Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zawsze trafie na taka swinie

Do kobiet i normalnych facetów jak byście sie zachowali? rzucili czy nie?

Polecane posty

Gość zawsze trafie na taka swinie

byłam z chlopakiem , potem przyszedł jego kolega , a moj chlopak do niego "ma dzis fochy " (to bylo o mnie ;/ ) "chyba przed okresem" własny chłopak tak o mnie mówi . skurwysyn. a ten jego koleżka "moja tak samo" itp/ cholerne porównywanie. ja sobie też porównam, że inni faceci lepiej trkatują swoje dziewczyny!!! i niech spierdala.! mam go dośc. to brak szacunku , przegial pałe. chce sie z nim rozstac. myslicie że dobrze zrobie?? kieruje mną jakas tam resztka godnosci, nie bedzie mnie poniewierał. czy może potraktowac to jako żart? prosze o odpowiedzi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawsze trafie na taka swinie
chyba żartujesz albo jestes jakims projektem!!do kurwy nedzy potraktował mnie jak jakas dziwke, jak babe co to tylko sra gotuje miesiączkuje i rodzi dzieci. przecież to chwyt poniżej pasa. a jakby tobie szef powiedział "o źle pani zrobiła swoje zadanie, pewnie ma pani okres"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja myślę że dobrze robi, jeśli jej to przeszkadza to powinna z nim zerwać. I związać się z kimś kto ma do niej szacunek, kto nie jest prostakiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakby mi tak kumpel powiedział to bym przeżyła ale jak własny to chłopak to bym strzeliła w pyska , olej gówniarza , śmieją się z okresu a jak mają katar to już dzwonią do księdza zamawiać kwatere na cmentarzu. frajerzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja na początek
powiedziałabym mu żeby mnie szanował i nie życzę sobie takich uwag, jeżeli ci na nim zależy to pogadajcie o tym, a jeżeli nie to zostawiłabym dupka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"śmieją się z okresu a jak mają katar to już dzwonią do księdza zamawiać kwatere na cmentarzu" Ja jestem twardy i przed lekarzami wzbraniam się rękami i nogami (a może po prostu głupi :P)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawsze trafie na taka swinie
już mi przestało na nim zależeć nawet nie mam ochoty sie z nim całować, seks itp . on wiele razy dał mi popalić potem obiecywał że sie zmieni, ja wybaczalam a on dalej mną pomiata...koniec . ;] może powód błahostka ale ja bede szczesliwsza ... bez niego bo po co mi taki ktoś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jezu jak cie juz nie pociaga to po co wogole o nim piszesz daj se spokoj i tyle.a nie czepiasz sie blachych spraw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawsze trafie na taka swinie
to jest bardzo przystojny chłopak :( byłam w nim taka zakochana...ale przez jego chamskie zachowanie znienawidziłam go i jest obrzydliwy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a zakochałas sie bo byl przystojny czy mial cos w glowie?bo to roznica

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahahahahahahaha
Jakbyś była mądzrzejsza to byś go do skurwysyna nie porównała:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie zależy ci na nim
dlatego byle błachy powód jest tym który zadecydował o zerwaniu. po co się męczyć. może to banalne co powiem, ale spotkasz kogoś kto nie będzie cię draznił a będzie cię szanował, a szacunek to nie ubliżanie przy kumplach swojej dziewczynie. nie zastanawiaj się tylko działaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawsze trafie na taka swinie
czemu uważasz że jestem niemądra bo go porównuje do skurw... przecież tak jest. on mówi że mnie kocha a potem traktuje mnie jak smiecia. nic nie warte słowa. masz racje jestem niemądra bo z nim jestem. czemu zaczęłam z nim byc? pociągał mnie fizycznie i psychicznie, wydawał sie dojrzały dobry czuły miły z poczuciem humoru, traktował mnie jak ksiezniczke!! myslalam że zawsze bedziemy szczesliwi...ale skonczylo sie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przepraszam do diabła
A kobiety to co macice tylko!! Nie zastanowił się nad Twoimi uczuciami, przeprosił Cię chociaż, powiedział cokolwiek po tym jak potraktował Cię jak przedmiot!? Może mu się głupio zrobiło jak zostaliście sami? Jeżeli uważa, że to nic i jest zabawne to ja na Twoim miejscu nie zastanawiałabym się, bo chciałabym być z poważnym facetem, a nie szczylem który z kumplem podśmiwujki robi - jak w podstawówce. Faceci są beznadziejni!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawsze trafie na taka swinie
do ostatniej wypowiedzi - no własnie tak sie poczułam!! jak cholerna macica :/ ;/ :( tak przeprosił mnie ale to nic nie zmienia. bo co? przy kolegach powie do mnie nastepnym razem ty szmato a potem przeprosi? to bez sensu . niech mnie teraz przed kumplem przeprasza na kolanach i sie osmiesza. nie wiem... na nic nie zasługuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O mamma mia... Aniołku, a nie pomyslałas, że jak wyzywasz o sukinkotów swojego faceta, to tez okazujesz mu pogardę? może nie przy kumplach, ale przed nami robisz z niego oprawcę, czy to fair? a on ma widocznie cięzkie poczucie humoru, które owszem, nie musi ci się podobać, ale jeden głupi żart - to drobiazg. Nawet, jeśli to żart przy koledze. Mogłas "zażartować" w jego stylu, czyli - po twojemu - ostro dogadać mu przy tym kumplu, powiedzieć choćby: tak, mam okres, więc dzis do niczego mi się w łózku nie przydasz, masz dzisiaj wolne. Pewnie by się chłopak zdziwił - i na długo to zapamiętał. Albo mogłas to po prostu spokojnie olać. Kurczę - robisz komuś dym, a sama jesteś taka sama, jak ten gość, a może i gorsza. Jestes z nim, a co konkretnie cie w nim az tak wnerwia, zeby mowic o nim "to skurwysyn"? masz swiadomosc, jakiego kalibru jest to slowo? A poza tym - wstydzisz się, że miesiączkujesz? ze robisz kupe? wolalabys byc z plastiku i nie miec takich atrakcji? czy o co chodzi? jak mam okres, to mnie nosi do tego stopnia, że najchętniej bym wszystkich wytłukła - potem mi przechodzi - i co? mam udawać, że podczas okresu czuję się tak samo dobrze, jak zawsze? a w zyciu. Akceptuje swoje wahania samopoczucia, zwiazane z cyklem. Są chwile w ciągu miesiąca, że czuję się ok, ale są takie, że z byle powodu czuję żądzę mordu ;) podczas okresu (tuz przed nim i w trakcie) chwilami robię się tak wkurwiona, że w ogóle sama siebie nie mogę wytrzymać. No ale przynajmniej nie udaje, ze to, ze mam okres w ogole na mnie nie wplywa. Bo wplywa - jak cholera. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawsze trafie na taka swinie
tylko że ja go wyzywam teraz gdy jestem już zdenerwowana i napięta, a on mnie na spokojne tak poniżył :( moi koledzy mnie bardziej szanują, boże...obcy ludzie patrzą na mnie z respektem a on? traktuje jak podpaske :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawsze trafie na taka swinie
kupa to kupa . a okres to poniżenie, jakby sromota dla kobiety, ja poza tym i tak sie bardziej utożsamiam z płcią męską, mialam kolegów, przyjaciół , pisałam bloga jako facet, gadałam z innymi facetami jako facet, pogardliwie o kobietach dlatego coś tak tykającego tej sfery mnie własnie szczególnie boli. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawsze trafie na taka swinie
a no i kolejna sprawa że okresu nie mam dzis ani jutro a nieco poózniej , a moj chlopak musi całemu swiatu to rozgłosic?? !! ciekawe czy o swojej matce tak mowi "o matka zrobiła złą kanapke, pewnie ma okres:/ " mój chlopak jeszcze kiedyts gadał z mlodszym kolegą o tym. bo tamtego dziewczyna miała okres a mój powiedział mu ponoc że ja też mam akurat. i w dodatku nie miałam wtedy...ale on głupi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poniżył? "ma dziś fochy, chyba przed okresem" tym zdaniem cię p o n i ż y ł? to ty misiu nie wiesz, co to jest ponizenie. Obys sie nigdy nie dowiedziala. I jak na razie - po prostu uwazaj na to, co mowisz i w jaki sposob. Bo haslo "skurwysyn mnie ponizyl" - w odniesieniu to tej sytuacji jest zupelnie nieadekwatne i swiadczy fatalnie - ale raczej o tobie. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha, czyli ty się jednak wstydzisz tego, ze jesteś kobietą. Dziękuję, nie mam już pytań. Zaakceptuj swą kobiecość i odczep się od chłopaka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oliwia005
masz racje, to brak szacunku, dupek chcial przykozaczyc przed kumplem, zenada... gowniarz i tyle. olej dupka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawsze trafie na taka swinie
bella ragazza - to nie tak. on robił mi inne świnstwa np. jak nie mialam akurat przy sobie pieniedzy i powiedziałam że nie pojde do sklepu bo nie mam kasy , on powiedział że mi pożyczy, a pozniej w sklepie że nie bedzie moim sponsorem :) no i jak to odbierasz?? oliwia - dokładnie tak :( kozaczy przed kolegami, gdy tylko z którmys sie spotka to merda ogonem i mnie poniża :( a tamci przynajmniej szanują swoje laski :( a mnie nikt...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
twoj chlopak permanentnie splamil honor. odejdz i nie zwazaj na jego lzy lecz na dume swa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć depeche :) nie podpuszczaj tej dziewczyny :) koleś jest nie ok, to fakt, ale ona - też niefajna. Deprecjonuje kobiecość, uważa, że bycie kobietą to jakis balast - a potem się dziwi, że jej chłopak ją traktuje tak, jak ona podświadomie oczekuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×