Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MM22

Jestem w Ciąży a chłopak mnie zostawił

Polecane posty

Gość przezoornaa
za zrobienie dziecka odpowiedzialne są 2osoby a nie tylko kobieta, czas najwyższy o tym pomyśleć, chyba myślenienie boli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jolara
Pan Bóg mówi żeby nie potępiać innych czyżbyś o tym zapomniał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgadza się, że dwoje ludzi robi dzieci. Ale z przyczyn oczywistych kobiecie troche trudniej sie odciąć od ciąży niż facetowi i dlatego to one powinny dziesięć razy pomyślec zanim dadza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jolara
Za to faą pchać co się tylko rusza tak bezmyślnie a potem są efektem takie dzieci z takim poglądami jak twoje Diabeł współczuje twojej matce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jolara
Normal głupota poraż ide bo mam dość nerwów z bezsensownej dyskusji. Zresztą dziewczyna o rade pytała a nie o to co kto o tym myśli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prawda do poczęcia dziecka potrzebne są dwie osoby. Tylko niestety kobieta najczęściej ponosi wszelkie niepożądane sekwencje związane z ciążą. Gdy kobieta zostaje sama z dzieckiem nie daj Boże panna :O to musi się często liczyć z nieprzychylnymi komentarzami wobec swojej osoby. A facet przecież brzucha nie ma :O albo się zachowa albo nie i co najwyżej będzie płacił alimenty tylko co ze sferą emocjonalną i bezpieczeństwa takiej kobiety jak autorka :O. W życiu bywa różnie ale kobiety mają przerąbane, jakby usunęła to by była morderczynią, jak by zostawiła to wyrodna matka a facet co najwyżej niedojrzały palant :O. W tym kraju to nawet dyskryminuje się kobiety niekarmiące piersią :O, bo pewno egoistki a czasem po prostu nie mogą karmić :O Mężczyźni mają łatwiej w życiu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jest tu jeszcze ta autorka? mowisz ze jestes w 5 tc, a umowe o prace mialas do 15 lutego. czyli w momencie jej wygasniecia byłas juz w ciazy, ciaze sie liczy od ostatniej miesiaczki. kazdy lekaz ci wystawi zaswiadczenie w ktorym tyg jestes. w ciazy zwolnic cie nie moze, musi przedluzyc umowe do dnia porodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem w ciąży w 8 miesiącu , mój ukochany wyjechał za granice gdy byłam w 1 miesiącu do tej pory nie wrócił. Zawsze mieliśmy bardzo dobry kontakt byłam u niego na świeta Bożego Narodzenia, wydawało mi się że jesteśmy szczęsliwi i dogadujemy się w każdej sprawie. Jedyne co stanowiło problem żebyśmy byly Razem to to że on miał dziecko z inną kobietą której rzekomo nie kocha tylko co się okazało gdy ja wróciłam do Polski ona pojechała do niego przez dwa miesiące oszukiwał mnie że nie ma telefonu że nie ma skąd pożyczyć żeby do mnie dzwonić , coś podejrzewałam ale nie chcialam chyba do końca znać prawdy. W końcu coś we mnie pękło i zapytałam w prost już nie kłamał najwyraźniej był tym zmęczony. Ale stwierdził że to nic miedzy nami nie zmienia że dalej mnie kocha że dalej chce byc przy mnie, że juz nie długo wróci i bedzie ok. Tłumaczył że nie wiedział że ona przyjedzie i ze ona wie ze on chce byc ze mna. Bardzo chciałam mu wierzyc. Ale gdy w sobote zadzwoniłam ona odebrała telefon i powiedziała nie dzwon wiecej na ten numer. Po prostu oszalałam. Oda tamtej pory ma wyłączony telefon, nie mam z nim w ogóle kontktu, nie wiem co mam robić. Od kilku dni nie sypiam normalnie ani nie jem, nie mogę się pozbierać a martwie się o moje maleństwo.tak bardzo go kocham mimo wszytsko.... pomocy!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mialam cudownego chlopaka, on- staral sie o mnie przez calutkie 3 lata, bylismy ze soba dokladnie rok. Niestety, postanowil mnie zostawic, powód? Znudzilam mu sie, nie kocha mnie juz i ogolnie ma mnie zupelnie dosc. Ja przez te 3 lata jego staran, nie chcialam go, bo nie chcialam sie z nikim wiazac, a on swoim nachalnym namawianiem mnie sam do siebie mnie zrazil, dopiero wtedy jak zaczal "podbijac" do innej dziewczyny na moich oczach to mnie cos tknelo i dalam mu ta szanse i zakochalam sie w nim na zabój. Musiałam go odzyskać. Postanowiłam spróbować uroku miłosnego u rytualisty perun72@interia.pl , i na szczęscie nie zawiodłam się. Facet wrócił i jesteśmy ze sobą szczęśliwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×