Jestem straszna zazdrosnica. Az za bardzo.

Uwqazam ze zwiazek to swietosc i powinno sie byc wobec siebie fair. Ja jestem zazdrosna o to ze ogladamy film i na ekranie jest piekna kobieta, ze gdy idziemy ulica a przed nami idzie laska a on sie patrzy na jej tylek czy nogi to w glebi duszy jestem zla.. Moja siostra niedlugo wychodzi za maz i az mnie czysci jak on pojdzie na wieczor kawalerski mojego szwagra. Wchodze na jego nk i jesli widze jakas laske w gosciach to zaraz mysle ze on najpierw ja podejrzal bo mu sie spodobala, wymyslam sobei jakies scenariusz.. :( ehh wiem wiem nedziecie mnie potepiac ale ja naparwde zdajke sobie sparwe ze moja zazdrosc jest zla. I jestem zla na siebie bardzo trudno mi sie zyje.. Czasami mysle ze nie powinnam miecnikogo bo tylko cierpie pzrez to, wymyslam scenariusze, przegladam poczte i czytam smsy.. To mnie boli. To jaka jestem..

Jeśli jest z Tobą to znaczy,że tego chce. To Ciebie wybrał,a nie tą laskę, która przechodziła obok :) Zazdrość to okropne uczucie. Ale niektóre kobiety tak mają. Może masz jakieś kompleksy i z tego powodu jesteś zazdrosna o każdą inną kobietę.. Ja też oglądam się za innymi, to normalny odruch.. wiele osób tak robi. Ale przecież kocha tylko mojego mężczyznę i żadnego innego. A, że się oglądasz za kimś to chyba czasami taki odruch ;) No i nie zawsze oglądasz się dlatego,że ktoś jest boski, ale moze najzwyczajniej w świecie ma ładne buty czy kurtkę.. I obejrzysz się bo spodobało Ci się coś :)

może troszke przesadzasz,ale poczte i smsy czasami warto sprawdzić.A co do tych panienek na ulicy to niech się trochę popatrzy.

łączka może troszke przesadzasz,ale poczte i smsy czasami warto sprawdzić.A co do tych panienek na ulicy to niech się trochę popatrzy. Tylko to wymaga dyskrecji.. a to czasami nie lada sztuka jeśli para nie mieszka razem.. Bo kiedy on wychodzi do toalety to wraca po chwilce.. a w tym czasie nie sądzę aby zdążyła przeczytać wszystkie sms'y. Z poczta to może inaczej.. Ale uważam,że raczej na maila z nikim korespondować nie będzie,bo lepiej zrobić to przez tel. Z prostych przyczyn.. bo tel masz zawsze pod ręką.. komputera niestety nie :)

Weridianko Masz racje ale sparwdzam maila zcasmai czy nie ma jakis newslatterow z pornograficznych czy erotycznych stron albo czy nie przysylaja mu wiadomosci z jakis portali spolecznosciowych gdzie mialby konto o ktorym nie wiem :) Co do kompleksow to mozliwe ze je mam. Jestem atrakcyjna dziewczyna mam duze powodzneie moj chlopak mnie kocha wiec nie wiem skad ta moja zazdrosci. Zupelnei jakby siedzialy dwie osoby we mnie. Raz sobie mowie ze jestem ok ze on mnie kocha a raz jestem starsznie zazdrosna i smutna przez to.. A jezliu chodzi o tn wieczor kawalerski.. to ja tez jestem zaproszona na panienski mojej siostry i tam tez bedzie striptizer ale.. oni mnie nei podniecaja pzoa tym bede ciagle siedziec i sie martwic co moj chlopak wyrabia tam na kawalerskim i boje sie ze zepsuje zabawe mojej siostrze na panienskim

Asica jestem taka sama a raczej bylam, w poniedzialek zerwalam z moim facetem. Tak samo sie zachowywalam. Ty poprostu mu wcale nie ufasz. Lepiej z nim zerwij bo nic sie nie polepszy. Bedziesz sobie zawsze wymyslac scenariujesz, samo to wiem bo bylam identyczna. Bedizesz raniona z\a kazdym razem , az w koncu sie rozstaniecioe. Im lkepiej z nim zeriwsz tym lepiej dla ciebie. Nic sie nie polepszy tylko pogorszy.

raczej to ciężka sprawa ,, nie tylko kobiety tak mają lecz faceci też.........

Girl_UKk Myślisz, że jeśli będzie z innym to przestanie być taką zazdrośnicą? Twoim zdaniem to kwestia zaufania tak? Pytam,bo po prostu zawsze myślałam,że jednak to siedzi w człowieku i już :) a nie,że zależy to od partnera. Owszem na pewno w jakimś stopniu zależy, ponieważ jeśli będzie nam dawał do zrozumienia jak bardzo nas kocha, jak mu się podobamy, to na pewno nie będziemy mieć aż takich wielkich obaw. Ale wydawało mi się,że to zostaje pomimo wszystko. Że zawsze to ukłucie zazdrości pozostaje w czlowieku :) bardzo mnie zaciekawiło to co powiedziałaś. Ale każdy człowiek ma prawo obejrzeć się za płcią przeciwną.. niekiedy to po prostu taki odruch. Ja siedząc za kółkiem niekiedy piszę sms'y. I jadąc z kimś jako pasażer i pisząc sms'y odruchowo ciągle spoglądam na ulicę i nawet o tym nie wiem :) No to akurat moja głupota,że prowadząc piszę ale to pomińmy. Bo czasami to nawet bezpieczniej jadę wtedy niż normalnie :) bo pisząc ciągle patrzę i uważam. A nie pisząc jadę jak przeciąg ;)

nic dodać nic ująć do komentarza powyżej :P

Po prostu ja uważam,że owszem zależy to od faceta, od jego zachowania.. Bo jeśli będzie przy nas komplementował inne kobiety to możemy się czuć nieswojo zwłaszcza,że np wypowiada się na temat ich piersi,a my akurat z tego powodu mamy kompleksy. Ale wydaje mi się,że czasami czego by facet nie zrobił to kobieta i tak jest zazdrosna i podejrzliwa.. :) bo taki już ma charakter i tyle :)