pracować w szkole/przedszkolu tylko po znajomości...?

przedszkolach(nie woem jak wyglada w prywatnych) wcale nie za chetnie biora osoby z zewnatrz na tzw wolontariat. co innego praktyki studenckie. a i z tym czasami jest problem

dokładnie...

dokladnie. ja na praktykach tez raczej tylko obserwowalam malo co mi pozwolili prowadzic. ale ja nie jestem po wczesnoszkolnej tylko po op-wych. wiem ze w poznaniu jst spory ruch w przedszkolach jesli chodzi o kadre. ale czesto sa to prywatne przedszkola wiec i trudniejsza praca 8h dziennie to troche duzo jak na taka wyczerpujaca prace

jestem z dużego miasta , to prawda ale wiem , że tak parę osób dostało pracę. Z drugiej strony szlag mnie trafia , kiedy widzę że do pracy z małymi dziećmi trafiają osoby przypadkowe , niezaradne i takie jak ja to nazywam" rozmemłane".Blokują etaty , ale to jest jeszcze pół biedy , najgorsze że szkodzą dzieciakom swoim mamejstwem. Rozumiem , gorszy czas może mieć każdy ale praca z dziećmi to nie tylko infantylne zachowania,Jeśli należysz do grona dziewczyn z "jajami" na pewno szybko znajdziesz pracę lub otworzysz sama przedszkole- to się teraz naprawdę opłaca.Jeśli do grona tych drugich- to lepiej daj spokój bo szybko staniesz się sfrustrowaną jędzą wrzeszczącą na dzieci

up czy ktos jest z łódzkiego?

w jakim miesiacu najlepiej chodzic po szkołach i szukac pracy, żeby zaczac od wrzesnia???

w jakim miesiacu najlepiej szukac pracy zeby zaczac od wrzesnia??