyn, które przeszły przez in vitro. jestem w trakcie tzw krótkiego protokołu, tzn od tygodnia biore zastrzyki Diphereline, od 3 dnia cyklu mam do tego dołączyć Gonal. Problem w tym, że @ sie spóźnia, co jest dziwne, bo u mnie ostatnio przez kilka, może kilkanaście cykli była krócej niź 28 dni. Czy któraś z Was miała taką sytuację? Po raz pierwszy jest tak, że denerwuję się, że nie mam @ i nie wiem czy to skutek brania tego leku? Będe wdzięczna za odpowiedź. serdecznie pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×