Skandal w szkole.

Gdzie robię błędy?? No proszę pokaż mi je wtedy mozemy pogadać ;) No widzisz ja i tak ubieram się jak chce, lekki makijaż, doodatki jakie chce ....

na miejscu tej baby nie wzywalabym rodzicow tylko cie usadzila angazujac w to reszte grona nauczycielskiego. a za chamskie oddzywki szmata do dziennieka

Nie można nikogo usadzić na złe zachowanie... Jedynie za oceny :P W klasach od 1-4 miałam zachowanie wzrorowe w 5 i 6 bardzo dobre w pierwszej gimnazjum poprawnę teraz na półrocze nieodpowiednie.

a potem odpowiedzialność zbiorowa za zachowanie delikwentki :D i dzieci się uczą posłuszeństwa. Ledwo co to podstawówkę skończyło i już podskakuje :D

jak nie widzisz problemu, to może jednak zmień te zerówki na jakieś korekcyjne

powiem Ci tyle autorko: w Dup*** wam sie poprzewracalo juz. Przepraszam, ze tak dosadnie ale inaczej nie moglam:-) Dla wyjasnienia: Jestem pierwszym rocznikiem 'genialnej reformy' tzn Gimnazjum. Juz 11 lat temu, na samym poczatku golym okiem bylo widac ze bedzie problem no i nie trzeba bylo dlugo czekac... Sluchac sie nauczycieli, do ksiazek, w gume grac, a nie o MODZIE myslec. O modzie to Ty mozesz po szkole myslec, bardzo dobrze Ci nauczycielka powiedziala. Ja nie wiem, dla mnie kiedys mundurek byl oznaka elity, cale gimnazjum jeczalam mamie ze chce do prywatnego LO z mundurkami, skonczylam jednak zwykle panstwowe aczkolwiek z dobrymi tradycjami. 'surowe' nakazy byly dla nas wyzwaniem, czyms co wyroznialo moje LO. Jak nam pierwsza klasie oswiadczyli ze mamy nosic tarcze tak jak to robili inni uczniowie przez ostatnie kilka pokolen:ho ho! bylismy wszyscy dumni jak pawie, ze kontynuujemy stare, dobre zwyczaje i tradycje. Autorko swietnie ze sie wyrozniasz w nauce, naprawde gratuluje. Ale moze powinnas pomyslec o tym ze w tym wieku warto jest wyrozniac sie TYLKO w nauce i talentach. I ja nie mowie tutaj o zabijaniu indywidualnosci. Wierz mi mozna byc wielkim indiwidualista bez okularow, spodniczek czy wisiorkow... Tak Ci tylko podsuwam idee jako niewiele starsza kolezanka, ktora nie zawsze byla swieta (mam duzo za 'uszami'). Pisze to z perspektywy lat AZ (albo raczej TYLKO) 23 :-D Pozdrawiam

za zachowanie nie:) wzywa sie taka gwiazde do odpowiedzi i zadaje takie pytania ze dostaje szmate:) nauczyciele tez maja sposoby a potem tylko przypilnowac kiedy zapomni zadania domowego i juz kolejna szmata. za brak ksiazki tez:) za brak zeszytu tez:) a na sprawdzianach pierwsza lawka i kontrol:) nie masz szans

Wiesz nie wszytscy by mi dali złe zachowanie... Pani od muzyki proponowała mi bardzo dobre, pani od techniki i plastyki dobre, pani od wf wzorowe a pan z angielskiego dawlam mi dobre tyle ze jak polonistka, matematyczka, od fizyki, chemi i geografi no i wychowawczyni sie uparła na nieodpowiednie.

wyzej niz mieli i to od wiekow, niestety to przetrwalo, szantaz jest na porzadku dziennym, bo przeciez taki to ma wladze i ta wladza uderza do glowki..

Jaka szmata? Coś mi się wydaje że ja mówie poo polsku a wy jakiś język ze wsi... Zadanie domowe robie zawsze tylko raz miała brak w całym zyciu :P Uczę się z lekcji na lekcje nie raz już stałam przy tablicy... do odppowiedzi musieli mi 5 dac za prawidłową odpowiedź....

"sprobowala by","to by","wszystcy by"-co to kurwa jest tlumoku???nie bledy ortograficzne???!!!!

a, po odpowiedzialności zbiorowej już się sami uciszają ;-) jak niewinni dostają po banieczce w ramach nalotu, to ordnung muss sein gwarantowany :D

A ja ci powiem mloda istoto, ze hormonki walnely Ci w mozgownice, robisz sie na wielce dorosla i wyluzowana, ale w glowce troszka malo...

szmata to jedynka, pała, bat, gong, glon. To jest uczniowski slang, a nie język ze wsi. Tak już jest w gimnazjum, że nic nie móżna. Bo z założenia do gimnazjum chodzą jeszcze dzieci (fakt). Pójdziesz do liceum to już będzie inaczej. Nauczyciele traktują licealistów jak dorosłych, dojrzałych ludzi ( o ile tak się zachowują ).

do tego psadzic w jednej lawce z najbardziej oblesna osoba w klasie do odwolania. nikt nie jest zawsze przygotowany. wystarczy chwile przeczekac. a wbrew pozorom nauczyciele sa zintegrowani jezeli chodzi o sprowadzenie takich jednostek do poziomu

Wiele razy były karne kartkówki :P i co z tego ja umiem i tyle, bliskim koleżankom troche podpowiem i tą tróję mają a osoby których nie lubie mnie nie interesuja...

To ciekawy drugi roki tak ja wychodze na tym najlepiej i nauczyciele oprócz gadanie nic nie mogą :P

odpowiedzialnosc zbiorowa tez ok. jedna pyskowka i wszyscy pisza kartkowke. np przez caly miesiac na kazdej lekcji. taka gwiazda dostanie po dupie nie tylko od nauczycieli ale i od swoich kolegow

nie chce im sizajmowac takim nikim jak ty. ale jak przekroczysz pewna miare to sie nie pozbierasz

zabawne, że 15 latka jest tak przekonana o swojej silnie ugruntowanej wiedzy.. ach, ach :) ależ to słodkie :)

Trudno.... Nie wiem czy można bardziej szokowac...

Bardzo słodnie co nie :P:P:P Wiem, poniewąz jestem świadoma że jeżeli ucze się z lekcji na lekcje to chociaż 4 będę miala.

i jeszcze napuscic klase na nia. i pare komentow co do ubioru tez ok

"Wiele razy były karne kartkówki i co z tego ja umiem i tyle, bliskim koleżankom troche podpowiem i tą tróję mają a osoby których nie lubie mnie nie interesuja..." Nie wierze, że masz jakiekolwiek koleżanki w klasie :o

Wiesz !mieszkam w kraju w ktorym dziecia naprawde wszystko wolno!! ubieraja sie jak chca, kolczykuja ,tatuaze,itd. A jednak jak przy myciu okien, widzialam jak taka szalona kolorowa szkola maszerowala do kosciola na msze,i co ty na to!!

Pssss, żal mi Ciebie jeżeli myślisz że klasa by mnie krytykowała jak połowa dziewczyn mnie naśladuje i mam swoich powierników.

No a jednak mam koleżanek masę, w innych klasach również a przyjaciółkę mam jedną.

no znam takie gwiazdy:) z duzej wysokosci spada sie z wiekszym hukiem. a klasa cie jeszcze z radoscia przydepta

u mnie generalnie wejściówka jest co zajęcia [u starszaczków, milusińskim odpuszczam, to takie słodkie maluszki..;-)), jak podpadną, piszą z bieżących zajęć. Każda kartkówka musi być zaliczona, żeby mieć na koniec ocenę dopuszczającą. Chociaż coś umieją.. ;-)

ło matko;/ Dziewczynko, weź miej troche szacunku do starszych i zasad... Wielkie mi indywiduum, tiaaa ubieranie się jak wszystkie bo "modnie" to oznaka indywiduum. Dla ciebie brak makijażu i ciuchów modnych jest bolesny, bo tylko tak stajesz się kimś. Jakbyś miała magnetyczną osobowość to lałabys sikiem prostym na to w czym chodzisz. Nauczyciele mają was wychowywać, mają prawo wam zakazywać. jesteś jeszcze bardzo smarkata i tego niestety nie rozumiesz...