Czat...

Poznałem ją na czacie..Znajomość przelozyla sie na bardziej zaawansowana znajomsc wsumie mozna powiedziec ze milosc z jej strony z mojej zresztą tez.. ale takie na odleglosc to nie to.. miedzy nami 250 km, nie wiem czemu jeszcze nie spotkalem sie z nia.. moze dlatego ze jest ona pierwszą w moim życiu taką osoba, wsumie nie wiem po co tu pisze.. chyba poprostu nie wiem co robić..

Poznales ja na zywo czy nie, wynika ze nie dopiero pozniej,ale tak jakbys jednak chcial powiedziec ze tak. To jak w koncu napisz wprost. Jak sie juz zalisz na takim forum to rob to dokladnie bo Cie zaraz objada.

nie poznalem na zywo, boje sie troche takiego zwiazku na odleglosc.. nie bylem jeszcze z nikim tak na powaznie..

Piszesz na forum zeby sie wygadac czy o rade. Jak to drugie to tyle ile dup tyle rad dostaniesz i, i tak pojdziesz skolowany. Jak wygadac to zawsze mozesz napisac list do siebie w wordzie.

dzieki..

jor łelkom

może warto by się było z nią zobaczyć;> wtedy byś stwierdził czy warto lub nie..... czy można tutaj mówić o miłości?

wlasnie sam nie wiem czy teraz to jest milosc.. ona twierdzi ze mnie kocha sam tez do niej to mowilem... nie wiem czemu ale nie mam tak ze ciagnie mnie na spotkanie znią.. moze to strach przed randką na ktorej nigdy nie bylem..